Uwaga bija!

Czyli sztuki walki wręcz. To co każdy samuraj musi umieć i wiedzieć.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Jeśli przewyższam kogoś znacznie umiejętnościami, to nie muszę walczyć - znajdę sposób aby zakończyć spór bez starcia...
Ot i padal mondrosc. brawa.
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 631
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Sakura »

hehe fakt, problem z tym że czasem żadne argumenty nie znajdują dojścia do mózgu niektórych ludzi/osobników i za wszelką cenę starają się utrudniać sobie i innym życie (może niektórzy po prsotu takiego narządu nie mają ;) ) ale nie chciałem nikogo obrażać... tak się tylko zastanawiam :]
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
dark
Posty: 41
Rejestracja: 19 maja 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: dark »

GrafRamolo pisze:Racja sakura, ogulnie na jakiekolwiek swiadome zachowanie moze sobie pozwolic tylko osoba znacznie przewyzszajaca umiejetnosciami przeciwnika. Jesli jestesmy slabsi, rownozedni czy nawet troche lepsi to i tak gdy dochodzi do niespodziewanej walki zazwyczaj nie da sie kontrolowac i jedyne co chcemy to albo uciec albo za wszelka cene wygrac.
a to niby odkrywcze było???

heh... jeśli prowadzicie dyskusje akademicką, nie spodziewajcie się jakichś konkretnych wypowiedzi...

a propos tematu - ostatnio wracałem po nocy piechotą do domu i zaczepiło mnie trzech naćpanych małolatów. Że byłem z dziewczyną, o nawiewaniu nie mogło być mowy (po prostu ona wolniej biega :D ) Zaczęło sie od "sorki koleś...", a jak nie zareagowaliśmy ruszyli w naszą stronę. Gdy byli w miarę blisko odwróciłem się i krzyknąłem pierwszemu z brzegu w twarz żeby k... nie podchodził bo przyp... Kolesiowi opadła szczęka i został gdzie stał. Nie wiem co chcieli - może kase, może tylko ognia. Ważne, że reakcja na tyle ich zaskoczyła, że zaniechali pomysłu. Bo mimo, że na oko wygldali na leszcze, to z trzema bym sobie raczej nie poradził...
Gourry
Posty: 196
Rejestracja: 2 stycznia 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: Gourry »

Takiej reakcji bym się z twojej Dark strony nie spodziewał - bardzo interesujący efekt :].

Mój kuzyn ostatnio był w jakimś pubie na mieście z kumplami... wpada nagle 3 skinhead'ów i zaczynają rozróbe - mieli pecha, przy stoliku obok siędziało paru panów, którzy coś od jakiegoś czasu trenowali... Po obezwładnieniu 2 z 3 agresorów (różne cuda się ponoć podczas tej walki działy), wpadła grupa szybkiego reagowania i po sprawie.
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Odkrywcze to nie bylo napewno co powiedzialem ale jak juz wczesniej muwilem niemam doswiadczenia w walkach ulicznych i sie z tego ciesze.
Awatar użytkownika
dark
Posty: 41
Rejestracja: 19 maja 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: dark »

Graf to po kiego grzyba sie czepiasz? Ty rzuciłeś ludową mądrością i ja rzuciłem - banał za banał... ot dyskusja teoretyczna...

Doświadczenia na ulicy tez nie mam, ale ostatnio się okazuje, że kupa moich znajomych to niezłe zabijaki... Niedawno miałem pseudo-sparing z kumplem i przez pół godziny udało mi się go trafić dosłownie raz. Dodam tylko, że ze względu na zestaw: jeden kask i jedna para rękawic on się bronił, a ja atakowałem. Szczęka mnie boli do dzisiaj...

