Inne (?) metody treningowe

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
LarsOn
Posty: 152
Rejestracja: 9 stycznia 2007
Lokalizacja: Warszawa

Re: Inne (?) metody treningowe

Post autor: LarsOn »

Trzeba umieć we wszystkim zachować pewną równowagę. Dopóki panujesz nad tym ile czasu ćwiczysz i jest to dla Ciebie dobre (nie zaniedbujesz z tego powodu najbliższych i swoich obowiązków) to możesz na sali/macie/ringu spędzać nawet i 12 godzin dziennie, niektórzy wybierają taką drogę życiową i według mnie jest ona tak samo dobra jak każda inna. Moim zdaniem jedyne czego nie powinno się robić to uciekać przed problemami dnia codziennego do dojo. Ćwiczy się po to by stawiać im czoła, a nie dawać dyla :)

Osobiście nie traktuję treningu jako formy rekreacji, ćwiczenia mają dla mnie znacznie głębszy wydźwięk niż partyjka w tenisa. Staram się angażować w życie dojo, ćwiczyć dodatkowo samemu, jeździć na przynajmniej kilka staży w roku, a robię to bo doskonalenie czegoś w otoczeniu wyjątkowych ludzi to po prostu czysta przyjemność :)

Moja wizja może wydawać się wyidealizowana bo trening sprowadza się najczęściej do krwi, potu i łez oraz dyskusji w szatni, ale jednak mi się podoba :D
Shouryu

Re: Inne (?) metody treningowe

Post autor: Shouryu »

Dzieki LarsOn.

Moim problemem jest to, że czas jaki przeznaczam na trening w ciągu tygodnia mi nie wystarcza. Przeciętnie sa to 2 godziny (katori 2x1h). Jak dobrze idzie dochodzą jeszcze treningi aikido (3x 1,5h). Ale zwykle jest opcja minimalna. Z chęcią bym spedzał 12h na macie. W kuźni mogę wytrzymac 12h to i na macie też. No ale właśnie męczy mie to że nie mam możliwości zwiększenia liczby godziny, bo ich po prostu niema. Koniec zajęć i cześć. Dlatego kombinuje na własną rękę coś. Ale samemu ciężkio ćwiczyć, a chętnych do takiej "zabawy" brak. :?
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Inne (?) metody treningowe

Post autor: GrafRamolo »

Przesadzanie jest nie zdrowe, można popaść w rutynę lub zwyczajnie w pewnym momencie się wypalić. Dlatego chć chciał byś spędzać więcej czasu polecam ci zachowanie wstrzemięźliwości wtedy każdy trening będzie bardziej ekscytujący i będziesz się jeszcze bardziej do niego przykładał i cieszył.
Shouryu

Re: Inne (?) metody treningowe

Post autor: Shouryu »

A co mi tam pochwalę się.
Po latach męki i udręki w końcu ruszyło bractwo (forum już jest, strona będzi gdy przyjdzie pora) : http://www.ryuugumi.fora.pl/
:D
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Inne (?) metody treningowe

Post autor: norinaga »

Pogratulowac, sam chetnie wstapilbym do takiego bractwa, ale narazie nie ma takiej opcji :(
ODPOWIEDZ