Strona 2 z 2
Re: Nunchaku
: 5 maja 2005
autor: Sakura
Wszystko rozbija się jeśli chodzi o Ustawę o Broni i amunicji o definicje danego przedmiotu. Czyli jego faktyczne przeznaczenie (np. siekiere można nosić bo jej przeznaczeniem jest rąbanie drewna a nie głowy

) Dlatego jeśli będziesz nosił zapakowaną katanę i udowodnisz że jest Ci to potrzebne dla celów treningowych to nic Ci się nie prawa (raczej) stać. Ale jeśli jedziesz sobie na dyskotekę z mieczem albo ćwiczysz ostrym mieczem w otwartym publicznym parku to policja ma prawo nawet zarekwirować Ci broń i wysunąć oskarżenie. Wszystko jest sprawą dość skomplikowaną i rozbija się jak już powiedziałem o przeznaczenie przedmiotu ale i również o kontekst jego wykorzystania (bo kij bejzbolowy niby służy do grania a nie zabijania ? )
Re: Nunchaku
: 5 maja 2005
autor: Chifuretsu
Rozbija się głównie o to, czy mając ją w takiej a nie innej formie nie stanowisz zagrożenia publicznego. Ale w sumie jakiś twardych podstaw do pretensji o iaito w saya (zwłaszcza w pokrowcu) nie ma.
Re: Nunchaku
: 6 maja 2005
autor: Sakura
Faktycznie ważne jest to czy stwarzasz niebezpieczeństwo dla innych :] (kto z nas nie jest niebezpieczny nawet bez broni niech podniesie rękę

?)
Natomiast jeśli chodzi o iaito to sądzę że z tym nie powinno być najmniejszego problemu.
1 jest tępe a swą ceną odstrasza przypadkowych nabywców o złych zamiarach
2. Zapakowane w pokrowiec nie stwarza najmniejszego niebezpieczeństwa
3. przeznaczenie wybitnie treningowe więc czego się tu czepić.

Re: Nunchaku
: 15 października 2006
autor: OKAMI
Policja może się czepić wszystkiego

... Niby można nosić nuna czy cokolwiek innego w pokrowcu ( nie można nosić broni gotowej do ataku)
ale jak się uprą to konfiskata jest najlepszym co się może przytrafić... mój kumpel tak stracił nuchaku. Pozatym w polsce nawet wyrób nunów jest karalny a w sklepach są tylko treningowe. Zawsze pozostają czeskie wyroby które są świetnie wykonane.
Re: Nunchaku
: 5 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Witam. Poczytałem tak trochę ten temat. Jestem na tym forum po raz pierwszy. Mam pytanie.
Kto z was posiada jakąś wiedzę na temat nunchaku?
Interesuje mnie skuteczność tej broni.
Może jakiś filmik z pokazem umiejętności i małą nauką dla mnie...
Pozdrawiam
Re: Nunchaku
: 18 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Re: Nunchaku
: 19 grudnia 2007
autor: Sebastiansan
OKAMI zachęcam do lektóry Ustawy o Broni i Amunicji
http://kola.lowiecki.pl/gdansk/cietrzew ... awo_3.html ( art. 4 ) jest mowa o munchaku

posiadanie wogóle tego typu broni jest zabronione ( bez posiadania zezwolenia ). Nie jest istotnie czy masz go w pokrowcu czy gotowy do użycia

. Więc proponowałbym jednak oscentacyjnie nie wyskakiwac z faktem posiadania niniejszego przedmiotu

