Strona 3 z 12

Re: MOJE TSUBY

: 31 marca 2008
autor: Jian
Arek San bardzo dobra robota,bardzo mi się podobają Twoje prace.
A najbardziej te najprostsze tak jak ta ostatnia na przykład :wink:
Oby tak dalej.
I jeszcze na priva pytanko zadam :wink:

Re: MOJE TSUBY

: 1 kwietnia 2008
autor: Arek San
pytaj:):)

Re: MOJE TSUBY

: 22 kwietnia 2008
autor: Arek San
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tsuba i tsuka , pełna oprawa za pare dni:)

Re: MOJE TSUBY

: 22 kwietnia 2008
autor: GrafRamolo
Bardzo ładna tsuba, ładne proporcje tsuka i ładnie zaplecione ale menuki fuchi i kashira nie podobają mi się i podejrzewam że arku to nie twoje dzieło?

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: Arek San
nie. fuchi, kashira i menuki to odlewy. tak zdecydował właściciel:)

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: Shirotatsu
Bardzo fajna ta tsubka, zastanawiam się jaka ma ona grubość. Mnie to wyglada na 5mm - a lubie takie masywnie wygladajace tsuby.
Co do zaplatania tsuka to uważam, że ze znanych mi osób Arek San nie ma sobie równych - widziałem na własne ręce.

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: Kurokami
zgadza się. Arek San ma do tego ręce, zna się na tsukamaki.
powiem więcej - nikomu innemu nie powierzyłbym w tej chwili zaplatania :)

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: Arek San
dziekuje bardzo za uznanie :):):):) ale jest jeszcze kilka mankamentów które chciałbym poprawic:) staram sie z kazdą następną tsuką:)
Shiro - tak tsubka ma 5mm

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: MadSun
Tsuka, moim zdaniem bardzo zgrabna. Lubie takie glebokie talie :wink:
Fajnie rowniez kolorystycznie skomponowana. Szkoda tylko, ze jakosc fuchi i kashira tak kontrastuje z reszta no ale coz, moze klientowi nie starczylo juz kasy na cos lepszego.

Re: MOJE TSUBY

: 23 kwietnia 2008
autor: Arek San
mimo ze to odlewy to powiem szczerze ze w reku inaczej wyglada:) naprawde robi wrzenie juz w całosci z tsuba , seppa i ostrzem, jutro postaram sie wrzucuc fotki całosci

Re: MOJE TSUBY

: 24 kwietnia 2008
autor: (fla)MASTER
tsuka super!
zgadzam sie jednak z przedmówcami: fuchi i kashira dosyc mocno kontrastujá z calosciá, mysle ze znacznie ladniej by wygládaly proste, nawet nieozdobione okucia z patynowanej miedzi lub zelaza.

Re: MOJE TSUBY

: 24 kwietnia 2008
autor: Bushi
Oj tak:) Zwykłe gładkie...

Re: MOJE TSUBY

: 24 kwietnia 2008
autor: Arek San
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wiecej u mnie na stronie "praca 87 i 88"

Re: MOJE TSUBY

: 25 kwietnia 2008
autor: yakiba
Całość wygląda jeszcze lepiej , a co do okuć , to ja nie lubię odlewów jednak w tym wypadku zuperłnie mi one nie przeszkadzają , wszystko do siebie pasuje

Re: MOJE TSUBY

: 27 kwietnia 2008
autor: Arek San
Prosta acz gustowna, chyba z powodu swojej prostoty nikt nie wpadł by taką zrobic:):):)

Obrazek
Obrazek

Re: MOJE TSUBY

: 27 kwietnia 2008
autor: Bushi
Ciekawa, ciekawa...

Re: MOJE TSUBY

: 28 kwietnia 2008
autor: Kurokami
wg mnie super - na kilometr widać że to tsuba do miecza japońskiego :)
no i o to chodzi Arek San.

