O systemie klanowym Japonii

Wszystko co jest związane z nowoczesną Japonią a co was nurtuje.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
cmyx
Posty: 62
Rejestracja: 15 września 2009

O systemie klanowym Japonii

Post autor: cmyx »

30 listopada 2010 r. w Instytucie Sobieskiego odbyło się zorganizowane przez CSPA spotkanie z Blanką Gołębiowską* i Hiroshi Kaneko, dotyczące japońskiego kapitalizmu klanowego. Japoński system klanowy był także tematem wywiadu, jakiego udzieliła nam Pani Blanka Gołębiowska. Serdecznie zapraszamy do lektury.

CSPA: Jak wielki jest wpływ klanów rodzinnych na gospodarkę Japonii?

Blanka Gołębiowska: Bardzo duży. Japońskie klany rodzinne łączą bowiem przedstawicieli środowiska politycznego i biurokratycznego z biznesem. Tworzą oni zamkniętą grupę działającą w oparciu o tradycje historyczne, system edukacji (elitarne szkoły jak Gakushuin[1], Uniwersytet Tokijski), kojarzenie małżeństw i dążenie do utrzymania wpływów.

Wzajemne powiązania są wielokierunkowe i wielobranżowe, co w przeszłości widoczne było na przykładzie zaibatsu[2], a obecnie keiretsu[3]. Takie konglomeraty/korporacje jak Mitsui, Mitsubishi, Sumitomo, łączą w sobie firmy produkcyjne, dystrybucję, handel zagraniczny, bankowość. Tworzą spółki „matki” i „córki”, które wzajemnie się uzupełniają i zabezpieczają. Wpływowe osobistości poszczególnych rodzin zajmują kolejno różne stanowiska kierownicze. Ponadto, są oni zorganizowani w różnego rodzaju organizacje i stowarzyszenia (jak Keidanren – Federacja Organizacji Gospodarczych, czy Nikkeiren – Japońska Federacja Stowarzyszeń Pracodawców), które kontrolują kierunki rozwoju ekonomicznego Japonii.

Czy interesy poszczególnych klanów wpływają na politykę zagraniczną Japonii?

Tak. Z tych samych, powyższych powodów. Japoński sukces gospodarczy po II wojnie światowej był wynikiem przyjęcia proeksportowego kierunku rozwoju. Przyczyniły się do tego m.in. decyzje klanów, co z kolei przyniosło korzyści firmom określonych rodzin.

Przykładem takiej strategicznej decyzji może być otwarcie na Chiny, które doprowadziło do ogromnego rozwoju współpracy gospodarczej i wymiany handlowej. Odsunięto na bok problemy historyczne, koncentrując się na ekonomice. Państwa te są bowiem dla siebie wyjątkowo komplementarne. Wysokie technologie i organizacja pracy w Japonii, tania siła robocza i surowce w Chinach.

W tej sferze działalności klanów – przy naturalnej różnicy zdań pomiędzy grupami wpływu, frakcjami i poszczególnymi politykami, co do form i metod – zauważalna jest jednomyślność wynikająca z głęboko zakorzenionej troski o powodzenie Japonii na arenie międzynarodowej i dbałości o jej wizerunek.

W wyniku powyższego układu wewnątrz kraju, za granicą Japonia jest postrzegana jako państwo odpowiedzialne i stabilne. Wyrazem tego jest pozytywny stosunek i zaufanie do przedstawicieli Japonii m. in. w organizacjach i instytucjach międzynarodowych (np. wielokrotne członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa i innych ciałach ONZ; Hisashi Owada (córka, Masako, jest żoną następcy tronu) – prezesem Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości; Sadako Ogata – Wysokim Komisarzem NZ ds. Uchodźców w latach 1991-2001, a obecnie prezydentem Japońskiej Agencji Współpracy Międzynarodowej – JICA); udział w Komisji Trójstronnej[4].

Jak wielka część japońskich polityków jest powiązana z klanami?

Jeszcze kilka lat temu w parlamencie japońskim 2/3 mandatów należało do dzieci i wnuków twórców współczesnej Japonii, wywodzących się z klanów feudalnych w zachodniej Japonii. Były to prowincje Satsuma, Tosa i Choshu, które wsparły restaurację władzy cesarskiej w końcu XIX w. i proces otwarcia kraju na świat zewnętrzny (restauracja Meiji).

Z zasad wynikających także z nowszej tradycji, ale wynikającej z konserwatyzmu japońskiego i wspólnej odpowiedzialności za interes grupy lub środowiska, wyborcy głosują na dzieci i wnuków polityków, nawet jeśli ci ostatni nie zapisali się najlepiej w ich pamięci. Przykładem może być córka premiera Kakuei Tanaki, który musiał ustąpić ze stanowiska (w latach 70.) w związku z aferą korupcyjną. Została ona po jego śmierci wybrana do parlamentu i objęła stanowisko ministra spraw zagranicznych jako pierwsza kobieta.

