Strona 2 z 2

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: yakiba
"nawet 1000 milową podróż zaczyna się od jednego kroku" i on został zrobiony, teraz trzeba iść dalej.A co do tego jest potrzebne? tylko jedno-pieniądze bo chęci myślę, nie brakuje. Ja niestety pomyliłem adres i mocno się sóźniłem więc nie bardzo wiem jak innym poszła sprzedaż, o której była mowa ale ja sprzedałem dokładnie wszystko co mogłem (czesc rzeczy wypożyczyłem na wystawę) to przerosło moje oczekiwania i z pewnościa w przyszłym roku postaram się przygotować lepiej . Poza tym troche sie zamieszało i ludzie mówią o wystawie,( dostaję wiele pytań i uwag) mówia różnie ale wszyscy doceniają fakt,że się odbyła.

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: Duckbill
Ok, nikt nie twierdzi, że wystawa nie jest potrzebna, ani że nie jest krokiem w dobrym kierunku.

Rozumiem, że pytanie na początku było jakie kto ma wrażenia, a jak tak, to chyba celem nie jest kadzenie sobie nawzajem że było super, a zebranie uwag, co było nie tak, co można poprawić na przyszłość i jakie odczucia miały osoby, które były w roli widzów.

Rozumiem, że o to chodziło i takimi uwagami się podzieliłem jako widz.

PS. poza tym zawsze politycznie niepoprawne posty może przecież usunąć moderator. Nie pogniewam się. :D

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: yakiba
Ja nie neguje Twoich spostrzeżeń, jak napisałem, docierają do mnie różne opinie, ja tylko przedstawiłem swoją i daleki jestem od twierdzenia, że wszystko było super i nie może być lepiej.Jednak wiem też, że od 1989 roku nie były na taką skalę prezentowane prace tego typu.Mam na myśli wystawę klubu Yakiba z Katowic Pod wodza Pana Janusza Lukaszczyka, która odbyła się w Poznaniu. Jednak wtedy zarówno klub Yakiba i Dom Kultury,Które to organizowały miały hojnych sponsorów dlatego tym bardziej doceniam tą wystawę niezależnie od jej odbioru.A swoją drogą gdyby organizatorzy skontaktowali się z Janem Adamskim organizatorem tamtych wystaw możnaby liczyć na większą liczbę wystawców. Mam jeszcze plakat z 1989r i chętnie bym go pokazał ale nie mam możliwości.

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: Duckbill
ok.

Może właśnie pomysłem na sponsorów jest zaproszenie paru dystrybutorów działających w Polsce, którzy poprzez to że mogli by wystawić (i być może sprzedawać) swoje wyroby mogliby dołożyć do organizacji wystawy.

No to jeszcze jedno pytanie apropos:
A swoją drogą gdyby organizatorzy skontaktowali się z Janem Adamskim organizatorem tamtych wystaw można by liczyć na większą liczbę wystawców.
Jeżeli jest jeszcze sporo innych osób zajmujących się bronią japońską, a nie wszystkie były zapraszane, to z jakiego w takim razie klucza była przygotowana lista tych co się wystawiali?

Pytam tylko z ciekawości. Bardzo chętnie poznałbym listę wszystkich osób, które robią coś w zakresie uzbrojenia japońskiego (o ile te osoby nie mają nic przeciwko ujawnieniu personaliów).

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: yakiba
Nie było żadnego klucza, Każdy mógł się zgłosić , ja rozmawiałem z kilkoma osobami ,które brały udział w imprezach w Poznaniu i chć pozytywnie przyjęły pomysł jednak nie zdecydowali się oni wziąć udziału w imprezie.

Re: Wystawa

: 6 listopada 2006
autor: MadSun
Jak juz podkreslalem wczesniej wiele osob nie zdecydowalo sie na udzial w wystawie ze wzgelu na duze ryzyko niepowodzenia.

Chodzilo nam o skupienie sie na rzemieslnikach-artystach wytwarzajacych bron japonska dlatego tez nie zwrocilismy sie do masowych producentow i na razie nie chcemy odstepowac od owej zasady.

Re: Wystawa

: 7 listopada 2006
autor: Sebastian
tak się przyłączę do dyskusji :D
ja w tym roku byłem tylko oglądającym a to z tego powodu , że blado by moje miecze wypadły przy osobach które wystawiały swoje eksponaty :wink: osobiście zajmuje se wyrobem mieczy od krótkiego czasu ale okazja aby dotknąc katan kolegów mających za sobą wieksze doświadczenie była naprawdę cenna. Ponadto spotkałem osoby które w większości znałem jedynie z forum i to pod jakims pseudomimem, Sądzę , że za rok bedzie lepiej pod względem wystawców i ilości eksponatów osobiście postaram się stworzyc miecze nadające sie na wystawę .
Co do pomysłu zapraszania przedstawicieli firm typu hanowey. Miecz wykonany ręcznie ma duszę a kuty z płaskownika na prasie w fabryce w chinach zawsze bedzie imitacja niezależnie z jakiego plastiku bedzie saya.

Pozdrowionka od Sebastiana i Elekronika tj. lubelszczyzna się kłania :D

Przy okazji wystawy sie przedstawiam...

