Strona 2 z 11

Re: oprawa

: 26 maja 2006
autor: yakiba
Chodzi o to ,ze normalnie lake rozcieńcza się olejem kamforowym ale do malowania wzorów używa się nafty i o ile olej kamforowy sieciuje z laką przy utwardzaniu to nafta nie i trzeba ją najpierw odparować ale w środowisku suchym a dopiero potem utwardza sie lakę ale w środowisku wilgotnym ,no i to dokładne odparowanie nafty trwa ok 2 dni chodzi tylko o warstwę z dekoracją malarską .Ale tych warstw czasem jest kilka.A co do pękania to stara laka pęka bo dawniej nie zbyt dokładnie pozbywano się wody z laki i jej resztki pozostawały w utwardzonej lace.W normalnym klimacie Japonii to nie szkodziło ale w ogrzewanych pomieszczeniach ta woda stopniowo wysycha i laka pęka.Obecnie technologia pozwala na całkowite pozbycie się wody z surowej laki ale jak się wprowadzi naftę i żle ją potem wysuszy to efekt może byc podobny jak z wodą, Ale pękanie nie naste puje szybo, potrzeba paru lat.

Re: oprawa

: 26 maja 2006
autor: GrafRamolo
A moge zapytac po co kombinowac z nafa jak kon pod gore jak mozna zamowic z japoni sobie orginalny sprawdzony zorcienczalnik?

Re: oprawa

: 26 maja 2006
autor: yakiba
Ten oryginalny rozcieńczalnik to olej kamforowy i oczywiście go mam, ale jak wiesz jest kilka gatunków laki, jest i taka do dekoracji malarskiej,jest rozrzedzona właśnie naftą, i jest to konieczne jak urzywasz pędzla nr 1 albo do technik maki ,zwłaszcza gdy masz pigment metaliczny.

Re: oprawa

: 27 maja 2006
autor: GrafRamolo
Niestety nie wiem bo ja sie na lace slabo znam, moja brozka to oprawy stare miecze i treningi i tego sie trzymam o reszcie mam pojecie wzgledne i chetnie slucham co maja do powiedzenia madrzejsi i dlatego lubie i chetnie czytam wasze posty.

Re: oprawa

: 29 maja 2006
autor: Sebastian
Panowie zajmujący sie lakowaniem :D
czy na lace mozna wykonac malunki farbami i nie dojdzie do rekakcji np z farba olejna lub akrylową?. Przymierzam sie do laowania saya na czarno ale ubzdurałem sobie na saya białe kwiatki czy muszę wykorzystać lakę czy można cos innego :?:

Re: oprawa

: 30 maja 2006
autor: Shirotatsu
Chetnie też sie dowiem jak to jest z tymi malunkami laki.
Wiem jedynie jak się robi zdobienia proszkami metali to chyba własnie jest to "maki" ale nie jestem pewien.
Głównie jednak nurtuje mnie pytanie czy mozna pomalować czymś innym po lace a potem pociagnać to laka bezbarwną?

Re: oprawa

: 30 maja 2006
autor: GrafRamolo
Mozna, akryl nie rozpusci laki tak samo lakier bezbarwny pytnie czy to bedzie wyglondac ladnie.(trzeba malowac dosc rozcienczonym akrylem aby warstwa byla cieniutka, ponadto dbrac trzeba dobrze kryjacy akryl bo to roznie z nimi bywa.)

Re: oprawa

: 30 maja 2006
autor: yakiba
Maki to nie tylko pruszenie złotem ale też nakładanie struktury i przecieranie kolorów. Do malowania potrzeba laki transparentnej ale tzw wykończeniowej. można też użyć specjalnej do mieszania z barwnikami ale jest to laka wykończeniowa rozcieńczona naftą, ja wolę rozcieńczać sam . Używa się barwników mineralnych, trzeba je utrzeć w możdzieżu porcelanowym z laką a potem wycisnąć przez gęsty jedwab, normalnie można rozcieńczać olejem kamforowym (ale nie tym z apteki bo to tylko 10 procent a reszta niewiadomo co) ale jak chcecie malować bardzo cienkim pędzlem to olej jest za gęsty i trzeba dodać nafty. Natomiast nie ryzykowałbym z akrylem, zawiera sole amonowe i może reagować z laką natomiast farby olejne się sprawdzą, mam taką starą tacę lakowaną a na niej motyw namalowany właśnie olejami.

Re: oprawa

: 30 maja 2006
autor: GrafRamolo
Ja prubowalem z akrylem ale nie przy mieczu i bylo ok.
Oleje malujac obrazy rozcienczam terpentyna nie wiem jednak jak to dziaa z laka.

Re: oprawa

: 31 maja 2006
autor: yakiba
Jak rozcieńczasz terpentyna to lace nie zaszkodzi ale farba jest matowa, jeśli jest to ostatnia warstwa to lepiej rozcieńczyć werniksem albo położyć na to warstwę laki, ale jedna nie wystarczy bo trzeba polerować i można zetrzeć warstwę wcześniejszą dlatego najlepiej warstwe malarską położyć jako ostatnią.