Re: Nunchaku
: 20 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Nunchaku zajmuje się od 8 lat.
Znam ustawę o broni i amunicji oraz wszelakie inne aspekty prawne użycia środków przymusu bezpośredniego jak i pozostałe stany wyższej konieczności i samoobrony.
Wiem też że nikt nie posiada pozwolenia na nunchaku w Polsce ponieważ mam dostęp do tego typu danych w systemie.
Polski ustawodawca zabronił ale nie przewidział sposobu wyrobienia takowego pozwolenia.
Są osoby których to jednak nie dotyczy. Jeżeli nie zabijasz ludzi na ulicy a jesteś prezesem dwóch klubów sportowych - jeździsz na zawody - reprezentujesz miasto - to nie ma problemu. Wystarczy że klub ci wyda zgodę na przenoszenie takiego sprzętu.
I nikt ci nic nie zrobi.
Poza tym może z kimś tutaj porozmawiam o technikach, walce itp a nie o stanie prawnych który jest na każdym forum i stronie o nunchaku.
Film jest zwiastunek pełnego dvd = półtora godziny materiału w którym odsiewam bajki i inne pierdioły od realnych technik.
Pozdrawiam
Re: Nunchaku
: 20 grudnia 2007
autor: Sebastiansan
Yamabushi ja jestem poprostu Glina

chioć mam conieco do czynienia ze sztukami walk od 14 lat

. Co do munchaku i oscentacyjego wyskakiwania z faktem jego posiadania jest to tak : żadne zaświadczenia nie pomoga nie wolno tego posiadać choc jest to niemal martwy przepis . Nikt się nie napina chodząc na zawody sportowe i zatrzymując niniejsze dwa kijki do młócenia ryżu

. Jednak zalecałbym ostrożnośc przy trenowaniu w miejscach conajmniej publicznych.
Ja sam przynajmniej raz w miesiącu starm się wykuć nowy miecz i mam w swoim gronie wielu " Badaczy Pisma " twierdzących , że można mi zatrzymać takowy przedmiot pomimo braku jakichkolwiek podstaw prawnych. ( a faktycznie nie wywijam mieczem na ulicy zacinając przypadkowych przechodniów)
Pozdrowionka Sebastian
Re: Nunchaku
: 20 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Taaaaa jest martwy. Ale nunchaku nie wolno posiadać. Ani kastetu. Ale o katanie nic nie piszą... Prawo.
Jesteś policjantem. Ja też pracowałem w służbach mundurowych to obaj wiemy jak jest. Jak trzeba to wie uwala kogoś za nogę od krzesła = szczególnie niebezpieczne narzędzie itp. Na szczęście ten czas w swoim życiu już mam za sobą i teraz się zajmuję innego rodzaju pracą.
Aha. I to nie służyło do młócenia ryżu. To kolejna durna legenda. Jedna z wielu jakie narosły dzięki całej fali filmów azjatyckich które na zawsze skrzywiły postrzeganie sztuk walki na tym padole.
z jednym się zgodzę. U 90% osób nunchaku to zabawka a nie broń.
Również pozdrawiam.
Re: Nunchaku
: 20 grudnia 2007
autor: Ihei
Czy mógłbyś opowiedzieć trochę więcej, o swojej szkole i o tej broni?
Nie mogłem stronki znaleźć, a mnie całkiem zainteresowało, może za jakiś czas znajdę czas i środki, żeby spróbować.
Re: Nunchaku
: 21 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Stronka to
www.yamabushi.biz
a opowiadać nic nie będę.
Na dniach będzie całe półtora godzinne dvd dostępne za free na necie to dam wam link.
Pozdrawiam.
Re: Nunchaku
: 22 grudnia 2007
autor: Yamabushi
Re: Nunchaku
: 24 grudnia 2007
autor: Ihei
Dzięki

Re: Nunchaku
: 1 maja 2008
autor: Kurokami
Yamabushi - dzięki za udostępnienie materiału.
dopiero teraz miałem okazję spokojnie wszystko przejrzeć więc napiszę kilka słów
na początku podszedłem do Twojego filmu bardzo sceptycznie a nawet z niechęcią

sam miałem nunchaku w rękach od szóstej klasy podstawówki więc mam wyrobiony pogląd na ten sprzęt i obycie z nim. w ciągu treningów z nunchakiem uczyłem się wielu rzeczy - różnych technik, stylów, własnych interpretacji, itp. w końcu muszę przyznać że doszedłem do bardzo podobnych wniosków jak te o których mowa w Twoim filmie.
oczywiście w wielu szczegółach z pewnością polemizowałbym, ale uważam że zrobiłeś bardzo dobry materiał.
może kiedyś będzie okazja o tym pogadać osobiście