Blas - ja sie sam zdziwiłem własną reakcją... a jeszcze bardziej efektem :D
A ogólnie skinhead'zi to często mają pecha - tak to jest jak się najpierw zaczyna rozróbe, a dopiero później patrzy z kim :wink:
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Hahaha Dark a to sie nie zrozumielismy. Bo ja nie napisalem tego ironicznie mi sie naprawde to stwierdzenie spodobalo.
Awatar użytkownika
dark
Posty: 41
Rejestracja: 19 maja 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: dark »

GrafRamolo pisze:Hahaha Dark a to sie nie zrozumielismy. Bo ja nie napisalem tego ironicznie mi sie naprawde to stwierdzenie spodobalo.
oł.... nio to mi teraz wstyd :oops: Tak to jest jak człowiek przesadnie wszystko bierze do siebie:( Kajam się i publicznie biję w piersi :wink:
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 631
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Sakura »

Od razu widać kogo należy się bać jak się spotka na ulicy... u jednego błedy w zamiarze a u drugiego w interpretacji ;) ja nic do tych wypowiedzi nie mam żeby nie było później na mnie a co do doświadczenia ulicznego to różnie z tym bywa jak mówi to przysłowie "raz na nogach a raz pod nogami" ;)
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

"Raz ty jesz niedzwiedzia raz niedzwiedz ciebie" Ktos wie z jakiego to filmu? :wink:
Awatar użytkownika
dark
Posty: 41
Rejestracja: 19 maja 2004

Re: Uwaga bija!

Post autor: dark »

"Mój Brat Niedźwiedź"????? :D :D :D
tak mi sie jakoś nasunęło :D :D :D ale nie mam pojecia czy to dobry tytuł :D
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uwaga bija!

Post autor: Chifuretsu »

Grafie, to nieuczciwe, bo to takie całkiem znane i powszechne przysłowie :). W "Big Lebowskim" chyba było... I w "Drużynie A"... Ale możesz nam zdradzić :wink: .
Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Uwaga bija!

Post autor: GrafRamolo »

Jak zwykle Fu wyfrywasz glowna nagrode "big leboswki"
Awatar użytkownika
Chifuretsu
Posty: 542
Rejestracja: 30 września 2003
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uwaga bija!

Post autor: Chifuretsu »

:D
Obrazek
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Uwaga bija!

Post autor: Plaargath »

Co do ulicznych potańcówek z różnej maści zabłąkanymi osobnikami to trochę tego było a przydawały mi się umiejętności najróżniejsze - zwłaszcza narracji (nie ma jak cytat z Mickiewicza albo inny absurd i spokojny spacer dalej :D). Ale najlepsza historia z gatunku ulicy, jaka mi się przytrafiła to taka: Idę sobie miastem i standardowo wyłania się z bramy (w której stoi loża popleczników) jakiś hbs i wita się miło: "te qwa dawaj qwa 2 zeta qwa że nic". Zniechęcony daję piątaka - jedyny dostępny mi kapitał - i odchodzę. Nagle znów słyszę pana hbs'a "qwa te qwa jeszcze z tobą nie skończyłem", odwracam się a tu koleś podchodzi do mnie i wydaje 3 zeta reszty. Zbaraniałem...

Dorzucę przysłowie: raz na wozie raz w nawozie (nie pamiętam, gdzie zasłyszałem)
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 631
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Sakura »

hehe a to faktycznie bardzo pouczająca historyjka ;) było trzeba poprosić o paragon albo fakrute ? :] ciekaw jestem co by w takiej pisało .. ("Rabunek - przyjęte 5 zł - 3 zł reszta" ;)
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Uwaga bija!

Post autor: Plaargath »

Hehehe, odliczyłbym sobie od podatku, hehehe
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Uwaga bija!

Post autor: Mizusashi »

Nie wiem czy padło tu to pytanie, ale mimo wszystko je zadam:

Czy macie świadomość, że na ulicy możecie zrobić komuś krzywdę lub nawet zabić?
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Uwaga bija!

Post autor: Plaargath »

Na ulicy, na treningu, na uczelni, w pracy, w domu, sobie, innym. Wystarczy nie myśleć albo mieć pecha. Mamy. :D
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 631
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Sakura »

Szczerze powiem że właśnie tego mnie nauczyły najmocniej sztuki walki. Kiedy zaczynałem ćwiczyć walkę wręcz, to nie ma się co oszukiwać, nie chciałem być agresywny ale chciałem umieć się skutecznie bronić....