Re: oprawa

: 9 czerwca 2006
autor: Sebastian
Pytanko :D
własnie doskonale warsztat lakowania w praktyce :lol: czy szlifujesie każdą warstwę laki czy końcowe
Ja narazie każdą warstwę wyrównuję papierem wodnym 800 i kładę następnką tak sobie udumałem 8 warstwa i jestem rzy piątej myślę ,że z ostatnia sie pobawię do połysku .Jak wy w praktyce z tym szlifowaniem postępujecie :)

Re: oprawa

: 9 czerwca 2006
autor: yakiba
Laka podkładowa jest "grubsza "zatem można wyrównać 800, i masz rację że robisz to po każdej warstwie, natomiast lakę wykańczającą kładzie się cieńsza warstwą więc papier 2000 jest w sam raz a potem polerowanie pyłem z węgla dzrewnego na flaneli

Re: oprawa

: 9 czerwca 2006
autor: Sebastian
Yakiba ja do tej pory stosowałęm papier do 2500 a potem pasty polernicze do zaworów i woskową ( przy wykonczeniu ale saya miałą tylko trzy warstwy)
czy pył węglowy da lepsze efekty ?

Re: oprawa

: 10 czerwca 2006
autor: yakiba
Papier nawet na mokro szybko się zakleja natomiast pasty polerskie zwłaszcza ta zielona pozostawiają czasem trudny do usunięcia nalot a dodatek wosku znacznie przyspiesza uzyskanie połysku ale pozostawia miękką warstwe, na której świetnie widać ślady dotykania. Kiedys stosowałem wapno wiedeńskie ale powodowało matowienie a węgiel okazał sie najlepszy zresztą był do tego stosowany zawsze, samego węgla polerskiego jest wiele rodzajów.Od palonych łupin orzechów do sadzy uzyskiwanej ze spalania oleju rybiego.Ta sadza jest też używana do barwienia laki i tuszu do malowania.Ja węgiel stosuję na mokro bo inaczej masz go pełno w nosie nawet z maseczką.Sebastian ale trzy warstwy laki to trochę mało.

Re: oprawa

: 10 czerwca 2006
autor: Sebastian
z tymi trzema warstwami było tak, że od czegoś trzeba było zacząć :lol: a tak wogóle były grube bo kładłem dosyć gęsta lakę .
Jak rozumiem może to być zmielony węgiel drzewny w młynku do kawy
:?:

Re: oprawa

: 10 czerwca 2006
autor: GrafRamolo
Pozwole sobie na male wtracenie. Ja elmenty rogowe poleruje pasta o nazwie dursol, jest konsystecji pasty do zebow i koloru rozowego. Kiedys stosowalem pyl z wegla drzewnego, ale jest bez porownania z ta pasta. Do polerowania metali tez jest niezastapiona, niewiem czy zadziala z laka. (sciera sie wilgotna sciereczka.)

Re: oprawa

: 10 czerwca 2006
autor: yakiba
Ja zrobiłem młynek kulowy i w nim miele też węgiel dodaję trochę wody i werzucam jeszcze szmatkę z flaneli i tą przesyconą węglem szmatką poleruje.W młynku też można zemleć bez problemu.

Re: oprawa

: 10 lipca 2006
autor: Sebastian
Panowie pytanie :D
kończę dosyć spory miecz bo przy habaki ma 3.2 mm i grubośc 8 mma przy kisaki 2.7 i grubość 6 mm długośc 76 cm od habaki do kisaki i zastanawiam sie nad zastosowaniem dwóch mekugi i zastanawiam sie czy mekugiana powinny być na jednej wysokości czy przesunięcie ich wysokości wzgledem siebie na nakoago nie da lepszych efektów 8)

Re: oprawa

: 16 lipca 2006
autor: yakiba
Robiłem miecz o podobnych wymiarach z zastosowaniem jednego mekugi i nie było żadnego problemu.Jeśli dobrze spasujesz tsukę to nie ma prawa nic się poluzować, a jeśli już tak się stanie to wystarczy wklejka ( ja używam do tego forniru bukowego).

Re: oprawa

: 17 lipca 2006
autor: Sebastian
jednka Yakiba dopasowałęm tsuke ładnie zadziałała i jedno mekugi wystarczyło miecz tnie i chyba nie wyleci :lol:

Re: oprawa

: 14 września 2006
autor: RKGalery
Temat pewnie odbija się czkawką ale pewnie będzie jeszcze wracał- szukam same (mam do oprawienia tanto więc miło by mieć co prawda niedużą ale w dobrej jakości). Pomyślałem że spytam tu zanim zacznę pisać po amerykanach i Japończykach- nie słyszał ktoś z Was o przyzwoitym źródle ?

W desperacji zastanawiam się czy nie zamówić paczuszki z http://www.yk.rim.or.jp/~ryusui/tsuka2.html albo z Toraby ale raz że oni się w detal nie bawią, dwa- koszt przesyłki robi swoje.

Re: oprawa

: 14 września 2006
autor: Shirotatsu
Witam nowego forumowicza pasjonata :)

Ostatnio strasznie mało czasu mam na przeglądanie forum i udzielanie się, ale skoro juz zaglądnołem to podam Ci dobre miejsce gdzie można sie zaopatrzyć nawet w połówkę same lub sam środkowy pasek z guzami i to dość tanio.

http://www.japaneseswordsltd.com/repairs.html#maki

I juz mnie nie ma :lol:

Pozdrawiam

Shiro

Re: oprawa

: 14 września 2006
autor: RKGalery
Bardzo dziękuję, już zamówiłem. Jestem ciekaw jak wypadną "jakościowo".

Re: oprawa

: 1 listopada 2006
autor: Bushi
szukałem ale nieznalazłem takiego zagadnienia wiec pomyslalem ze bedzie pasowal do "oprawy"

jakiego najlepiej użyć kleju do klejenia tsuka i saya???

Re: oprawa

: 4 listopada 2006
autor: Sebastian
bushi uzywano papki z ryżu takiego kleju a w naszych warynkach polecam PATEFIX 15 minut opakowanie 0,5 l około 10 zł. :D spoina przezroczysta trwała i nawet wododporna