Jedzenie po japońsku

Wszystko co jest związane z nowoczesną Japonią a co was nurtuje.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Jedzenie po japońsku

Post autor: Ihei »

Wszystko co wiecie na temat.

I zostawcie na razie sake w spokoju :D

Widziałem jakieś zestawy w sklepie, ale to nie jest to co mnie interesuje. Do restauracji też nie pójdę, bo nie wiem co i jak można jeść. O_o

Co można zrobić, jak można zrobić samemu oto mój cel - kucharza amatora. Co sami zrobiliście, lub wasi znajomi - to punk zaczepienia.

Zeznawać :D
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
OKAMI
Posty: 67
Rejestracja: 14 października 2006
Lokalizacja: z boston maseczjuset

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: OKAMI »

Ja narazie popełniłem tylko tamagoyaki :D, i tak nie wyszło mi jak chciałem więc specialistą nie jestem :lol: . Musze się wreszcie zabrac za produkcje onigiri :).
Awatar użytkownika
Zoisaite
Moderator
Posty: 128
Rejestracja: 23 listopada 2003
Lokalizacja: wwa

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Zoisaite »

bylem raz w jakiejs restauracji w stylu "kuchnie swiata" - wzialem zupe Miso czy co to takiego [kiedys powiedzialem mojej znajomej Japonce ze "wzialem zupe Miso" i nie wiedziala o jakiej zupie mowie ] - strasznie slona z wodorostami i jakimis rozpackanymi rybami ale nawet smaczne.

Generalnie jednak bardziej mnie kreci koreanska kuchnia - bylem jakis czas temu - nawet nie pamietam co wziaelm ale bylo pyszne :P :P
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: RKGalery »

No ja specjalnie oryginalny nie jestem- od 5 lat choruję na sushi i powoli zaczyna mi się udawać nie schrzanić.
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Ihei »

Ha! Nie ma tak łatwo, przepisy proszę.

Otóż ja słyszałem o sushi, że to wcale nie jest typowa japońska potrawa, bo prawdziwe sushi jest zajebiście drogie i nie każdy może sobie pozwolić. Natomiast typową Japońską potrawą są makarony jakieś z jakimiś dodatkami.

Zauważyliście, że w mangach i anime często jest scenka, że kolesie zamawiają makaron i chwalą, że jest pyszne bo z surowym jajkiem, albo jest coś takiego, że zamawiając schlebiają sprzedawcy, więc on w nagrodę dodaje surowe jajko i bronka?

O co chodzi z tym jajkiem, ja się pytam?
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Kansuke
Posty: 9
Rejestracja: 14 lipca 2007
Lokalizacja: Gdańsk / Poznań

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Kansuke »

Z tego co wiem, to "makarony z dodatkami" (ramen?) są jeszcze mniej rdzennie japońskie niż sushi.. Wszystko przyjechało od Chińczyków :wink:

Jeśli brak odwagi, żeby spróbować zrobić sushi (to naprawdę nie jest takie trudne!), to polecam onigiri, dziecinnie proste - stare, dobre ciasteczka ryżowe z nadzieniem. Przepisów w necie milion i jeszcze troszkę, ale skoro już powiedziałem, że takie proste, to napiszę jak robię:

Składniki:
-ryż z okrągłymi ziarnami (nasz normalny ryż jest lekko podłużny, ten którego potrzeba jest bardziej okrągły. przeważnie w sklepach nazywa się to "ryż do sushi", ale pod żadnym pozorem tego nie kupuj, chyba, że zapłacenie dosłownie 10 razy więcej za woreczek ryżu nie gra roli. jeśli dobrze się poszuka, to można znaleźć dokładnie identyczny importowany np. z Holandii ryż za grosze)
-wodorosty nori (takie jak do sushi, w każdym sklepie ze zdrową/orientalną żywnością. podobnie jak z ryżem polecam poszukanie jakiegoś mniej "super-hiper do sushi" wariantu, bo ponownie okazuje się być kilkakrotnie tańszy... ogólnie firma "Blue Dragon" to nie jest to czego szukamy :wink:)
-sól
-nadzienie wedle uznania (inspiracji można znaleźć dość w necie, na początek polecam zwykłego np. tuńczyka z puszki, byle w sosie własnym a nie oleju... tak, wiem, że to trochę herezja, bo z puszki, ale jest dobre :wink:)

