ReiDojo forum o nihonto

1 wymysł powojenny 2 wymysł powojenny by propagować tradycję 3 koryu 4 folklor

Faktycznie słaby ten opis, zmylił mnie.

ja myślę że zbyt literalnie podchodzicie do koryu

podejrzewam że dla Japończyków koryu oznaczać będzie już wszystko co związane ze starą kulturą, czyli wszelkie "tradycyjne" sztuki walki

gendai-budō to pewnie teraz już mma i pokrewne...

Zgodzę się , ale wg tej nomenklatury aikido, iaido i karate nie są stare ani tradycyjne

a to dlaczego ?

Bo powstały stosunkowo niedawno.

a to prawda, ale mimo to bazują bardziej na tradycji niż współczesności, stąd moje przypisanie bardziej do koryu

Jesli przyjmiemy definicje gdzie koryu = oldschool, to tak, aikido jest oldschoolowe

z aikido jest big problem, bo nie wiadomo do konca czy w ogole jest sztuka walki
jesli przyjmiemy ze tak, to tez ni ewiadomo czy to stara szkola uwzgledniajac tradycje i korzenia czy nowa szkloa biorac pod uwagę przekaz filozoficzny...

dla mnie to system bardzo mocno osadzony w koryu, prubujący jednak przedefiniować na nowo pojecie sw
niestety aikido nie przewidzialo powstania nowego nurtu (mma) ktory na nowo przedefiniowl pojecie sw w dzisiejszych realiach

http://www.youtube.com/watch?v=tERbTCYM ... re=g-all-s

Bardzo fajne kung-fu.

bardzo fajne bo moje

Ładne wywracanie ludźmi smailu, to już zachacza o aikibudo

A od siebie dodam: samuraje garbusy w natarciu! http://www.youtube.com/watch?v=JzDzIUwTmOY&feature=plcp

a czym się różni aikibudo od nie aikibuda? bo ja nie znaju

Ot chociażby tym że aikibudo w swej metodyce treningowe bliższe jest aikijujutsu niż Moriheiowskiemu aikido lat 60tych, czyli stawia większy nacisk na defensywne aspekty techniki, nadto widać IMO modyfikacje, gdzie zamiast standardowego shomen uchi jest jodan tsuki. W dużym użyciu są atemi. I nie zauważyłem ruchu po okręgu tylko tai sabaki skupione na zajściu z kończeniem techniki. Rzeczy, of course, na plus, bo widać że praktyczne. Tylko na moje nie-eksperckie oko to unowoczesnione aikido jest

Edit: aha, i smaczek z końca filmu. Nie wiedziałem że O goshi (koshi nage?) jest w repertuarze aikido

aikibudo, aikijujutsu, aikido....
sporo trudnych nazw

widziałeś film, ukazujący fragment ponad godzinnego materiału
zapewniam cie że jest sporo ruchu po okręgu w moich technikach,
ale nie chodzi w tym o łażenie w kółko macieju

MU powiedział kiedys tam gdzieś że aikido to irimi, atemi i kokyu
i do tego zmierzam, a czy to nowoczesne czy starożytne jakoś mnie nie interesuje
szukam takemusu aiki, to jest mój cel, a ponieważ jak narazie nie spotkałem nikogo kto by tego uczył, to szukam sam po swojemu

prawda jest że koledzy aikidocy jakoś mnie nie rozumieją jak narazie,
ale co ja na to moge obecnie poradzić

Tomashi pisze:Edit: aha, i smaczek z końca filmu. Nie wiedziałem że O goshi (koshi nage?) jest w repertuarze aikido

a nie ma? kurde to gdzie ja sie tego nauczyłem, bo chyba na boksie też nie... to ci psikus

Mam nadzieje że nie odebrałeś tego jako atak Smailu, mówię tylko o tym, o czym widze. W latach 30tych MU nauczył wariacji na temat Daito Ryu Aikijujutsu, która po II WŚ ewoulowała w coś, co dzisiaj znamy jako Aikido Aikikai. Z wszystkimi tego konsekwencjami. Po prostu w swojej technice i poszukiwaniach cofnąłeś sie do praktycznych korzeni sztuki, bo w nich czujesz sie lepiej. Aikido to w ogóle śmieszna sprawa, inaczej naucza je taki np. Isoyama http://www.youtube.com/watch?v=MeWH3IFIIfY a ianczej inni mistrzowie http://www.youtube.com/watch?v=qL-Iv_VDQ-Q

PS: Na serio nie wiedziałem że w Aikido jest rzut przez biodro, to powinna być sztandarowa technika stylu, a widże ją po raz pierwszy

Mnie tam na aikidzie uczyli ogoshi. Ale dopiero na judo miałem prawdziwą szkołę. Swoja drogą ktoś powiedział, że judocy gdy przyjdą na aikodo nie maja problemu z wykonywaniem technik, a w drugą strone to nie działa.

W filmie Smaila podobały mi się przechwyty, krótkie i szybkie, podobne do wing chun. Dla tego napisałem, że ładne kung fu.

W ogóle, Smail ma fajne podejście. Nie spina się jak inni i ma dystans.

Ps. Chociaz czasami potrafi cos palnać...

oj tam czasami
wiesz ja sie nie spinam, wiec czasami moje wypowiedzi ktos odbiera jako "palniecie" ale to jego problem
Tomashi, jaki atak se jaja robimy co nie

Co sądzicie o takiej formie walki? Czy wygrane faceta wynikają z braku wprawy jego oponentów czy jego faktycznej biegłości w walce?

http://www.youtube.com/watch?v=-1T70EhQQsY

Ma 2 rzeczy których nie maja jego oponenci. Doświadczenie w sparingu i umiejętnośc walki swoja bronią. To wystarczy by ich rozłożyć.
Poza tym nie wiadomo z kim mam do czynienia.
Wątpie zeby miał szanse w walce na zasadach kendo. Z drugiej strony kendoka będzie miał problem walcząć w konwencji piakowego miecza.
Jedyne rozwiazanie - dać im stal do ręki i niech pokaża co są warci.

IMHO......
nikt z wystepujacych nie ma pojecia o walce mieczem japonskim.glowny "piankowiec" zapewne jakies doswiadczenie w walce pianką,jego przeciwnicy - zadnego.
nie widze podstawowych elementow sztuki miecza - kamae,seme/tame,prawidlowe cięcie,zanshin.zero uzycia dystansu i timingu.to sa uderzenia pianka ktore kazdy w miare sprawny czlowiek moze wykonac bez przygotowania.rowniez mieczem kazdy moze sobie machac a nawet przypadkowo zrobic krzywde niewyszkolonemu przeciwnikowi.
nie mialby szans z zawodnikiem Kendo sredniej klasy,rowniez Iaido,o starych szkolach nie wspominajac......

Nie znam się na japońskiej, ale dla mnie to wygląda jak by gość się naogladał filmów samurajskich bo robi takie zadęte pozy...

a moim zdaniem zlałby większość kendoków, i wszystkich iaidoków razem wziętych

Moim też. Choć do sparingu i tak nigdy nie dojdzie bo o wiele łatwiej krytykować na forum.

Choć zgadzam się, że na filmach prezentuje sytuacje ewidentne i walczy często z bardzo niedoświadczonymi sparingowo oponentami.
Kwestie postaw, prawidłowych cięć etc. też uważam za niedopracowaną (podobnie jest u mnie) ale sąd o jakobym przypadkowym machaniu to już skrajność... typowa zresztą dla dużej części kanapowej JSW.