: 7 listopada 2006
autor: mekugi
Jestem w temacie bardzo świeży, bo zacząłem zbierać wiedzę ok 3 miesiące temu. Na tę wystawę wyczekiwałem z niecierpliwością i bardzo jestem rad, że mogłem ją zwiedzić i pomęczyć laickimi pytaniami wystawców. Była to dla mnie pierwsza okazja, żeby wziąć do ręki miecz i pozostawiło to niezapomniane wrażenie. Koniecznie chciałem na własne oczy zobaczyć tameshigiri, więc przybyłem na wystawę dopiero ok 15. Miałem za mało czasu, żeby wszystko dokładnie obejżeć i czeski gość zdążył zwinąć ekspozycję zanim do niego podszedłem. Może niepotrzebnie zostawiłem go sobie na koniec, ale odstręczyło mnie "nie dotykać eksponatów".
Też mi przyszło do głowy, że brakowało seryjnych mieczy Cold Steel, Hanwei i innych, ciekaw byłbym porównania, a rzeczywiście ich dystrybutorzy mogliby zasponsorować wystawę. Mam nadzieję, że następne edycje będą bogatsze, również o prelekcje, a bilety nie będą droższe. JUż czekam na przyszły rok.
Czy filmy, które były prezentowane, mozna by skądś ściągnąć. Oglądałem tylko fragmenty - eksponaty były ciekawsze.

Re: Wystawa

: 7 listopada 2006
autor: GrafRamolo
Kazda uwaga jest mile widziana, nie mam w zywczaju kasowania wypowiedzi krytycznych. Na tym forum mozna naprawde smialo sie wypowiadac ;)

Wystawcy byli zapraszani bez zadnego klucza, po prostu poinformowalem wszystkie osoby, ktore ja znam, czesc sie zgodzil,a czesc nie, czesc sie rozmyslila jeszcze przed, czesc nie lubi tego klubu wiec sie obrazila, czesc sie nie zdecydowala a czesc przybyla i chwala im za to.
Mam nadzieje ze narobilismy smaku i za rok wiecej osob sie zdecyduje.
Nie znam wszysykich osobiscie i moglem o kims zapomniec dlatego z gory przepraszam i niech wszystkie osoby nie obecne w tym roku wiedza iz sa mile widziane za rok.

A miecze seryjne nie beda prezentowane, je mozna zobaczyc w sklepie.

Re: Wystawa

: 7 listopada 2006
autor: Duckbill
GrafRamolo pisze: A miecze seryjne nie beda prezentowane, je mozna zobaczyc w sklepie.
Szkoda - na pewno dla wielu osób byłoby to ciekawe doświadczenie w jednym miejscu zobaczyć, porównać i wybrać dla siebie najlepszy (bądź to robiony ręcznie bądź seryjnie).

Być może byliby tacy, co by się wówczas przekonali do ręcznie robionych mieczy. A co do oglądania w sklepie to jak wszyscy wiedzą z zobaczeniem miecza przed zakupem (czy to produkcji seryjnej czy robionego ręcznie) często jest problem.

Re: Wystawa

: 7 listopada 2006
autor: GrafRamolo
Niestety takie sa zlozenia tej wystawy. Ma ona promowac tworcow a nie posrednikow handlu i sprzedazy.

Re: Wystawa

: 8 listopada 2006
autor: Duckbill
Ok rozumiem, przy czym ja uważam, że najlepiej się promuje, jak ktoś jest w stanie pokazać, że robi lepsze rzeczy (wyrób ręczny) niż inni (produkcja hurtowa).
A dzięki temu że byliby tam hurtownicy (np. na wydzielonej części wystawy) można tylko zyskać - wprowadzając np. opłatę dla tych co chcieliby się zaprezentować - co od razu może rozwiązać część problemów (na pewno niewielką ale jednak) związanych z finansami.

Ale to tylko moje prywatne zdanie.

Re: Wystawa

: 8 listopada 2006
autor: mekugi
Duckbill pisze: A dzięki temu że byliby tam hurtownicy (np. na wydzielonej części wystawy) można tylko zyskać - wprowadzając np. opłatę dla tych co chcieliby się zaprezentować - co od razu może rozwiązać część problemów (na pewno niewielką ale jednak) związanych z finansami.
Też to wyraziłem podając pomysł zaproszenia dystrybutorów. A seryjne miecze też mieszczą się w kategorii "wspólcześnie wytwarzana broń japońska" i wiele osób ćwiczących takich mieczy używa. Wszyscy bysmy się przekonali co warte są reklamy tych firm i jeszcze oni by za to zapłacili. Super.

Ponawiam pytanie o źródło filmów prezentowanych na wystawie.

Re: Wystawa

: 8 listopada 2006
autor: GrafRamolo
Zgadzam sie z wami ale po pierwsze niechce nikogo wywyzszac a po drugie przyniesli by jakies pewnie wynalazki mowiac ze ta firma takie produkuje pod szyldem japonskich itp.
Mysle ze na takie atrakcje trzeba by zrobic oddzielna wystawe zatytulowana "miecze wytwarzane wspulczesnie" i wtedy kazdy moglby sie zaprezentowac i ci co maja japonskie i ci co europejskie i ci co reczne i maszynowe itp.