Strona 3 z 4

Re: niesamowite tameshigiri

: 26 września 2007
autor: RKGalery
Mr.Smail - jasne, ta "bojowość" to rzecz w tej chwili mocno zabytkowa, ale mimo wszystko pozostawiła (lub nie) jakieś tam swoje ślady. Dla mnie (zdanie osobiste i nie pretendujące do miana uogólnienia) wszystkie te związki z tradycją, autentyczność tego czy innego stylu itd. jest przynajmniej częściową gwarancją tego że dane ćwiczenie jest sprawdzone przez praktyków i służy czemuś więcej niż tylko robieniu wrażenia na widzach. Jako historyk kultury ćwiczę bardziej po to żeby zgubić trochę sadła, żaden Musashi ze mnie nie będzie, nie marzy mi się też bycie samurajem łódzkich blokowisk także nie rozważam rzeczy pod kątem tego ile centymetrów ciała odcina takie cięcie a ilu żuli zabija takie. Nie ten cel, nie ta bajka.

Co do stawania do walki... szczerze mówiąc umiem żałośnie mało ale nauczyłem się jednego- mam jakie takie wyobrażenie jaka jest w walce cena najmniejszego błędu więc wogóle najchętniej nie stawałbym do walki, mając jakąkolwiek możliwość jej uniknięcia. Mam długie nogi, biegam nienajgorzej- to wcale nie taka zła opcja :), natomiast gdyby było to nieodwołalnie konieczne to zdecydowanie wolałbym takiego skoczka niż praktyka iaido, kendo czy kenjutsu. Głównie dlatego że ci siekacze mat nie mają nawyku trzymania gardy, są przyzwyczajeni do braku reakcji ze strony "przeciwnika".

Re: niesamowite tameshigiri

: 26 września 2007
autor: Mr Smail
byc moze i maz racej :)
tego sie nie dowiemy puki nie staniemy

ja dla osmiany zas jestem pelen szacunku nawet dla tak dziwnych skoczkow mimo ze cos taz juz umiem...

tak jak pislaem wczesniej - magicy z wu shu skacza nawet smieszniej ale nie wiem czy ich skutecznisc jest mniejsza od magigow z japoni....

a i miecze zgol inne maja i gna sie na wszystkie strony :)

osobiscie - ogromnie podaoba mi sie szermierka japonska, taka jaka ja sobie wyopbrazam ze mogla byc i katana jest mieczem nadzwyczaj pieknym dla mnie i czyje z nia wiez bliska dosc

jednak szacunekj dla wszelki ufoludkow mam i nie powiedzlabym ze mniej wiecej zacytuje "e to kumdo to juz lipa" :)

wiecie takie pogawedki na vortalu budo tez gdzies tu cytowanym spowodowaly ze wielu ludzi zniknelo z tegoz vortalu :)

a ja jako sstarszy czlek pewnie wiekiem i stazem del;ikatnie sugeruje opanowanie przy tego typu wypowiedziach

co ni ezmienia postaci rzeczy ze szkoly japonskie mnie kreca a inne mniej :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 26 września 2007
autor: GrafRamolo
Mr Smile, my dyskutujemy co kto bardziej lubi i każdy uzasadnia dlaczego a nie kłócimy się co lepsze a w takich dyskusjach na pewno sam przyznasz nie ma nic złego.

Zresztą ja mam takie podejście że do póki coś jest logicznie uzasadnione a wypowiadający się nie upiera się głupio przy swoich racjach ale słucha co inni mają do napisania wtedy każda rozmowa jest właściwa.

Re: niesamowite tameshigiri

: 26 września 2007
autor: Mr Smail
sam przyznam :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 5 października 2007
autor: marciniak
Ładne ale to jednak tameshigiri o bardzo stywnej podstawie, także to znacznie pomagało, no i nie zdziwił bym sie gdyby głownia tego mieczsa była bardzo cienka. Ale gośc technikę nie jest to jakiś kelner, mam dla niego uznanie.

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: GrafRamolo
Marciniak głownia jest szeroka i cienka a maty stały jednak mimo wszystko, ja czasem w cel nie trafiam :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: marciniak
No wlasnie o to mi chodzio, jest taka jakby wachlarzowata. To wiele pomaga wbrew czemu, prawidowo wyprofilowana glownia byloby to znacznie trudniej zrobic. Mimo nie ulega watpliwosci ze gosc dobry, tylko czemu tak chodzi jak na szczudlach ;-) Dobrze robi ze nie lazi tylko wlasnie chodzi, ale troche tak sztywno nie wydaje sie wam.

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Mr Smail
a Funakoshi pewnie kata za sztywno robil, a Gracie o 3 mm a wysoko w nogi wchodzi, a......
:D:D:D

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Mr Smail
tu macie taki filmik
http://pl.youtube.com/watch?v=qtHf5mBvKNc

ogladac prawie do konca bo maty tnie pod koniec

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Qba
Całkiem niezłe...Połączenie "kata" z cięciem mat....ciekawe

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: GrafRamolo
Mr. Smile. Obejrzałem filmik który wkleiłeś wszedłem na podaną stronę i to jest właśnie Kumdo.
Ale ja osobiście nie widzę różnicy w technikach pomiędzy tym a iaido. O co zatem chodzi? Może ktoś bardziej spostrzegawczy mi wyjaśni czym zatem różnią się te dwie nazwy a jeśli nie różnią się to dlaczego używa są?
Jedyne co zauważyłem to faktycznie dużo szerszy miecz którym posługiwał się tamten pan.

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Mr Smail
w komei muso jikiden einshin ryu tez maja takie miecze...