Do roboty! :
1)Tyle samo miarek ryżu co wody do garnka, doprowadzamy do wrzenia, potem 10 minut na małym ogniu i 20 bez ognia, na ciepłym palniku, cały czas pod przykryciem. Nie solimy wody, nic z tych rzeczy. (Zależy to od wielkości dłoni i osobistych preferencji, mi wychodzi 5 onigiri z jednej szklanki ryżu, a wbrew pozorom są dość pożywne. Innymi słowy, chcąc zrobić +-10 onigiri dajemy 2 szklanki ryżu i 2 szklanki wody, etc.)
2)Ryżu nie odcedzamy, proporcje i czas są tak dobrane, że sam wchłonie całą wodę a przy tym stanie się dość kleisty, jednak bez tracenia kształtu ziaren (nie chcemy ryżowej papki).
3)Wyrzucamy to wszystko do miski. Przygotowujemy sobie miseczkę z wodą na tyle dużą, żeby wygodnie maczać w niej dłonie. Najlepiej pracować dopóki ryż jest wciąż ciepły, ale już nie parzy, więc nie studzimy go na siłę. Moczymy dłonie co by się nam do łap ryż nie kleił, wcieramy w dłonie szczyptę soli, bierzemy garść ryżu (to trzeba wyćwiczyć) i próbujemy uzyskać sensowny kształt kulki, wałeczka, trójkąta, cokolwiek (ponownie polecam net, dużo diagramów, zdjęć i rysunków jak lepić, żeby ulepić). W międzyczasie wkładamy do środka odrobinę nadzienia, zaklejamy, a na koniec owijamy z jednej strony cienkim paskiem nori.

Proste jak barszcz, a trzy razy smaczniejsze :wink:
Ku no shaba ya
Sakura ga sakeba
Saita tote

Kobayashi Issa
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Mizusashi »

Miesiąc temu byłem na tournee koncertowym po Japonii z chórem :D. W większości mieszkaliśmy u rodzin i oczywiście zdarzały się wypady do restauracji sushi.

Z tego co mówili Japończycy, bardziej tradycyjne od sushi jest sashimi, czyli surowe kawałki ryb, które sie macza w sosie sojowym z dodatkiem wasabi.

:arrow: w miseczce miałem tuńczyka, kalmary (oczywiście surowe) i inne, których nazw angielskich japończycy nie znali.


jak mi sie uda to cdn.
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Zoisaite
Moderator
Posty: 128
Rejestracja: 23 listopada 2003
Lokalizacja: wwa

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Zoisaite »

Ihei pisze:
Zauważyliście, że w mangach i anime często jest scenka, że kolesie zamawiają makaron i chwalą, że jest pyszne bo z surowym jajkiem, albo jest coś takiego, że zamawiając schlebiają sprzedawcy, więc on w nagrodę dodaje surowe jajko i bronka?

O co chodzi z tym jajkiem, ja się pytam?
Taka mala wstawka o jajku - dotyczaca Koreii...

Ogladalem film ostatnio - kobieta jechala pociagiem i szedl korytarzem koles z wozkiem z zarciem [batoniki, kawa herbata itp] - i sie jej pyta czy cos chce - a ta sie pyta czy ma na tym wozku "jajko na twardo" - i koles mial - ona szczesliwa i wpieprza *_*



Dziwni Ci skosni....faktycznie cos z tymi jajami maja..
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Mizusashi »

Nie wsponinając już o chińskich jajach stuletnich
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: RKGalery »

Co do sushi- to akurat mimo wszystko dość stara potrawa, wywodzi się ze sposobu konserwowania ryb jeszcze w epoce Nara. Ryby zasypywano kiedyś ryżem z octem który fermentował. Początkowo zjadano tylko rybę ale że ryż też miał swoją cenę... Oczywiście współczesne sushi to całkiem inna rozmowa niż "historyczne" ale aż takim purystą nie jestem ;)

Akurat wczoraj na trening przygotowywałem małą przekąskę ...

