ReiDojo forum o nihonto

Hehe. Grafie, to jest ten sam miecz co w katalogu ze zjazdu dealerów militariów japońskich.

Ooo a to ci niespodzianka!

Macie Morze fotke przykładu głowni z linia Hartowania "Kiku-Sui".....
Jeśli TAk To Zapodajcie

mam pytanie jak chce stworzyć hamon to rozgrzewam klinge do czerwoności i wkładam do wody z glinką czy bez

Przeczytać pare książek najpierw Miecz Samurajski pana Yumoto pozniej Craft of The japanese sword Yoshindo Yoshihary

Witam pytanko z zakresu hamonu

ostatnim czasem zdarzyło mi sie oglądać hamon na wakisashi który w mojej ocenie wygladał nieco podejrzanie. Mianowicie przez linię hamonu przebijał kolor głowni .Wygadało to jak przetary nikiel.Jednak takie zjawisko występowałotylko przy habaki a na pozostałej części miecza było ok i wyglądał ten hamon nawet poprawnie. Sakura tez był świadkiem tej demonstracji więcmoże mnie wspomoże swoimi obserwacjami.

A chodzi mi mianowicie o sopsoby rozoznania sztucznego hamonu i nie mówie tylko o hamonie wykonanym przy uzyciu kwasu

Wiec celem wykrycia oszustw prosze o pomoc

a o to i zdjęcia sorki za jakośc bo wiecie na parkingu były robione

To fakt, oglądałem to wakizashi i hamon faktycznie był dość dziwny.

Był wybielany jak w hadori, ale symetryczny, praktycznie idealnie.

Ogólnie wakizashi nie wyglądało na coś bardzo wartościowego, ale w mojej ocenie było lepsze od typowych chińczyków hanweiowskich. Cieżko było stwierdzić na ile prawdziwe były słowa że jest kute, bo nie widać było ani hada ani nie bądź nioi, ale kissaki było całkiem ładne. Trochę pozostawiała to życzenia tsuba, która wyglądała na odlew.

Ale co do samego hamonu, to tak jak mówię, wybielany, symetryczny, falowany.

Mi to wyglonda na typowy miecz hartowany w oleju. Cos w stylu Hanawei.

Musze jeszcze z gościem pogadac jesli na nakago była sygnatura jak twierdził i ślady po pilniku to wskazywało by raczej na to ,że wykonany lepiej ale człowiek odmówił pokazania nakago .
Graf czy hamon szlifowany może dawac efekt przebijania przez jego barwe koloru stali -polerowanej ?

Ciezko mi odpowiedziec na twoje pytanie bo co innego mozesz miec na mysli a co innego ja moge zrozumiec, ale ten miecz napewno nie jest starym japonskim mieczem, jesli to cie trapi.

No tak, to że nie był/jest to miecz staarty selektywnie to nie ulega wątpliwości.

Faktycznie wygląda podobnie do chińczyków, ale jak dla mnie wyglądał troszkę lepiej. Przesadziłem z wyceną ale to wynikało bardziej z ostrośności w stosunku do sprzedawcy i z przekonania o możliwości weryfikacji przez rynek.

No i temat sygnatury pozostaje pod znakiem zapytania. Właściciel stwierdził że jest na nakago, ale nie chiał pokazać mówiąc cos o sztywnie przytwierdzonym mekugi. Aczkolwiek jeśli znalazłby się kupiec to jest gotowy mu pokazać sygnaturę.

Ja uwierzyłem na słowo... ale to mogłoby wiele rzeczy wyjaśnić.

Ten miecz to hanwei practical plus, albo jakis podobny model z tej chińskiej wytwórni.(mówię otm co pokazał Sebastian). Hamon jet najprawdopodobniej trawiony, gdyż inaczej nie byłby widoczny, jeśli ostrze w ogóle jest hartowane selektywnie . mam taki miecz.a na allegrosprzedaję tsukę z identycznymi menuki( z plastyku zresztą)

Przychylam sie do opini Arka. Miecz łudząco przypomina wakizashi hanweiowskie.

http://www.goods.pl//index.php?action=d ... TypeID=254

Haha, no to pięknie żem się dał zmylić, tą sygnaturą

To jest bardzo możliwe że macie racje, zresztą ja nie potrafię racjonalnie oceniać miecza przy właścicielu Bo ciężko mi cokolwiek powiedzieć tak żeby przypadkiem nie obrazić.

Natomiast teraz zaczynam również zmieniać zdanie.

W zasadzie to sygnaturę moze miec, to nie wykluczone, ale się zastanawiam czy po japońsku czy po chińsku, w końcu znaki są podobne :):)

Ma podobne wykończenia i oplot jak moja Katana Practical Plus Hanweia, to zapewne Practical Plus Wakizashi.

Raczej podobny model, bo ma inną tsubę i okucia, ale Hanwei na 100%. model "plus" nie posiada bohi.

Natomiast mnie nadal ciekwi efekt hamonu przejawiający się przebijaniem koloru stali przez mat hamonu. Przywiozłem do domu od znajomego wakisashi wykonane w japoni- jak najbardziej nowe może bez polotu ale hamon 100% szlifowany i naprawdę wygląda całkim inczej niz ten zaprezentowany uprzednio Ponoć te wakisashi majatku nie kosztowało ale napewno zakupione w Japoni

Pytanie czy w Japoni sprzedaja chińskie ala katany

Wszedzie sprzedaja podrubki, jesli mozna cos za 20zl sprzedac za 200zl mowiac tylko nieprawde to na calym swiecie znajda sie tacy ktorzy to wykorzystaja.
Odnosnie hamonu. Prawdziwy hamon zagladzony badz przepolerowany niewlasciwie moze zniknac lub stac sie bardzo slabo widoczny, i faktycznie moze przeswitywac przez niego jakby kolor stali. Ale to co jest na zdjeciach to jest moim zdaniem zwykly hart w oleju badz sztuczny. Czy jedna opcja czy druga nijak na wartosc miecza nie wplywa gdyz to zwykla masowka.Jesli ktos tanio sprzedaje mozna sobie kupic do cwiczen jesli nic akurat leprzego pod reka nie ma. Nie bedzie zal jak sie zniszczy.

Niektóre Miecze hanweia na nakago mają sygnatyure i sztuczne ślady po pilniku.