Jako przykład powiązań klanowych można podać byłego premiera Shinzo Abe (2006-2007). Jego dziadek: Kan Abe wywodził się z rodziny producentów sosu sojowego i sake w obecnej prefekturze Yamaguchi (zachodnia Japonia). W późniejszych latach został członkiem Izby Reprezentantów. Jego ojciec, Shintaro Abe, był najstarszym synem Kana Abe i zięciem b. premiera Nobusuke Kishi. Poślubił jego córkę, Yoko Kishi. Również reprezentował prefekturę Yamaguchi, zajmował wiele stanowisk rządowych, był m.in. ministrem spraw zagranicznych (1982-1986).

Premier Nobusuke Kishi (1957-1960) był z kolei przyrodnim bratem trzykrotnego premiera Eisaku Sato, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, a matka, Yoko Kishi, jest córką Nobusuke Kishi, który był członkiem rządu Hideki Tojo podczas II wojny światowej. Po wojnie utworzył Partię Demokratyczną[5], która w 1955 r. połączyła się z Partią Liberalną Shigeru Yoshidy, tworząc Partię Liberalno-Demokratyczną (PLD), która rządziła Japonią ponad 50 lat.

Żona Shinzo Abe, Akie Abe (z domu Matsuzaki), jest córką byłego szefa wielkiego koncernu cukierniczego Morinaga. Przed wyjściem za mąż pracowała dla firmy reklamowej Dentsu.

Kolejnym przykładem układów klanowo-rodzinnych jest były premier Taro Aso (2008-2009). Jest on także przedstawicielem ścisłej elity politycznej, wywodzącej się z wyżej wymienionych domen feudalnych w zachodniej Japonii. Jego przodek (cztery pokolenia wstecz), Toshimichi Okubo, był samurajem z Satsumy, jednym z „trzech wielkich mężów restauracji Meiji”, a w szerszym kontekście należał do grupy około stu osób porównywanych czasem do „ojców-założycieli Stanów Zjednoczonych”.

Potomkowie tamtego pokolenia, są powiązani licznymi koligacjami rodzinnymi i biznesowymi do dnia dzisiejszego, a stanowiska (eksponowane i istotne) są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jego ojciec, Takakichi Aso, był prezesem Aso Cement Company i bliskim współpracownikiem premiera Kakuei Tanaki (1972-1974), a matka – córką premiera Shigeru Yoshidy (1946-1947 i 1948-1954). Żona Taro Aso jest trzecią córką premiera Zenko Suzukiego (1980-1982), a młodsza siostra Aso, Nobuko – żoną księcia Tomohito, kuzyna cesarza Akihito.

W niektórych krajach także mamy do czynienia z „dynastiami polityczno-biznesowymi”. Na czym polega specyfika tego zjawiska w Japonii?

Pojęcie kapitalizmu klanowego pojawiło się w mediach w kontekście przemian ustrojowych w Rosji. Jest ono rozumiane jako nowe zjawisko tworzenia legalnych układów personalnych w oparciu o ukrytą w przeszłości sieć społeczną w społeczeństwie radzieckim (także polskim i innych krajów „demokracji ludowej”) na wszystkich szczeblach. Instytucje państwowe, obrośnięte nieformalnymi powiązaniami o różnym charakterze, przerodziły się w klany o ogromnych wpływach, jednocząc środowiska polityki, biurokracji i biznesu.

Podobne zjawiska mają miejsce także w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Szefowie wielkich korporacji decydują o kierunkach politycznych, urzędnicy i biznesmeni wysokich szczebli przechodzą do administracji na czas kadencji kolejnego prezydenta, a zasłużeni biurokraci stają się prezesami koncernów.

Wszystkie ww. zjawiska oczywiście istnieją w Japonii w mniejszym lub większym stopniu, ale nakładają się na to tradycyjne wartości i zwyczaje, które powodują, że jest ona jednak odmiennym krajem. Zasadnicze zmiany ustrojowe („odnowa Meiji”) zaszły w połowie XIX w. Do tego czasu Japonia była właśnie krajem „czysto klanowym”, podzielonym na domeny feudalne[6]. Na ich czele stali daimyo[7], którzy byli otoczeni rodziną, wasalami i samurajami.

Stosunki pomiędzy nimi były oparte na twardych regułach wynikających z obowiązujących prądów myślowych, zwyczajów, tradycji, hierarchii i przepisów. Podporządkowanie wyższemu rangą szło jednak w parze z uzyskaniem opieki. Taki układ tworzył więzi grupowe, które w znacznie luźniejszej formie dotrwały do dziś. Zarówno w literaturze zachodniej, jak i polskiej, słowo han jest tłumaczone zarówno jako „domena”, jak i „klan”.

