Strona 3 z 8

Re: Niedzielne tameshigiri

: 6 stycznia 2011
autor: Mr Smail
nie wymadzam sie :)
jesli sie nie zgadzasz z tym co napisalem i uwazasz ze nie wnosi to nic dla Ciebie, to wyrzuc to do kosza i tnij dalej poprostu
a napisalem to jako sugestie z dobrego serca, bo tez sobie czasem ciacham :) o i tyle

Re: Niedzielne tameshigiri

: 6 stycznia 2011
autor: GrafRamolo
Dzięki za uwagi, tnę jak uważam i jest mi z tym dobrze, nie jestem w tym najlepszy na świecie ale nie dbam o to bo nie jest to mój cel. Jak by mi zależało na tym nakupił bym mat i ćwiczył do upadłego.
Dzięki za dobre serce, ale na przykład fajnie było by kiedyś pociąć razem.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 6 stycznia 2011
autor: Mr Smail
oczywiscie i z przyjemnoscia :-)
nakupimy mat i se potniemy, moze w okresie wakacyjnym by sie udalo?

co do innych przedmiotow do ciecia, wszystko mozna ciac, nawet patyki itp, tylko jak ktos ma miecz na za 30 tys zl to mu szkoda na byle czym tepic....
i to jest odwieczny klopot japonskich purystow :)

zeby nie bylo ze tylko krytykuje :-)
prosze moje tameshi, na twoich zasadach :)
na szybko robione, sprzed chyba dwoch lat, ot tak z kolega cielismy w jakis niedzielny dzionek :)

http://www.youtube.com/watch?v=bY-mq1vKGS4

Re: Niedzielne tameshigiri

: 6 stycznia 2011
autor: GrafRamolo
Zgadza się, ja wole ciąć coś sprawdzonego bo mi szkoda miecza, nie tnę bo muszę tnę bo lubię a jak bym uszkodził miecz to bym przestał lubić. Połowy tej kwoty też szkoda ;).

W wakacje jak najbardziej, jeśli byś chciał kiedyś wcześniej a aura będzie brzydka mogę zaoferować Budojo, zarówno jako nocleg jak i jako miejsce spotkania i cięcia. Ale w wakacje chętnie przejadę się gdzieś poza miasto.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 6 stycznia 2011
autor: Mr Smail
jasne, jak bede w okolicy stolicy, to sie odezwe :) podaj nr kom na priva :)

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Marcus65
No, to teraz Wy możecie pokrytykować mnie :) Filmik z niedzielnego tameshigiri "z doskoku". Pierwsza część to godan giri, czyli pięć cięć. Coś, co zwykle robi się na macie o wysokości 90 cm. Tu przy użyciu maty 60-centymetrowej. Druga to cięcia swobodnie stojących fragmentów mat.
http://imageshack.us/clip/my-videos/15/b90.mp4/

Pozdro
Marcus

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: GrafRamolo
Jak dla mnie super, mam tylko 2 uwagi. 1 Dlaczego w jeansach i T shir'cie? Kurcze cięcie to święto nie robi się tego zbyt często warto zadbać o każdy szczegół. Dwa to robisz ten sam błąd co ja robiłem, unosisz się przed cięciem.

Ja żeby się tego wyzbyć robiłem sobie cięcia bez zamachu, starałem się przeciąć matę trzymając miecz jakieś 30-50cm od niej i tnąc bez robienia zamachu. Udaje się to tylko gdy baaardzo wręcz przesadnie obniży się centrum i to mnie nauczyło aby dbać o ten aspekt. Może ten sposób ci pomoże?
Ale cięcia jak dla mnie bardzo udane.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Mr Smail
Zaraz tam pokrytykować :D

Przedewszystkim gratuluję pomysłu ciecia w domu - żona była na pewno szcześliwa poźniej sprzatajac i wymiatając trawki z różnych kontów :-)

Co do samego ciecia, poza faktem tego że bylo skuteczne - wszystko pociales, to ja zwrocilbym uwagę na dwoe sprawy:
1. wg mnie stoisz zbyt blisko, co powoduje ciecie mniejwiecej srodkiem miecza, tak jest latwiej, ale....
2. kiedy w trakcie ciecia unosisz biodra, tracisz stabilnosc pozycji, jeśli będziesz "domykać" biodro przeciwnie do kierunku miecza - tak na zderznie, wtedy satbilizujesz cala pozycje i ciecie jest bardziej precyzyjne. Widac to na zwolnieniach, zdecydownie sila cięcia pochodzi z barków i skretu tulowiea, a nie z pracy bioder.

