Kakae zutsu

[Adam]

Witam.

Zainteresowałem się ostatnio bronią palną (prochową). I potrzebował bym informacje na temat japońskiej broni palnej (nie chodzi tu o broń z IIwś )
Źródeł niestety niezbyt wiele, ale może ktoś z was wie więcej na ten temat?

Mile widziane jest wszystko co związane z tematem. Może rozwinie się z tego ciekawa rozmowa.

Pozdrowienia...

[Qba]

Arkebuz, teppo, bądz po prostu muszkiet. Sprawa jest ciężka ale nie beznadziejna.
Arkebuz pojawił sie w Japonii za sprawą Europejczyków, którzy to zawitali na wyspy około roku 1542...Japończycy, zmyślne bestie, poznali się na potędze tej nowej broni i w kilka lat opanowali jej wytwarzanie.

Na tym zdjęciu widać, że były egzemplarze typowe do "dalekich" Wink i "celnych" Wink strzałów, a także takie małe armaty z których strzelano zapewne siekańcami, czyli wszystkim czym można było strzelić.
Lufa to żaden problem można zamówić, inna sprawa to mechanizm spustowy. Jako, że broń ta przybyła z Europy można się doszukać tych samych patentów, tu Japończycy Ameryki nie odkryli, bo tylko zrobili stary pomysł na własną modłę.

Tu europejski zamek

właściwie tyle mi wiadomo...Sam próbuję takie coś zrobić, jednak główny problem to właśnie mechanizm spustowy...Jak on działa.
Tu jeszcze jedna (niestety po angielsku) stronka poświęcona teppo.
http://www.nihonto.com/RELATEDmatchlock.html

[Adam]

Miło, że ktoś się odezwał

Trzeba rozwinąć ten temat. Chciałbym się jednak skupić bardziej na stronie technicznej.
A więc zaczynając od mechanizmu zamka, wydaje mi się, że element oznaczony numerem 6 na 3 zdjęciu to rodzaj "blokady" kurka. a więc według mnie działa to tak - po załadowaniu, zasypaniu panewki prochem i umiejscowieniu lontu należało odciągnąć kurek tak aby wcisnął blokadę i przeszedł poniżej elementu nr.6 blokując się i napinając sprężynę.
Zadaniem mechanizmu spustowego było wciągnięcie blokady nr.6 do wewnątrz co miało spowodować uwolnienie sprężyny i odepchnięcie kurka z lontem do panewki To jest moja wersja, ale chyba nie zawsze występowała sprężyna, czasami zamek działał po prostu grawitacyjnie.
np.
http://www.artfinding.com/images/lot/_2 ... 069104.jpg

Ale największym problemem jest dla mnie lufa
A właściwie jej wykonanie .... Jak kiedyś ją wykonywano i z czego

Mam nadzieję że temat się rozwinie...

I jeszcze kilka linków...
http://www.japaneseweapons.net/hinawajy ... nglish.htm

http://www.japanese-guns.com/
Zwróćcie uwagę na ten rewolwer z mosiądzu i firestarter - super!!!

http://www.geocities.com/Yosemite/Campg ... earms.html

Pozdro.

[yakiba]

Temat jest bardzo ciekawy i masz rację Adamie ,że największym problemem jest lufa. Stopień trudności zależy od tego co chcesz osiągnąć.Najprościej lufę wykuć ze zwykłej rury bezszwowej.Ale oprócz kowadła potrzebne jest też specjalne oprzyrządowanie.Jeśli jednak chciałbyś żeby całość działała bo przecież na broń czarno prochową nie potrzeba pozwolenia to taka lufa będzie za słaba. Rury gazowe czy konstrukcyjne są robione z miękkiego materiału.więc trzeba najpierw wytoczyć rurę grubościenną ze stali narzędziowej a potem dopiero zabrać się za kucie.

[antoni maciej dietl]

na pewno wypowiedza sie kowale z sekcji KUZNIA..
zrodla podaja po prostu ze "dla japonskich kowali lufa muszkietu nie stanowila problemu".....podejrzewam ze kuto je z kawalka stali podobnego jak na miecze,szlif wewnetrzny zapewne tez nie przedstawial trudnosci szlifierzom japonskim.
rowniez ciekawe jest objecie licencjonowaniem a pozniej praktycznym zakazem produkcji broni palnej,skoszarowanie warsztatow i kompletny brak rozwoju przez 350 lat+