Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Moderator: Zarząd
- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Utworzyłem ten wątek z myślą o wrzucaniu tu róznych ciekawych patentów i urządzeń pomocnych w naszym fachu.
I te wymyslone przez nas jak i podpatrzone u zagranicznych swordmakerów.
Myślę, że wszystkim nam to pomoże wzbogacić warszrat.
joneleth - oto fotka patentu do prostowania, o którym pisałem w innym wątku:
I te wymyslone przez nas jak i podpatrzone u zagranicznych swordmakerów.
Myślę, że wszystkim nam to pomoże wzbogacić warszrat.
joneleth - oto fotka patentu do prostowania, o którym pisałem w innym wątku:
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
W oryginale widziałem ten patent z miedzianymi prętami ; lepiej się chyba wtedy trzyma , tzn. miedź po stali się tak nie ślizga.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Miedź raczej jest po to by chronić sam miecz, bo stal o stal może pozostawiać ślady.
Właśnie Shiro nie powinno być tam miedzi?
Właśnie Shiro nie powinno być tam miedzi?
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Dzięki Shiro.
Z pewnością przyda się takie urządzonko, i to pewnie nie raz
.
Grafie, przy prostowaniu skrzywień hartowniczych nie ma to chyba większego znaczenia, wszak miecz będzie jeszcze szlifowany, czyż nie?
Z pewnością przyda się takie urządzonko, i to pewnie nie raz

Grafie, przy prostowaniu skrzywień hartowniczych nie ma to chyba większego znaczenia, wszak miecz będzie jeszcze szlifowany, czyż nie?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Wszystko ma znaczenie. Owszem szlifowany będzie ale niech trafi się jedno jakieś paskudne głębsze zarysowanie lub wgniecenie i ostrze do kosza. Przy robieniu nihonto lepiej dmuchać na zimne. Zdecydowanie trzeba sobie wyrobić takie podejście do pracy.
- sebastian ;)
- Posty: 101
- Rejestracja: 30 grudnia 2006
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Ja znowu widziałem podobne z wykorzystaniem kawałków teflonu były przymocowane do blaszek w sumie ta sama zasada działania.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Ostrożność owszem, ale bez przesady.
Przecież zahartowana głownia, nawet shinogiji, jest z pewnością znacznie twardsza niż rurka. Jeśli prostowanie młotkiem na kowadle (ja tak właśnie póki co prostowałem) nie jest w stanie jej zaszkodzić, to tym bardziej delikatne naciąganie śrubą.
Ale najlepiej niech Shirotatsu wypowie się w tej kwestii. Wszak zna możliwości tego urządzenia. (a wydaje mi się że nie robił by tego w ten sposób jeśli mogło by to przynieść niepożądane skutki).
Przecież zahartowana głownia, nawet shinogiji, jest z pewnością znacznie twardsza niż rurka. Jeśli prostowanie młotkiem na kowadle (ja tak właśnie póki co prostowałem) nie jest w stanie jej zaszkodzić, to tym bardziej delikatne naciąganie śrubą.
Ale najlepiej niech Shirotatsu wypowie się w tej kwestii. Wszak zna możliwości tego urządzenia. (a wydaje mi się że nie robił by tego w ten sposób jeśli mogło by to przynieść niepożądane skutki).
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
joneleth właśnie aż do przesady 

- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Faktycznie widziałem ten patent z miedzianymi prętami, ale on stosowany był do prostowania głowni nihonto przed szlifem renowacyjnym. Ale głównie do prostowanie przed renowacja stosuje te takie drewniane trzonki lub metalowe pręty z drewnianymi wkładkami.
Ten, który ja stosuje jest przeznaczony do prostowania po hartowaniu. Czasem zamiast młotka stosuję tego dzingsa.
Jednak głównie prostuję młotkiem
Ten, który ja stosuje jest przeznaczony do prostowania po hartowaniu. Czasem zamiast młotka stosuję tego dzingsa.
Jednak głównie prostuję młotkiem