Re: MOJE TSUBY

: 29 kwietnia 2008
autor: Jian
Bardzo podobną zrobiłem do swojego pierwszego iaito,które jest teraz w rekach kolegi z Poznania,
gdzieś nawet mam fotki ,ale pomysł był ale nie wyszła mi tak fajnie :wink:

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: mtr
fajniutki (nawet bardzo) azurek

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: (fla)MASTER
bardzo skromna, i przez to fajna tsuba.
wzór mokko - przeciétego melona, jest moim ulubionym :D
zastanawiaja mnie tylkjo dwie rzeczy. Po pierwsze przy otworze na trzpien sa 4 slady jakby po uderzeniach punktaka, dopasowywales do trzpienia czy jest to element dekoracyjny? po drugie otwory na kozuke i kogai nie jestem pewny ale wydaje mi sie ze w tsubach azurowych raczej ich nie robiono tak jak w tym przypadku, zostawiano poprostu wolne miejsca.

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: Kurokami
z tego co zauważyłem na podstawie oryginalnych tsub sukashi (i nie tylko), to 9 na 10 posiada hitsu ana i to przeważnie oba. co więcej są one tradycyjnie w większości przypadków dokładnie takiego kształtu jak u Arka.
zerknijcie np tu:
http://home.earthlink.net/~jggilbert/kyoto2.htm
http://home.earthlink.net/~jggilbert/KyoOwari.htm
oraz w inne znane miejsca w necie.
czasem są tam wolne miejsca ale raczej rzadko.

natomiast jeśli chodzi o tagane to zapewne Arek San będzie chciał rozwinąć temat osobiście.
dodam tylko iż częstotliwość występowania tych "obić" jest podobna jak w przypadku hitsu ana - czyli są na większości tsub.

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: (fla)MASTER
co do otworów to wszystko sie zgadza - sprawdzilem. jednak daleki bylbym od jakichkolwiek prób szacowania ilosci takich tsub.
mam tu na mysli stosunek 9/10, o którym napisales.
co do obic to sa nawet bardzo czesto, ale jest to wynik dopasowania tsuby do konkretnego trzpienia, w przypadku tsuby Arka to dziwne bo chyba robil já dla konkretnego miecza ( tak przypuszczam - moge sie mylic, mam nadzieje ze Arek to wyjasni)

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: Kurokami
owszem racja - nie jestem w stanie oszacować dokłądnie ilościowo występowania otworów :). jednak mogę opierać się na dostępnych mi źródłach (albumy, strony w necie, etc.) z oryginalnymi tsubami.
no i nawet "na oko" można stwierdzić iż co najmniej 90% tsub posiada co najmniej 1 otwór hitsu-ana bez względu na to czy przewidziano miejsce dla kozuki i kogai - czy nie. co świadczyło by także o tym iż stały się owe otwory pewną tradycją twórczą i elementem nadającym charakter, który kompozycyjnie jest bardzo konkretnym składnikiem całości i ma swoje określone miejsce.
zresztą sytuacja z tsubami zmieniała się z tego co pamiętam na przestzreni wieków...
jestem pewny iż Arek San potrafi wyjaśnić to lepiej, ponieważ w swojej pracy ma z tym styczność niejako na codzień :)

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: (fla)MASTER
wiesz - aby nie bylo niedomówien- ja mialem na mysli ilosc tsub typu sukashi. jesli twierdzisz ze okolo 90 % to ok. Natomiast jesli mówimy ogólnie o tsubach to wszystko sie zgadza, dosc zadko mozna spotkac tsuby bez chociazby jednego otworu hitsuana.

Re: MOJE TSUBY

: 1 maja 2008
autor: Arek San
A wiec wyjasniemam:):)
zbicia (tagane ato) w nakago ana faktycznie robi sie po to by szczelnie dopasowac tsube do trzpienia. W moim przypadku , konkretnie w tej tsubie tagane ato zrobiłem czysto dekoracyjnie. uwazam ze z takimi zbiciami tsuba wyglda "rasowo" . oczywiscie nie ma problemu gdy trzeba by było ja dopasowac do konkretnego miecza, poprostu albo rozpiłowuje nakago ana albo robie kolejne wieksze zbicia lub zakuwam sekigane z miedzi.
otworu hitsu ana - mysle ze to decyzja twórcy, moga byc ale nie musza, moga byc podkreslone jak w tej tsubie albo tylko puste miejsc- pełna dowolosc - wizja artystyczna. czsem konkretne zamówieie klienta czasem poprostu fanaberia twórcy. mysle ze nie ma tu zadnej reguły.

a teraz zamieszczam fotki mojej kolejnej pracy:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ukłony dla Yakiby - okucia to jego praca, fuchi i kashira wykonana z zelaza inkrustowanego złotem.