Może też zbyt silnie walisz w matę, wiesz, jakbyś chciał ściąć rycerza razem z koniem :-) a może ja poprostu wolę subtelniejsze ruchy :-)

Masz fajny stabilny stojak i solidny kolek, mata dobrze sie trzyma, ja przy cieciach od dołu niestety najczęściej sciągam mate z kołeczka :-) oczywiście słaba technika też ma w tym udział :-)

pozdrawiam i może kolejny filmik wrzucisz niebawem

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: GrafRamolo
Może w końcu potniemy sobie w większej grupie?

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Mr Smail
byloby milo :-)
niestety obecnie nie zostala mi juz ani jedna mata...
ale moze macie zapas jakis :-)

i termin, wakacje sprzyjaja, ale pewnie bedzie ciezko sie zgrac zwlaszcza ze jestesmy z roznych zakatkow kraju,

jestem druga polowe lipca na miejscu i chyba 1 tydzien sierpnia...
a tak to obozy, obozy...

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: GrafRamolo
Maty można zamówić, mam w miarę przystępne źródło około 15-20zł mata zależy od kursu euro.

Budojo może ugościć i zapewnić nocleg.

A obecnie są fajne tanie autobusy, firma zwie się polskibus.com i za 15zł można przejechać prawie wszędzie. (nowe wygodne autokary mają nie stare rzęchy.)Dużo taniej niż własnym autem, lub pociągiem.

Tyle z mojej strony, reszta to chęci :)

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Marcus65
Nie zamierzam się usprawiedliwiać i specjalnie zrobiłem wersję w zwolnionym tempie, żeby właśnie wyłapać błędy. Co do sposobu cięć, to to, że są one nieco siłowe, wynika poniekąd stąd, że mój miecz jest bardzo lekki - zaledwie 950 gramów. On nie tnie więc samą masą, a tylko tym, ile włożę siły w cięcie. Moi znajomi używają mieczy nawet i dwukrotnie cięższych, a spotkałem i trzykrotnie cięższe. W ich przypadku wystarczy po prostu machnąć. Jeśli miecz jest dobrze naostrzony, przecina matę niejako sam z siebie. Ale techniki to w tym niewiele. Ja muszę polegać tylko na technice, szybkości i ostrości miecza. A i mój miecz to jakiś chiński no name, który kupiłem za 500 złotych. Co do odległości od maty, to wydaje mi się, że występuje tu zaburzenie perspektywy. Kiedy sprawdzam ostrze po cięciu, to widać, że następuje ono właściwą częścią, czyli monouchi, a nie np. pośrodku miecza.
Aha, i nie jest to mój dom :) To robimy w holu pewnej zaprzyjaźnionej firmy.
Co do stroju, to masz Grafie trochę racji. Jednak te cięcia to tylko takie "imprezy z doskoku" i nie zawsze jest czas, żeby robić wszystko ze wszystkimi szykanami. Jeśli chodzi o wspólne cięcia w Budojo, to ja bardzo chętnie. Używam mat, które moi znajomi gdzieś wyczaili. Te 60-centymetrowe maty, długości 2 metrów, kupowali po 3,70 za sztukę. Zwijamy je po dwie, trzy lub cztery.

Pozdro
Marcus

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Marcus65
Aha, trafiłem jeszcze na źródło mat ze słomy żytniej. To maty najbardziej wredne i najtrudniejsze do cięć, ale genialnie wyrabiają technikę. Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę drążyć temat.

Pozdro
Marcus

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: GrafRamolo
Ja uważam że tatami omote to tatami mote, cała reszta innych mat, które ciąłem nie zachowują się tak jak powinny. Jak się tnie namoczone tatami to czuć jak by to była jedna zbita masa jak mięso a inne czuje sie jak się tnie poszczególne włókna.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 2 lipca 2011
autor: Marcus65
Oczywiście, tatami omote najbardziej przypominają mięso, ale są też wyjątkowo podatne na cięcia. Te słomiane natomiast, o których mówię, po prostu wymuszają zastosowanie właściwej techniki - inaczej po prostu elastyczność nie pozwoli ich przeciąć. No, ale każdy tnie, co lubi i co ma pod ręką :)

Pozdro
Marcus

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: Mr Smail
jesli Wam tatami omote przypomina mieso, to ja dziekuje, na obiad z Wami nie ide :-)

to umawiamy sie jakos na wakacje czy juz po?