Obrazek
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Ihei »

Kansuke pisze:Z tego co wiem, to "makarony z dodatkami" (ramen?) są jeszcze mniej rdzennie japońskie niż sushi.. Wszystko przyjechało od Chińczyków :wink:
Erm... poważnie? Znaczy kiedy przyjechało?
Jeśli brak odwagi, żeby spróbować zrobić sushi (to naprawdę nie jest takie trudne!)
Nie brak odwagi, tylko nie wiem jak :)
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Kansuke
Posty: 9
Rejestracja: 14 lipca 2007
Lokalizacja: Gdańsk / Poznań

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Kansuke »

Erm... poważnie? Znaczy kiedy przyjechało?
Powiem Ci, że niestety na to pytanie odpowiedzieć nie potrafię. Chwila poszukiwań w google, i okazuje się, że data nie jest pewna. Np. wg. wiki (a z nią wiemy jak jest, więc..):
http://en.wikipedia.org/wiki/Ramen
Nie brak odwagi, tylko nie wiem jak Smile
Polecam!
http://www.wysylkowo.pl/product_info.ph ... 5&zakup=wp

W międzyczasie naprawdę dobrze zacząć od onigiri, "oklepać" się z ryżem :wink: Mam nadzieję, że przepis się sprawdzi.
Ku no shaba ya
Sakura ga sakeba
Saita tote

Kobayashi Issa
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: yakubu »

RKGalery pisze: Akurat wczoraj na trening przygotowywałem małą przekąskę ...
Obrazek
Zawsze mnie omijają najlepsze okazje... Nie pojadłem, nie popiłem, wakizashi nie zobaczyłem ;(

A dla chcących się uczyć robienia sushi polecam internet np. na http://www.sushi-shop.pl/ jest krótki poradnik. A są nawet strony z filmikami pokazującymi robienie konkretnych rodzajów - trzeba tylko poszperać.
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Ihei »

Kansuke pisze:W międzyczasie naprawdę dobrze zacząć od onigiri, "oklepać" się z ryżem :wink: Mam nadzieję, że przepis się sprawdzi.
Dokładnie, zaraz lecę do sklepu szukać tych wodorostów.

A nie znasz książki jakiejś co zawiera różne przepisy nie tylko sushi?

Przy okazji się dowiedziałem, że instant ramen co zajadają w mangach to są mniej więcej nasze zupki chińskie :(

Wow ludzie, dzięki za pomoc, zaczynam się w to wkręcać naprawdę :D:D:D
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: yakubu »

Polecam "Kuchnia japońska" Nanako Hamaguchi; na allegro do nabycia za kilkanaście zeta. Smacznego :D
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Ihei »

Kurcze, powiem wam że przeprowadziłem kilka eksperymentów i glony ssą. Totalnie mdłe i niesmaczne, w dodatku pachną nieszczególnie, nawet jak się dowali dużo ostrych przypraw to jak dla mnie niejadalne. Dodatkowo ewidentnie pogarszają samopoczucie potem, ale to już szczególny przypadek. Musi być coś takiego jak z soją, bo ja soi w ogóle nie trawię i ciężko żołądkowo choruję po niej.

Więc gdyby te potrawy dało się owijać w coś innego to by były spoko, ale akurat nie wodorosty jak dla mnie. Ryby używałem łososia i pasował bardzo fajnie akurat.

