Witam. nie jestem pewien czy ten temat już wypłynął, a przynajmniej wójek google zawiódł w kwesti znalezienia podobnego problemu. Po niespełna 2 latach treningów ito na mojej tsuka się cokolwiek pobrudziło, i z niebieskiego sie robi.. ciemno niebieskie, delikatnie rzecz ujmując
Problem jest natury czysto estetycznej, ale jako że miecz świadczy o wlaścicielu, zastanawiam sie, czy takie ito ulega recyclingowi (odwiniecie, wypranie, nawiniecie czystego na tsuka) czy potrzeba nałożyć nowe?
Brudne ito
Moderator: Zarząd
Re: Brudne ito
Już coś o tym było Z tego co pamiętam, koledzy radzili po prostu przetrzeć namoczoną ścierką ito. Nie można przesadzić, bo mokra tsuka nie jest szczęśliwa
Co do ściągnięcia, to raczej nie bardzo jest to możliwe, bo przy każdym zawijaniu końcówki się ścina, a co za tym idzie każdorazowo jest krótsze. Możliwe, że po odwinięciu już nie mógłbyś zawinąć z powrotem.
Pozdrawiam!
Co do ściągnięcia, to raczej nie bardzo jest to możliwe, bo przy każdym zawijaniu końcówki się ścina, a co za tym idzie każdorazowo jest krótsze. Możliwe, że po odwinięciu już nie mógłbyś zawinąć z powrotem.
Pozdrawiam!
"Bycie Basilem zobowiązuje"
Re: Brudne ito
I Twoj miecz swiadczy o tym, ze nie "wisi na scianie" jak u niektorych, tylko ciezko pracuje wraz z Toba Trzeba byc dumnym!Tomashi pisze:miecz świadczy o wlaścicielu,
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Brudne ito
Dokładnie, nie rób z tym nic, ćwicz poć oplot i doskonal się. Im bardziej zmęczona tsuka tym twa sztuka jest bliżej perfekcji.
Jeśli mogę opowiem jedną rzecz, którą przeczytałem kiedyś w jakiejś japońskiej książce.
Menuki takie z wyższej półki robione były z shakudo i pozłacane, shakudo patynuje się samo na czarno. Japończycy nie cenili świeżych menuki całych złotych tylko takie, które pod wpływem użytkowania straciły trochę pozłocenia na szczytach i z pod pozłocenia prześwitywał dostojny czarny kolor tła shakudo. Ta estetyka jest dużo milsza niż świeży "fabryczny" wygląd.
Osobiście życzę naprawdę zmęczonego ito, jak się zacznie przecierać wtedy jest czas na zmianę.
Jeśli mogę opowiem jedną rzecz, którą przeczytałem kiedyś w jakiejś japońskiej książce.
Menuki takie z wyższej półki robione były z shakudo i pozłacane, shakudo patynuje się samo na czarno. Japończycy nie cenili świeżych menuki całych złotych tylko takie, które pod wpływem użytkowania straciły trochę pozłocenia na szczytach i z pod pozłocenia prześwitywał dostojny czarny kolor tła shakudo. Ta estetyka jest dużo milsza niż świeży "fabryczny" wygląd.
Osobiście życzę naprawdę zmęczonego ito, jak się zacznie przecierać wtedy jest czas na zmianę.
Re: Brudne ito
A dzięki panowie, o takim podejściu do sprawy nie pomyślałem, racja. Chyba go jeszcze trochę pobrudzę w takim wypadku, bo ta logika ma sens
Grafie, fajna historia o tym shakudo.
Grafie, fajna historia o tym shakudo.