Teraz chcę tego samego ale czuję się odpowiedzialny na tyle że wolę uniknąć walki niż pokazać komuś że mogę być lepszy...

Po pierwsze dlatego że nie muszę nikomu niczego udowadniać (mam wysokie poczucie własnej wartości)

Po drugie, bo mojego honoru nie jest w stanie obrazić jakiś pijak albo gówniarz (już dawno się nauczyłem że nie o to chodzi w honorze)

Po trzecie dla tego właśnie, że zdaje sobię sprawe z konsekwencji, nie tyle prawnych ile po prostu indywidualnych moralnych, bo wiem jak łatwo cżłowiekowi wyrządzić trwałą krzywdę... pytanie tylko po co ?

Pozdrawiam
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Uwaga bija!

Post autor: Mizusashi »

wspaniałe podejście... prawidłowo :D .

Ja (jak już kiedyś wspominałem) nie miałem okazji spotkać się z dresem twarzą w twarz, ale mam wyobrażnię (dzięki aikido) i mam nadzieję że mnie nie zawiedzie w chwili prawdy. :lol:
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uwaga bija!

Post autor: Ihei »

Najgorzej to jak człowiek zaczyna sobie zadawać pytanie - czy rzeczywiście unikam walki bo jestem taki dobry, czy dlatego że jestem cienki i pokrywam to frazesami. W tym momencie dostrzegłem sens walki sportowej, którą jako człowiek młody, a głupi pogardzałem.

Nawiasem mówiąc, to nasza denna kultura produkuje stereotyp bohatera, co wszystkich rozwala jedną ręką. Obciążenie psychiczne jest ogromne, kiedy nagle odkrywasz siebie jako ofiarę. Tymczasem ludzie, którzy walczyli naprawdę, wiedzą, że największym osiągnięciem w walce jest dostać, a potem się podnieść i umieć z tym żyć.

Jest taka legenda o Musashim, że mistrzem miecza został nie po tym jak wygrał te dziesiątki pojedynków, tylko po tym jak jakiś dziadek nawrzucał mu i złoił go motyką.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Uwaga bija!

Post autor: Bushi »

jak zaczynałem trenować karate w 6 klasie podstawówki (zaczałem w lutym '97) to zdażały mi sie jakies bujeczki w szkole ale wtedy jeszcze niczego niewyniosłem z treningów... jak juz wyniosłem to byłem bardziej opanowany i unikałem bujek a zostało mi to do tej pory;)
miałem tylko problem w liceum bo kilku chłopaków chiało pobić "jakiegoś karatekę" ale niedałem sie sprowokować... mimo że nieraz idac późno z treningu miałem nunchaku w pogotowiu to i tak niemusiałem uzywać przemocy na ulicy i mam nadzieje że zostanie tak do końca...

wiem tylko jedno że jeśliby była sytuacja że będę musiał aktywnie bronić kogoś z kim będę (bo jak bedę sam to wolę uciec) to ktoś wyląduje w szpitalu i napewno to niebedzie osoba której bedę bronił... mam też cicha nadzieję że ja też tam niewyląduje;)
Awatar użytkownika
Mizusashi
Posty: 171
Rejestracja: 28 marca 2005
Lokalizacja: Sopot

Re: Uwaga bija!

Post autor: Mizusashi »

Słynna cicha nadzieja... :D
"Baruh hashem ha'Meshiah, Jeshua. Baruh hashem Adonai."
Awatar użytkownika
Bokuden
Posty: 15
Rejestracja: 12 listopada 2012
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwaga bija!

Post autor: Bokuden »

Zacytuję wypowiedź mojego Sensei: na pytanie, czy na Kendo można nauczyć się samoobrony powiedział "nie wiem, ale na pewno nauczysz się głośno krzyczeć i szybko biegać" ;))))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wyrozumiałość :)
ODPOWIEDZ