ReiDojo forum o nihonto

To ja mam pytanie do kolekcjonerów. Gdzie kupujecie zabytki do swoich kolekcji? Aukcje czy zagraniczne antykwariaty? Kilka z nich jest w sieci, ale mozecie polecic te, ktore sa naprawde godne zaufania?

A w takim razie samym filcykiem ?

EDIT: Tu też mi odbiło, tylko kamienie japońskie !

Kudi Witaj
Nie ma reguły,czasem sieć, czasem antykwariat, czasem coś gdzieś na jakimś targu.
A czasem to jakaś wiązana wymiana. Sposobów jest setki na pozyskanie ciekawych rzeczy.
Jeśli chodzi o godnych zaufania , to raczej każde ma mniej lub bardziej ograniczone zaufanie .
Z pozdrowieniami
Jacek K

Kier Ty kupujesz bardziej za granicą czy w kraju?
Sądziłem, że raczej "zaopatrujecie się" na:
www.aoi-art.com lub www.japanesekatana.com
ceny mają "słuszne", ale wiadomo co sprzedają.
Nie wiem czy zaufałbym handlarzowi na warszawskim Kole. No i "eksponaty krajowe" zawsze maja jakies felery, a to ktos przemalowal na olejno sayę, a to ktos papierem oczyścił głownię...

he he he Kudi witaj
No nie wpadajmy w skrajności.
Czasem na Kole albo innym pchlaku można kupić coś bardzo fajnego i to są często okazje przez duże "O".
Ja w Aoi-art nie kupuję choć mam ich kartę klubową, zaopatruję się u moich znajomych dostawców z całego świata.
z pozdrowieniami
Jacek K

sory

To częsty motyw, na górze jedna osoba na dole druga i przypowieść. Osobiście choć to bardzo dobre i ładne tsuby zazwyczaj nie wiem dlaczego u mnie wzbudzają niechęć.

ladna tsubka i fajdy motyw ociekajacej czy tez wylewajacej wody

Tu mamy ciekawą, japońską oprawę, ale cena chyba taka, że by nie jedno ostrze kupił (co prawda ja bym poprosił raczej o czarną saye)


Jeśli będę miał przyjemność mieć pieniążki (i jakieś tanto ), to któremuś ostrzu dam taką tsukę:



Oplot Jabawa Kumiage Maki, biały, okucia aikuchi
Zaplatał Yasuo Toyama

Cena takiej tsuki pewnie też nie z tych ludzkich.
P. S. Wymyśliliśmy raz z basilem, żeby to do tej oprawy na górze co podałem, zamiast głowy smoka dać królika, a Sayę dać w postaci wielkiej marchewy !

Hmmm - jesteście spóźnieni z pomysłem: w książce Zofii Alberowej SZTUKA JAPOŃSKA W ZBIORACH POLSKICH znajdziesz wśród kashir srebrnego zająca Bodajże z XVIII w.

Kier, czy dotarła już do Ciebie ta tsuba?Jakoś ją wcześniej przeoczyłem a chętnie zobaczyłbym lepsze zdjęcia.

a ja ostatnio nabyłem taka oto tsubke:




Tsubka jest dosc nietypowa, bo:
- ma jedno KOGAI ( a nie kozuka) hitsuana
- wewnętrzną krawędz w kształcie tachi mokko
- zewnętrzna krawędz obita złoconą miedzią ( fukurin)

zupełnie nie wiem do jakiej szkoły ją przypisac:)

Arku bardzo ładny zakup - BR@VKO jest na co popatrzeć.

Yakiba a dokładnie o którą chodzi bo ostatnio parę przyszło.

Z pozdrowieniami

Chodzi mi o sake Sake - Tsubo ,tą powyżej ale jeśli masz inne to też chętnie zobaczę.Jeśli chodzi o tą tsubę to znalazłem kiedyś robioną podobną techniką tsubę do tanto i bardzo mi się spodobała, z tą jest podobnie .
Arek ciekawa tsuba -gratulacje

Co prawda na mieczu nie chciałbym mieć motyli, ale przyznacie, że są tu ciekawe i barwne efekty



(Zdjęcie trochę małe)

wielobarwność mnie tu akurat nie dziwi - bo to fotomontaż

Arku
w sprawie tej Tsubeńki to szukaj jej i podobnych w okolicy mistrza Hoshusai Masakage.

To tak na tą chwile.


Z pozdrowieniami

No to się wygłupiłem
Przyznaję, nie zwróciłem na to uwagi.
Więcej wklejonych fotomontaży nie pamiętam, serdecznie za nie żałuję, obiecuję poprawę i proszę Cię Modzie o przebaczenie
A co myślicie o tej oprawie ze smokiem którą zamieściłem powyżej?
Mało codzienna prawda? Ciekawe ile zajmuje zrobienie takiej głowy smoka Chyba takie oprawy nie zdarzały się często ?

kto jest bez winy niech pierwszy wykona ciecie, ja ci Tomku wybaczam, a wracajac do tej oprawy to nawet ciekawa, ale osobiscie preferuje klasyke, ta biala tsuka ma ladny oplot,ale dlaczego wedlog ciebie to aikuchi, mi sie wydaje ze to styl jindach zukuri.

Tomkowi się widocznie fantazje z rzeczywistością mieszają .

Oprawa a i owszem ładna, ale cena to jest tak straszliwa, że na parę Shinsakuto by starczyło, więc ja podziękuję i wezmę coś prostszego

Pozdrawiam!

Tomek fajna oprawa co prawda jak dla mnie prze kombinowana ale doceniam jej jakość i podziwiam twórcę.
A takie kolorowe tsuby się zdarzały, używana była na nich emalia a szkoła nazywała się Hirata.
Tsubę, która pokazał Arek miałem przyjemność reperować. I muszę przyznać że bardzo ładna to tsubka.

faktycznie te motylki wygladaja troche dziwnie ,niemniej jednak i tego typu oprawy sie pojawialy, jak powiedzial GrafRamolo malowane byly emalja
taki oto przykladzik







fuchi i kashira ze szkoly Hirata z emalia doro shippo

tsuba zaprezentowana przez Arka sana tylko do pogratulowania .jak dlamnie najwyzszy posiom ,pjekne wydobycie detali i ze sie tak wyraze wysublimowane wyciagniecie materi materjalu

Ostatnio znajduję całą masę fajnych elementów oprawy
Oto niektóre z nich:

Takie menuki z "liondogiem"
W tych rozmiarach już cieszy oko, ale uwaga, uwaga w rzeczywistości ma 4.3 x 0.9 cm !



Na drugi rzut idzie kwiat peonii (menuki) (tu wymiary 2.4 x 1.9 cm)




Ta tsubka może się podobać, może nie (po co te napisy 06.232. ?), ale według mnie jest w niej coś urokliwego



Jeszcze na koniec dowalę takie oto dwa smoki



Nie pamiętam dokładnie z jakiej stronki to brałem, ale chyba teraz nie będziesz żadnych fotomontaży

Dwa pierwsze to nie menuki a zapięcia do portfela w japońskim stylu wykonywanych w później epoce meiji.
Napisy czerwone to znakowanie muzealne, czasem to się zdarza a zdjęcia wyglądają mi jak ze zbiorów bostońskiego muzeum. Tam mają prawdziwe cuda!