Graf, te maty to masz od reki czy jakis klopot z zamawianiem?
bo bym juz kilkanascie zakupil - zeby pocwiczyc cos przed wspolnym rżnieciem trawy :-)

Marcus - fajnych masz znajomych, opiniami o Twoim cięciu sie nie przejmuj, posluchaj lub nie i baw sie dalej bo o to tu chodzi przedewszystkim :-)
ja tne mieczem ok 1-1,1kg, w zaleznosci od wagi którą waże :-)
kiedys cialem takim toporem 1,6kg, "fajnie" ciachal, nic nie musialem robic wlasciwie :):):):)

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: GrafRamolo
No takie śmierdzące trawiaste mięso ;)

Smailu, można zamówić dowolną ilość, tylko jak się by zamówiło razem to przesyłka rozkłada się na więcej sztuk i zwyczajnie taniej.

Mi termin jest obojętny, jestem otwarty na propozycje.

A ja bym chciał kiedyś pociąć takim szerokim ciężkawym naostrzonym na żyletkę chińczykiem i zobaczyć czy to faktycznie jest taka wielka różnica między tym a nihonto i tak ładnie to tnie i dlatego ludzie na YT tak ładnie tną czy to ja jestem po prostu do bani.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: Mr Smail
wiesz co, mysle ze tak czy siek potrzebna jest technika, czy chinczykiem czy japonczykiem, ciac trzeba umiec
mnie samo ciecie nie rajcuje, rajcuje mnie to jak cos jest przeciete, w tym widze sens treningu, wielu ciec nie umiem zrobic, a wielu nie umiem tak jak bym chcial :-) ja mam chinski miecz, ladny calkiem i jakos tam tnie :-)
za to mam klopot z mocowaniem maty, jak patrze na Wasze "stalowe" mocowanie to mam wrazenie ze ja to suemonogiri robie, a nie tameshigiri :-) a ze technika nie jest miostrzowska to tnie mi sie jak po grudzie :-)

p.s. 50 mat bym zakupil tak na juz...

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: GrafRamolo
A przepraszam bardzo, ja mam specjalnie kołeczek taki 5cm i nabijam leciutko, bardzo często mata mi się przewraca zanim zdarzę przeciąć cokolwiek.
Celowo nie nabijam mocno i dbam o to bo wiem że to oszukaństwo. I też często tnę maty stojące na macie (docinki)

Słuchajcie co do mat to może zróbmy grupowe zamówienie (jeśli są inni chętni) ja to zbiorę do kupy i zamówię jak najszybciej i dzięki temu będzie taniej.

Zatem:

czy są chętni ma maty oryginalne nowe tatami omote w cenie około 15-20zł
Jeśli tak proszę zaraz pisać mi tu jaka ilość kogoś interesuje!

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: Mr Smail
GrafRamolo pisze:A przepraszam bardzo, ja mam specjalnie kołeczek taki 5cm i nabijam leciutko, bardzo często mata mi się przewraca zanim zdarzę przeciąć cokolwiek.
no to witam w klubie "cienkich kołeczków" :-)

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: Mr Smail
GrafRamolo pisze:Zatem:

czy są chętni ma maty oryginalne nowe tatami omote w cenie około 15-20zł
Jeśli tak proszę zaraz pisać mi tu jaka ilość kogoś interesuje!
50szt

Re: Niedzielne tameshigiri

: 3 lipca 2011
autor: GrafRamolo

Re: Niedzielne tameshigiri

: 13 lipca 2011
autor: RKGalery
Kiedy tniecie ? Może bym się dołączył (ciągle mam tanto Grafa po szlifie do oddania)

Re: Niedzielne tameshigiri

: 14 lipca 2011
autor: GrafRamolo
Ja bym obstawiał przyszły miesiąc, raczej druga połowa bo wtedy jest szansa na maty, swoja droga jeśli byś chciał maty to dołącz się do zamówienia w dziale bazar jeszcze można.

Re: Niedzielne tameshigiri

: 14 lipca 2011
autor: RKGalery
Dodane. Jak będzie wiadomo gdzie wpłacać daj proszę znać.