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
joneleth krótki oftop. Robiłem tsubę, zapomniałem idealnie wysprzątać biurka, bo czystość w pracy to podstawa chciałem zrobić idealnie gładką powierzchnię, zagapiłem się, potrąciłem nieduży rylec, upadł ostrym czubkiem na tsube i zrobił wgłębienie nie do usunięcia. Jedno głupie zagapienie i machniecie ręką na sprawy porządku i tsuba do śmietnika. I jak tu nie mówić że właśnie przesada jest kluczem do sukcesu?
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Widzisz Grafie, choćbyś nie wiem jak był zapobiegliwy i choćbyś nie wiem jakie środki ostrożności stosował, to jednak jest coś takiego jak "złośliwość rzeczy martwych". Tak to jest że czasem dzieją się nawet rzeczy, które nie mają racjonalnego wyjaśnienia (przynajmniej mi się takie zdarzają
). Wszak jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie jest idealny.
Wypadki, także te przy racy są częścią życia i niemożliwym jest uniknąć ich zupełnie. Owszem przez profilaktykę można znacznie je zniwelować, ale zawsze pozostaje jeszcze ten nieobliczalny czynnik ludzki
Zresztą czasem taki "kubeł zimnej wody na łeb" też jest potrzebny.
A wracając do tematu. Moim zdaniem taka konstrukcja naprawdę nie powinna wyrządzić większej krzywdy zahartowanej głowni przed szlifem. Ryzyko uszkodzenia jej w ten sposób jest chyba porównywalne z uderzeniem w czoło odłamka meteorytu w czasie spaceru po ulicy.
Co innego, jak napisał Shiro, prostowanie uszkodzonej głowni. Wtedy rzeczywiście aby nie dodawać sobie roboty, chyba każdy zdrowo myślący, użyłby miedzi czy drewna.
Tak więc bądźmy ostrożni i zapobiegliwi, ale nie popadajmy przy tym w paranoję. Przecież bezsensownym było by np. wykuwanie sunobe 0,5 kg młotkiem obawiając się aby przypadkiem przez jakieś zbyt silne uderzenie nie zrobić gdzieś "dołu ".

Wypadki, także te przy racy są częścią życia i niemożliwym jest uniknąć ich zupełnie. Owszem przez profilaktykę można znacznie je zniwelować, ale zawsze pozostaje jeszcze ten nieobliczalny czynnik ludzki

A wracając do tematu. Moim zdaniem taka konstrukcja naprawdę nie powinna wyrządzić większej krzywdy zahartowanej głowni przed szlifem. Ryzyko uszkodzenia jej w ten sposób jest chyba porównywalne z uderzeniem w czoło odłamka meteorytu w czasie spaceru po ulicy.
Co innego, jak napisał Shiro, prostowanie uszkodzonej głowni. Wtedy rzeczywiście aby nie dodawać sobie roboty, chyba każdy zdrowo myślący, użyłby miedzi czy drewna.
Tak więc bądźmy ostrożni i zapobiegliwi, ale nie popadajmy przy tym w paranoję. Przecież bezsensownym było by np. wykuwanie sunobe 0,5 kg młotkiem obawiając się aby przypadkiem przez jakieś zbyt silne uderzenie nie zrobić gdzieś "dołu ".
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Masz rację, wypadki się zdarzają ale właśnie dzięki zapobiegliwości można je zmniejszyć do minimum. Dlaczego kucie miecza w Japonii ma charakter religijny? Ano właśnie po to by przez czystość dokładność spokój i duchowe wyciszenie wyeliminować przypadkowości i nieprzyjemne wypadki do minimum. I zaryzykuję tezę że w Japonii popadli aż w taką skrajność, że z kucia mieczy uczynili obrzęd religijny. (zresztą teza ta jest poparta zachowaniem u ludów pierwotnych gdzie by zapamiętać jakąś czynność i przekazywać ją ustnie a nauka kucia była głównie przekazywana właśnie tak prowadza się ją do formy mitu religijnego)
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
a tak wogule to jak się go używa 
bo zahartowałem wczoraj ostrze dł 38cm i trochę się w bok wygięło młotkowałem ale się nie do końca wyprostowało a nie wiem czy mogę mocno bardzo uderzac szkoda by było tego ostrza może ten przyrząd pomoże ale jak go urzyc czy mocno naciskac

bo zahartowałem wczoraj ostrze dł 38cm i trochę się w bok wygięło młotkowałem ale się nie do końca wyprostowało a nie wiem czy mogę mocno bardzo uderzac szkoda by było tego ostrza może ten przyrząd pomoże ale jak go urzyc czy mocno naciskac

- michal-1975
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 września 2008
- Lokalizacja: małopolska
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Witam wszystkich czy możecie pokazać narzędzia do robienia BOHI,. Bardzo chce zrobić taką strudzinę lecz mi to nie wychodzi. Widziałem takie strugi na forum ale może ktoś podpowie jak i z jakiej stali to zrobić. A może można gzieś kupić takie narzędzia.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Bison jeśli dobrze odpuściłeś głownię po hartowaniu to nie ma problemu- możesz walić ale lepiej jeśli będziesz to robił na gładkim pieńku , który ma lekkie równomierne wklęśnięcie .Seny do bohi są pokazane w The craft..Ale ja mam kserówkę i niewiele widać może ktoś inny mógłby to zeskanować.Ja natomiast używam okrągłego pilnika, wyginam go na gorąco w łuk i ponownie hartuję.
- michal-1975
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 września 2008
- Lokalizacja: małopolska
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Dziękuje spróbuje z okrągłym pilnikiem. 

Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Jako że ostatnio wdałem się w romans z szablami, chcąc, nie chcąc muszę nauczyć się robić zbrocza.
Największym problemem jest chyba utrzymanie równej lini,
dlatego zrobiłem narzędzie do trasowania zbroczy.
W sumie można by nim całe zbocze wystrugać.
Dalej już można standardowo senami.
Ostrze trasera powinno być z jak najtwardszej stal ja mam pilnikową hartowaną w oleju i i tak szybko się zużywa, chyba trzeba będzie zmienić na szybkotnącą.
Boczny ogranicznik również powinien być zrobiony z zahartowanej stali bo też się wyciera.



Największym problemem jest chyba utrzymanie równej lini,
dlatego zrobiłem narzędzie do trasowania zbroczy.
W sumie można by nim całe zbocze wystrugać.
Dalej już można standardowo senami.
Ostrze trasera powinno być z jak najtwardszej stal ja mam pilnikową hartowaną w oleju i i tak szybko się zużywa, chyba trzeba będzie zmienić na szybkotnącą.
Boczny ogranicznik również powinien być zrobiony z zahartowanej stali bo też się wyciera.



Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Bardzo ciekawy patent,Sam coś podobnego zacząłem robić ale to bardziej mi się podoba.Jeśli mogę radzić to rysik najlepiej zrobić z zaworów do wtryskiwaczy silnika wysokoprężnego-łatwo zdobyć w warsztacie samochodowym.A prowadnica powinna być z żeliwa lub brązu.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Fajne
Ja kiedyś zrobiłem ogranicznik do szlifierki kontowej
Wiem że to nie tradycyjne ale działało, tżeba było tylko uważać by się nie omsknęło
Ja kiedyś zrobiłem ogranicznik do szlifierki kontowej

Wiem że to nie tradycyjne ale działało, tżeba było tylko uważać by się nie omsknęło

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
coś podobnego do drewna:
http://www.dick.biz/dick/product/703668/detail.jsf
i bardziej uniwersalne:
http://www.dick.biz/dick/product/703656/detail.jsf
ale raczej do drobazgów...
mam to ostatnie - sprawdza się na nożach.. to i pewnie na szabli się da
http://www.dick.biz/dick/product/703668/detail.jsf
i bardziej uniwersalne:
http://www.dick.biz/dick/product/703656/detail.jsf
ale raczej do drobazgów...
mam to ostatnie - sprawdza się na nożach.. to i pewnie na szabli się da

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
to do drewna nie slozy do robienia rowkow, to jest klasyczny japonski rysik tylko do zaznaczania linii ciecia badz dlutowania itp.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Yakiba, a co to za stal ze zawory?
Nie wiem czy brąz spełni swoje zadanie, na tylcu ostrza są ślady po pilniku które działają jak sam pilnik i brąz mimo swojej "ślizgowości" może się ścierać.
Nie wiem czy brąz spełni swoje zadanie, na tylcu ostrza są ślady po pilniku które działają jak sam pilnik i brąz mimo swojej "ślizgowości" może się ścierać.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Ta stal to SW18, pilnik jej nie bierze nawet gdy nie jest zahartowana a tylec przecież może być po szlifie gdy zabierasz się za zbrocza.A swoją drogą może ktoś zna jakiś patent na robienie zbroczy np szlifierką?
Z kataną to jeszcze można się pobawić ale też mam zamiar zrobić husarkę i tu już wymiękam.
Z kataną to jeszcze można się pobawić ale też mam zamiar zrobić husarkę i tu już wymiękam.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
Co do strugów, ma ktoś może dokładne zdjęcia przekrojów?
Niewiele można znaleźć na ten temat w necie.
Bo tu wióry leca aż miło http://www.ksky.ne.jp/~sumie99/makinghi.html
a u mnie ledwo co idzie.
Niewiele można znaleźć na ten temat w necie.
Bo tu wióry leca aż miło http://www.ksky.ne.jp/~sumie99/makinghi.html
a u mnie ledwo co idzie.
Re: Narzędzia pomocnicze - rózne przydatne patenty i narzędzia
to czym chciałem się pochwalić to spostrzeżenie iż klucze imbusowe dobrze nadają cię na puncyny, punktaki, dobijaki itp
przerobiłem wiele imbusów szczególnie czernionych choć nie wiem czy ich kolor ma jakiś znaczenie ? w każdym razie według mnie nadają się idealnie do pracy przy elementach oprawy.
trzeba na pewno uważać z doborem gdyż wiele imbusów gorszego gatunku nie jest stalowych tylko z jakiś śmiesznych stopów czy czegoś tam
przerobiłem wiele imbusów szczególnie czernionych choć nie wiem czy ich kolor ma jakiś znaczenie ? w każdym razie według mnie nadają się idealnie do pracy przy elementach oprawy.
trzeba na pewno uważać z doborem gdyż wiele imbusów gorszego gatunku nie jest stalowych tylko z jakiś śmiesznych stopów czy czegoś tam

brk mi polskich znakow wiec zgury uprzedzam