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Nebril
Absolutnie nie chcę porównywać, ale w filmiku z kumdo, mimo, że bardzo mi się podaobał (zwłaszcza techniki "parzyste") wyczuwam jakieś takie... efekciarstwo chwilami. Poza tym nie rozumiem paru ruchów, co oczywiście nie znaczy, że są złe - może po prostu moje zdolności poznawcze są za małe. Dziwne jest dla mnie noto - dla prawie każdej techniki inne, wybajerowane i czasami nie do końca praktyczne (oczywiście mogę się mylić). Trzeba jednak przyznać, że techniki są bardzo efektowne i cieszą oko :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 6 października 2007
autor: Mr Smail
w szkole iaijutsu araki ryu tez sa rozne noto do roznych form
sa nawet noto gdzie miecz wlasciwie wrzuca sie do saya....

Re: niesamowite tameshigiri

: 10 października 2007
autor: Mr Smail
piekne....
http://www.youtube.com/watch?v=S9kVhtpf ... ed&search=

sa tez inne owoce i warzywa :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 13 października 2007
autor: Timek
Ten filmik prezentuje techniki bardzo podobne do iaido. I forma treningu jest bardzo fajna, ale to żadna nowość. W iaijutsu właśnie tka się ćwiczy: najpierw kata ( szybciej i agresywniej niż w iaido), potem bunkai z partnerem, i to nie taki ślamazarny i sztywniacki, ale rzeczywisty i dosyć dynamiczny. Co do noto to z tego co wiem to szkoły iai odróżnia sie właśnie po Noto, każda miała jakieś swoje charakterystyczne, jedni mieli krótki ie proste, inni bardzie udziwnione długie i czasami wręcz teatralne. Trzeba też wyraźnie rozgraniczać szkoły które robią Iaijutsu jako sztukę walki, oraz takie które trenują "filozofię". Różne szkoły używają też różnej wielkości mieczy i te same techniki dostosowują do tych mieczy. ponadto każda szkoła ma też własną "filozofię" walki. Np. w musho shinden ryu , po każdym cieciu jest często cięcie kończące, bo zakłada sie że przeciwnik był twardzielem i może jeszcze dziabnąć. Nastomiast w Muso Jikiden Enshin ryu, takie ciecie jest raczej formalne bo sie uważa że po pierwszym doskonałym cięciu nie ma już co zbierać z ziemi ;)

Re: niesamowite tameshigiri

: 13 października 2007
autor: Timek
A tak poza tym chłopaki to my dajemy ostro ciała z tymi technikami i stylami, paczcie co jest naprawdę skuteczne w walce

http://pl.youtube.com/watch?v=Cce6L1Sl-tw&NR=1 :lol: :lol: :lol:

A jak ktoś myśli że ci od Kumdo skacza to popatrzcie na tych 2 :)

http://pl.youtube.com/watch?v=at3mJ4IQzUQ&NR=1

Re: niesamowite tameshigiri

: 13 października 2007
autor: Ihei
Z jakich znakomitych dzieł kinematografii pochodzą te scenki? Muszę to mieć!

ps. Smail Ty leszczu na pewno tak nie potrafisz! ;)

Re: niesamowite tameshigiri

: 13 października 2007
autor: GrafRamolo
Ihei nie uczą cię latać w twojej sekcji? To w takim razie przemyśl dokładnie za co płacisz składki bo u mnie to było na jednych z pierwszych zajęć.

Re: niesamowite tameshigiri

: 13 października 2007
autor: Kami
Ihei, ta druga scenka pochodzi z cińskiego filmu "Duel to the death", który opowiada o starciu dwóch najlepszych wojowników z Chin i Japonii. Zwycięzca zyska tytuł największego wojownika i przyniesie zaszczyt swojemu krajowi. Jednak w wyniku rozmaitych intryg pojedynek odbywa się bez świadków i tylko jako rozgrywka między dwoma honorowymi wojownikami. Wiem, bo kilka lat temu leciał w telewizji. Szczerze powiem, że dzieją się w nim jeszcze bardziej niesamowite rzeczy jak: odcięte gadające głowy, rozcinanie ninja na dwoje, wybuchające zwłoki i ninja latający na latawcach. Polecam :D

Re: niesamowite tameshigiri

: 14 października 2007
autor: Mr Smail
Ihei pisze: ps. Smail Ty leszczu na pewno tak nie potrafisz! ;)
ja nie potrafie? przyjdz i sprawdz.... :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 14 października 2007
autor: Mr Smail
powoli odchodzimy od tematu ale....
http://pl.youtube.com/watch?v=smeipvVOuho

piekne :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 14 października 2007
autor: Ihei
GrafRamolo pisze:Ihei nie uczą cię latać w twojej sekcji?
My uważamy, że latanie nie przydaje się do realnej walki na ulicy! :D

Re: niesamowite tameshigiri

: 17 października 2007
autor: Timek
Latanie może nie, ale wysokie skakanie to już fajna sprawa :) jak to udowodniono w jakimś odcinku Samuraj Jacka :) :)

Re: niesamowite tameshigiri

: 23 listopada 2007
autor: Kami
Długo szukałem tego filmiku. Znów koreańskie tamashigiri. Gość ma świetną dynamikę i co jest fajne, cięcia są częścią wykonywanej formy (dziewczyna też niczego sobie :-)).

http://www.youtube.com/watch?v=4S5Dkhbm ... re=related

Mieliście może doświadczenia z cięciem takich mat wykonanych ze słomy? Była by to znacznie tańsza alternatywa, chociaż prawdopodobnie tnie się je znacznie łatwiej niż tatami.