Strona 7 z 11
Re: oprawa
: 21 listopada 2009
autor: norinaga
A ja tak troche z innej beczki, otoz czytalem sobie ostatnio artykul Janusza Lukaszczyka o nihonto (takie podstawowe info dla poczatkujacych) i przeczytalem cos w tym stylu: skora plaszczki tak zwany jaszczur , wogole mi sie to okreslenie nie podoba (spotkalem sie z nim juz wczesniej) i ciekaw jestem skad sie ono wzielo czy to jest doslowne tlumaczenie na polski?
Dla mnie jaszczur to jaszczurka z jajami

Re: oprawa
: 21 listopada 2009
autor: GrafRamolo
To się bierze stąd acz mogę się mylić że w polskiej szabli stosowano skórę jaszczurów a i o dziwo czasem też i płaszczek i chyba zlały się te dwa pojęcia jakoś. Acz samo same z jaszczurem nic wspólnego nie ma. Jeśli ktoś chciał by troszkę poczytać o same to na mojej stronie jest artykuł na ten temat (wybaczcie autoreklamę)
Re: oprawa
: 21 listopada 2009
autor: Grey Knight
Re: oprawa
: 21 listopada 2009
autor: yakiba
Grey Knight dzięki za info.Grafie tu akurat jestem pewien ,że to nanako bo taki typ oprawy zawsze był zaopatrzony w metalowe płytki chociaż nie zawsze jako ozdoba było na nich nanako czasem zdarzały się różne grawerunki, a co do nierówności to wiem,że cos takiego wychodzi kiedy nanako jest połyskliwe.sporo się kiedyś nameczyłem żeby zrobić zdjęcie fuchi, które było złocone.Albo pokazywała się tęcza albo właśnie takie fale dopiero gdy włożyłem fuchi do lodówki to po wyjęciu pokryło się mgiełką pary i wtedy zdjęcie wyszło normalnie.
Re: oprawa
: 21 listopada 2009
autor: GrafRamolo
Z tymi nanako przy tachi to bywa różnie, nie spotkałem się z jakąś zależnością ale może faktycznie to jest srebro.
Co do problemów fotograficznych to filtr polaryzacyjny powinien rozwiązać taki problem.
Re: oprawa
: 22 listopada 2009
autor: MadSun
Mi rowniez wydaje sie, ze to nanako.
Re: oprawa
: 22 listopada 2009
autor: norinaga
Panowie i Panie jak klikniecie sobie na ta stronke gdzie jest ten miecz i potem na jego fotki to przyjzyjcie sie 2 fotce a dokladnie okolicy kashiry, jest tam takie "cos" (nie znam nazwy) do czego powinno byc jeszcze zalozone kolko do przywiazania teblaka, tam wlasnie widac ze to nanako bo guzelki sa "wybite" w okol tego "czegos".
Re: oprawa
: 22 listopada 2009
autor: GrafRamolo
Faktycznie jest to nanako. Zresztą nawet opis jest taki

Re: oprawa
: 23 listopada 2009
autor: yakiba
Grafie być może filtr załatwia sprawę ale ze mnie żaden fotograf i radzę sobie jak umiem i tu otwiera się pole dla fachowca -Obiecałeś zrobić tutorial o robieniu zdjęć głowni .Myślę,że nie tylko mnie to interesuje.
Re: oprawa
: 23 listopada 2009
autor: norinaga
Ja tez bym chetnie poczytal jak robic przyzwoite zdjecia, bo gorszego fotografa ode mnie to na forum chyba nie ma.
Re: oprawa
: 23 listopada 2009
autor: GrafRamolo
Obietnica nadal aktualna ale musicie jeszcze odrobinkę poczekać gdyż nadal się kuruje.
Re: oprawa
: 23 listopada 2009
autor: Jian
no ja też bym sie pouczył bo robie tragiczne fotki

Re: oprawa
: 30 listopada 2009
autor: Fatum
do wszystkich dobrze orjętujących się w temacie .Jak to jest z oprawą same na tsuka w orginalnych japoński mieczach ? Tzn. są tsuk-i pokryte w pełni same (na całym obwodzie) i tsuki z paskiem same ktury podklejony jest w specjalnie wydrążonym łożu w tsuka ,na czym polega ta różnica ? w sensie- które są bardziej poprawne ,czemu stosowano te dwie odmienne formy ,czym się kierowano w do boże jednej z tych dwóch opcji .(mowa jest oczywiście o tsuka pokrytej oplotem ito )
Re: oprawa
: 30 listopada 2009
autor: yakubu
Obie sa poprawne. Masz kase - fundujesz sobie same dookola, masz mniej kasy - robisz panele po bokach, masz jeszcze mniej - nawet panele sztukowali z kawalkow same i dorabiali guzy

Re: oprawa
: 30 listopada 2009
autor: GrafRamolo
Zgadza się. a panele sztukowali z innego powodu (czasem) robili na jednym z nich (wewnętrznym tym bez guzów) niby łączenie, by za symulować że jest to linia łączenia same tak jak by było owinięte dookoła całe

Re: oprawa
: 30 listopada 2009
autor: yakubu
Rozbieralem raz tsuke od waki, ktore chyba nalezalo do jakiegos bidoka-samuraja i same bylo zesztukowane nie wzdluz tsuka, ale w poprzek. Oczywiscie duze guzy byly tez "dorobione".
Re: oprawa
: 1 grudnia 2009
autor: Fatum
wielkie dzięki panowie
Re: oprawa
: 9 grudnia 2009
autor: Robert
Przepraszam, że w tym poście ale mam jedno pytanie. Przyjaciel szuka dobrego specjalisty, który zrobi mu pełną oprawę do wakizashi. Możecie mi kogoś polecić?
Re: oprawa
: 9 grudnia 2009
autor: norinaga
Re: oprawa
: 26 marca 2010
autor: Fatum
A ja mam takie pytanko o kojiri a dokładnie jego krztałt czy ma być taki jak kashira z tym że wiadomo że ciut większe (przez takie jak kashira mam na myśli eliptyczne ) czy bardziej takie jak jajeczko ?
Re: oprawa
: 27 marca 2010
autor: bisonn@wp.pl
jak się robi takie zarysowania na habaki

Re: oprawa
: 27 marca 2010
autor: GrafRamolo
rylcem grawerskim.
Re: oprawa
: 27 marca 2010
autor: Teddy
Grafie
Czy te ozdobne rysy są robione tylko dla urody habaki, czy też chodzi również o to aby powodowały "zacieranie się" habaki we wlocie saya, tak żeby miecz sam nie wyjeżdżał z saya ?
Teddy
Re: oprawa
: 27 marca 2010
autor: bisonn@wp.pl
Rylcem? a jak to się robi bo bardzo mi się to podoba.
Re: oprawa
: 27 marca 2010
autor: norinaga
Bisonn przykladasz rylec i ryjesz

a dokladnie to pukasz mloteczkiem,
przyjzyj sie habaki z tego miecza, a sposob jak to wykonac sam przyjdzie ci do glowy
http://allegro.pl/item971029253_miecz_w ... tanto.html
Odrazu mozna sobie odpowiedziec na pytanie Teddego, moim zdanien oprocz ozdoby pelni to tez funkcje praktyczna o ktorej napisasl Tadeusz.