ReiDojo forum o nihonto

Pokorny czy nie to nie mi rozsądzać ale na pewno myślący. I dzięki temu mam własne zdanie a że nie muszę i nie chce zabiegać o niczyje względy pozwalam sobie wyrażać je bez ogródek. Ocenę czy to zaleta czy wada pozostawiam Wam.

http://www.youtube.com/watch?v=7D_-oJ-9 ... re=related

Haiku zainspirowane filmem:
I w Japonii
bez napinki można
próbować krzaków wycinki

Rodzi się we mnie pytanie "ale dlaczego"?

Po języku jakim się posługują, wnoszę że to Japończycy. Z Japonii, ojczyzny nihonto.
I tym że nihonto radośnie ścinają bambusy. W waciaku i gumofilcach.
To taki film poglądowy, dla tych, którzy chcą być bardziej japońscy od Japończyków.

Ale dlaczego on tak zawzięcie tnie? Czy to sposób na karczowanie domowego ogródka czy to ćwiczenia, bo jak na karczowanie to mało metodyczne a na ćwiczenia mało metodyczne Bo ja nie przyczepiam się do samego faktu zabawy, każdy robi co lubi i jak lubi jego prywatna sprawa.

Imponuje mi samozadowolenie tego Japończyka z faktu że sobie pociachał parę bambusów w gaju kataną. Jest tym tak uchachany, że od razu sie człowiekowi nastrój poprawia

Grafie- to zdecydowanie nie jest ogródek, ciutkę za duże, ale w sumie ja nie powinienem sie na ten temat wypowiadać, ja w ogródku mam bagno i rzeke

dzięki za znalezisko Shouryu, fajna rzecz

Co do podlinkowanego powyżej video:

Tytuł: Jikishin Kage Ryuu 17 Soke: Akiyoshi sensei, prywatny film cięcia bambusów

Opis: Przedstawiony film zawiera cięcie bambusów krótkim mieczem o długości 1shaku 6sun trzymanym w prawej ręce (migi katate). Cięte są mniej więcej 7cm grubości żywe bambusy. Przy cięciu wydaję odgłos "bashiiii". W sytuacji sensei Akiyoshiego, gdy przecina coś można usłyszeć "Sakuuu!".
Jest to dopiero co skończony miecz, sensei sam wykonuje tameshigiri, próbuje powoli ustalić naturalny charakter (naturalne zdolności) tego miecza. Akiyoshi sensei wyznaje taką filozofię, że da się wychwycić informację słuchając. Dla ludzi niezaznajomionych w temacie jest to trochę ciężkie do zrozumienia.

A na dole jego strona:
http://kageryu.web.fc2.com/a/master.html

Pierwszy akapit opisu wydaję się być nie do tego filmu, but well.

A tutaj inny ciekawy film.
http://www.youtube.com/watch?v=ZmlkmVoP ... r_embedded

On kuje czy ćwiczy, czy kuje i ćwiczy?

Co do twojego filmiki Kopie to stylistyka koszmarna ale pomysł i wykonanie rewelacyjne.

Ćwiczy i jest szefem szefów.
Jak widać nie można oceniać nie znając kontekstu .

A ten performance, tak technicznie kiepski, ale podoba mi się pomysł na połączenie tradycji i technologii, otwiera to dużo fajnych możliwości.

Ja nie wyciągałem wniosków tylko analizowałem, bo nie wiedziałem właśnie co o tym myśleć, ale dzięki Twojemu wyjaśnieniu rozjaśniło mi się. Bo na trening było to zbyt feewolne no ale skoro to test miecza to co innego.

Co do drugiego filmu nie chodziło mi o choreografię a o techniczne możliwości i kwestę samej projekcji, dobrze zmontowana, ale tak jak pisałem cała stylistyka mnie okrutnie mierzi.

A co sądzicie o jego mieczach? Bo mi szczerze, nie przypadły do gustu. Ale ja sie nie znam.

Szczerze powiedziawszy jak na japońskiego kowala to nie zachwycają, no ale może z założenia nie mają być piękne tylko skuteczne.
Podoba mi się jak te bambusy ciacha, bez zbędnych ceregieli.

Fajne haiku.

Dzięki Norinaga.

Wersja poprawiona:
I w Japonii, bez napinki
można próbować
krzaków wycinki



Co do mieczy, to mają taki lustrzany, chiński szlif. I toporną geometrię.

A teraz inny film:
http://www.youtube.com/watch?v=DyVuVDaH ... re=related
W 15 sekundzie wybauszyłem oczy ze zdziwienia.

A co tam takiego dziwnego?

Tak sie z nienacka zatrzymali w bezruchu.

Cóż ciężko jest się zatrzymać w ruchu Ale zasadniczo tak już na tym świecie jest, że raz się idzie a raz się stoi, mnie akurat fakt zatrzymania się nie dziwi robię to samemu codziennie wiele razy choćby przed przejściem przez jezdnię. Jest niebezpieczeństwo to się zatrzymuje.

a też robisz to na jednej nodze? nie wiem czy ten filmik to tzw "serious business" ale mi się przypomniało pewne ministerstwo z anglii

Nogi mam dwie więc czasem stoję na prawej czasem na lewej a czasem na obu, szkoda było by nie wykorzystywać ich potencjału

Graf pamiętasz, jak kiedyś z Piotrem sparowałeś, w naszych ochraniaczach ???.

http://www.youtube.com/watch?v=s2nGGZnh47U

To nie było tak dawno temu.

GrafRamolo pisze:Nogi mam dwie więc czasem stoję na prawej czasem na lewej a czasem na obu, szkoda było by nie wykorzystywać ich potencjału

Graf, wiesz o co chlopakom chodzi a odpowiadasz jakbys nie wiedzial, a do tego dosc cwaniacko - skad ta maniera nagle

nie dosc ze glupia pozycje przybieraja na tej jednej nodze to jeszcze ustac nie potrafia i sie chwieja, jakby wiatr wial - po co wiec? stad sluszne wydaje mi sie dziwienie kolegow

Shouryu pisze: I w Japonii, bez napinki
można próbować
krzaków wycinki

tym sie roznimy
my bez napinki
nawet baka nie puscimy

To ze sie chwieja to Smailu fakt i to brzydko i bez sensu faktycznie. Ale ja jak kolwiek kontrowersyjnie by to nie zabrzmiało staje podczas walki na jednej nodze. Co wiecej kazdy z nas to robi choćby jak idzie. A czy to bedzie ulamek sekundy czy nieco przeciagniemy ten ruch...detale detale.

Zreszta zauwaz 3 seria 4 kata kashima, tez masz tam stawanie na jednej nodze na nieco dluzszy ulamek sekundy

przepraszam za brak polskich znakow pisze z niemiec.

http://www.youtube.com/watch?v=jScJxtLdIBU

Proszę o recenzję i komentarz dla laika, do drugiej części filmu.

Kata z użyciem metalowych treningowych mieczy. Pierwszy raz takie widzę ale to ciekawy pomysł by zrobić sobie takie bardzo prosto oprawione "robocze" ostrza.