owszem racja - nie jestem w stanie oszacować dokłądnie ilościowo występowania otworów

. jednak mogę opierać się na dostępnych mi źródłach (albumy, strony w necie, etc.) z oryginalnymi tsubami.
no i nawet "na oko" można stwierdzić iż co najmniej 90% tsub posiada co najmniej 1 otwór hitsu-ana bez względu na to czy przewidziano miejsce dla kozuki i kogai - czy nie. co świadczyło by także o tym iż stały się owe otwory pewną tradycją twórczą i elementem nadającym charakter, który kompozycyjnie jest bardzo konkretnym składnikiem całości i ma swoje określone miejsce.
zresztą sytuacja z tsubami zmieniała się z tego co pamiętam na przestzreni wieków...
jestem pewny iż Arek San potrafi wyjaśnić to lepiej, ponieważ w swojej pracy ma z tym styczność niejako na codzień