Ta zmiana ustrojowa[8] w Japonii doprowadziła do buntów i wojen. Część hanów (pomimo utraty ogromnych posiadłości) opowiedziała się za restauracją władzy cesarza, modernizacją kraju i przyjęciem elementów cywilizacji Zachodu. Te domeny-klany, które przyjęły linię lojalności wobec cesarza i pomogły budować nowoczesne państwo, stały się ścisłą elitą Japonii, która w zasadzie do dziś nią rządzi. Ciągłość pokoleniowa jest widoczna szczególnie wyraźnie w japońskim parlamencie, gdzie obecnie już czwarte i piąte pokolenie kontynuuje polityczną karierę swoich przodków. Należy jednak zwrócić uwagę, że ostatnie lata przyniosły istotne zmiany i odchodzenie od tej tradycji.

W Japonii mamy więc do czynienia z klanowym mechanizmem nowoczesnego państwa kapitalistycznego, wytworzonego z mieszaniny historycznej mentalności zwyczajów wasalnych, biurokracji i wzajemnego zabezpieczania interesów. System ten, utrzymując wewnętrzną stabilność, wykazał w okresie powojennego boomu gospodarczego wysoką efektywność i pozwolił Japonii na osiągnięcie czołowej pozycji w światowym rankingu. Obecnie jednak te same czynniki zachowawcze powodują brak efektywności i kreatywności społeczeństwa usztywnionego skostniałym układem, który nie nadąża za dynamicznym rozwojem świata.

W okresie dynamicznych przemian ekonomicznych i społecznych po II wojnie światowej, do tego postfeudalnego systemu klanowego dołączyła potężna biurokracja. Stała się ona czynnikiem decydującym i regulującym działanie kapitalizmu klanowego we współczesnej Japonii. System wzajemnych stosunków wewnątrz tego układu jest oparty na porozumieniu i współpracy czyli poprzez technikę nemawashi. Słowo to oznacza dosłownie „okopywanie korzeni” (np. przy przesadzaniu drzewa), ale w politycznym języku klanowym określa wspólną pracę zmierzającą do osiągnięcia wspólnego celu. Inaczej mówiąc, jest to dążenie do konsensusu i kompromisu także poprzez zabiegi zakulisowe. Celem nadrzędnym będzie jednak zawsze wspólny interes i sukces Japonii.

[1] Zespół prywatnych szkół wszystkich szczebli oraz uczelnia wyższa. Uczęszczają tam także dzieci i młodzież z rodziny cesarskiej.

[2] Wielkie grupy finansowe, korporacje rodzinne, plutokracja – istniejące w okresie od restauracji Meiji (połowa XIX w.) do końca II wojny światowej.

[3] System powiązań i zależności pomiędzy firmami różnej skali wewnątrz wielkich korporacji japońskich.

[4] Pozarządowa organizacja założona w 1973 przez Zbigniewa Brzezińskiego, Davida Rockefellera oraz inne osoby prywatne z Europy, Japonii i Ameryki Północnej, w celu rozwijania współpracy pomiędzy tymi rejonami. Przedstawicielami Japonii byli m.in. b. premier Japonii Ki’ichi Miyazawa i b. szef SONY Akio Morita.

[5] Ta Partia Demokratyczna nie ma żadnego związku z Demokratyczną Partią Japonii, utworzoną w 1998 i obecnie będącą u władzy.

[6] W języku japońskim domena feudalna nosiła nazwę han.

[7] Władcy feudalni w średniowiecznej Japonii. W szczytowym okresie było ich ok. 300. Utracili swoją pozycję, majątki i władzę w wyniku restauracji Meiji.

[8] Rozpoczęty w połowie XIX w. proces reform wewnętrznych oraz otwarcia na świat zewnętrzny nosi nazwę „restauracji Meiji”.

*Blanka Gołębiowska – politolog, dyplomata, podróżniczka. Wiele lat spędziła w Japonii i Chinach. Studiowała na Wydziale Polityki Zagranicznej Uniwersytetu Pekińskiego. Tytuł magistra uzyskała w Instytucie Stosunków Międzynarodowych Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracowała jako dziennikarka, a następnie jako dyplomatka w Ambasadzie RP w Pekinie. Ukończyła Studium Doktoranckie na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Obecnie pisze doktorat dot. stosunków chińsko-japońskich, zajmuje się polityką, gospodarką oraz kulturą Japonii i Chin. Biegle włada językami: angielskim, japońskim i chińskim.

Spotkania CSPA to debaty z udziałem ekspertów na temat regionu Azji i Pacyfiku oraz stosunków Polski z azjatyckimi partnerami. Do tej pory mieliśmy przyjemność gościć: profesora Bogdana Góralczyka, doktora Arkadiusza Tarnowskiego, doktora Roberta Bajka, doktora Muhammada Munira z Pakistanu, Piotra Gillerta oraz profesora Krzysztofa Rybińskiego.
Źródło: http://www.polska-azja.pl/2011/01/22/wy ... m-japonii/
ODPOWIEDZ