Jutro, albo pojutrze spróbuję jakieś soba z czymś skonstruować.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Sojiro
Posty: 2
Rejestracja: 21 lipca 2007

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Sojiro »

Najłatwiejsza japońska potrawa z jaką się spotkałem to Okonomiyaki :) To taki placek z mąki pszennej, wody i jajka, smażony na oleju nadziany czymkolwiek sie chce ;) Bardzo fajny przepis znalazłem w książce "Bezsenność w Tokio" :)

Co do sushi to miałem okazję próbować zwijać maki tylko raz..no i 6ta rolka już nawet jakoś wyglądała :lol:
Osobiście bardziej lubię nigiri bo wszystkiego jest więcej..i ryżu i rybki :)

Co do glonów nie mam nic przeciwko. Kiedy pierwszy raz spróbowałem w sushi barze o'sumashi (bulion rybny) to faktycznie wydawało mi się, że dość mocno "jedzie" morzem :D Ale szybko mi to przeszło i glony wakame, czy to w zupie czy w sałatce są znakomite - polecam :)
Awatar użytkownika
Majutsutora Katsurui
Posty: 3
Rejestracja: 31 lipca 2008

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Majutsutora Katsurui »

Na moje obecne drugie danie składa się potrawa którą nazwała bym "prawie miso shiro" :wink: Zupka jest z tych błyskawicznych (nie mylić z torebkową) ale bardzo sycąca.

Gotuję udon, wakame zalewam wodą w takiej ilości jak pojemność miseczki z której będę jadła - czekam aż glony sobie "urosną". Następnie wodę z glonów podgrzewam i kiedy jest już wystarczająco gorąca rozbełtuję z nią miso, potem dodaję udon, wyrośnięte wakame i posypuję szczypiorkiem.

Miso jest "prawie" bo niestety gapa ze mnie i nie mam wiórków katsuo :cry:
Daimyo Klanu Tygrysa
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Tomashi »

czy jestem jedyną osobą, która po kilku łykach zielonej herbaty ma dość? ;)

Prolem z jedzeniem japonskim profesjonalnym jest niestety cena. W pobliżu mam prestiżowy bar sushi "miyako sushi" ale w sytuacji gdy ceny zaczynają sie od 30,40 złoty to nie jest to opcja dla biednego maturzysty ;]
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: GrafRamolo »

w warszawie suszarni jest taka ilość że gdyby połączyły się w jedną sieć to by zniszczyły Mcdonalda w proch. Masakra, nie wiem czy to jakaś moda czy snobizm ale koło mnie naliczyłem jakieś 6 a nie mieszkam w centrum. Swoją droga omijam je z daleka bo jedzenie japońskie dla mnie jest podobne we wrażeniach smakowych do żucia starej liny portowej.
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Tomashi »

Masz racje :) Kto idzie ze mną na Gulasz Wołowy w ciemym sosie, Schabowego w soczystej panierce lub samożonego pstrąga (niech zginie sushi) ? :P
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: GrafRamolo »

Ja preferuję Włoską kuchnię, pasta plus oliwa plus ser i dobre wino :)
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: Tomashi »

Masz błogosławieństwo mojej siostry (szczególnie za to ostatnie) :wink:
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: yakubu »

Ja np nie naleze do osob, ktore lubia kulinarne eksperymenty i rzadko probuje cos, co odbiega od schabowego. Ale w sushi i zielonej herbacie sie zakochalem. To sa zupelnie inne smaki niz te, do ktorych przywyklismy. A co do cen... Mozna zrobic samemu i bedzie taniej :)
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Jedzenie po japońsku

Post autor: h0rant »

Coś w tym jest z tą liną portową. Kiedyś Japończyk przyniósł na zajęcia takie suszone płaty czegoś, chyba kalmara, ale głowy nie dam, zaznaczając że to przekąszają w pubach przy piwie. Poczęstowałem się jednym i paskudny posmak martwej ryby w ustach pozostał jeszcze długo. :)
ODPOWIEDZ