Strona 1 z 1

Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 18 stycznia 2007
autor: cyran
No więc temat mówi chyba sam za siebie. Chciałbym uczyć się kendo. Zakupiłem nawet bokken. Mam też sparing partnerów którzy podzielają żywo moje zainteresowania. Problem w tym że na moim krańcu świata nie mam nikogo kto pokazał by nam na czym to polega. I tu pytanie kulminacyjne. :roll: Damy radę uczyć się sami? W oparciu o zdobytą ze wszystkich możliwych źródeł teorię?

Jeśli to możliwe to prosił bym od razu o wskazanie jakiś źródeł. Poza tym forum oczywiście. :P Może tytuły książek które uważacie za szczególnie przystępnie napisane oraz te które w sposób wystarczający opisują absolutne podstawy, strony internetowe etc.

Liczę na waszą pomoc. :roll:

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 19 stycznia 2007
autor: LarsOn
Primo. Kendo (jak walkę) ćwiczy się shinaiami ;)
Drugie primo. Bokkenów używa się do kendo kata.
Pierwsze Secundo. Dacie radę, ale co to za nauka ?

Pierwsze rozwiązanie. Staże. Jeździcie na staże, chociażby do najbliższego dużego miasta i tam uczycie się przynajmniej podstaw które potem szlifujecie.
Drugie rozwiązanie. Yyy, książki i Internet to raczej nie rozwiązanie. Nie da się nauczyć sztuk walki z obrazka.

Pozdro :)

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 19 stycznia 2007
autor: Mudan
Trzecie cokolowiek bądź :D skontaktuj się z PZK http://www.kendo.pl sądze że pomogą i udzielą niezbędnych informacji.

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 19 stycznia 2007
autor: cyran
aha. no dobra. czyli czas zacząć szukać nauczyciela. ehh.. :?

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 20 stycznia 2007
autor: GrafRamolo
Samemu da sie uczyc ale teori, czyli zasad, reguł, histori. Praktyki nie.

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 21 stycznia 2007
autor: Shig
Grafo ma rację.
Ucząc się samodzielnie najprawdopodobniej nauczycie się źle i z błędami.

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 21 stycznia 2007
autor: Bushi
Problem w tym że na moim krańcu świata
tzn gdzie jest ten kraniec świata???
wtedy łatwiej bedzie podrzucić adres klubu jakiegoś bliższego:)

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 22 stycznia 2007
autor: cyran
hm.. najbliższy klub chyba będzie w lublinie. chociaż to i tak spory kawałek drogi.. :?

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 5 lutego 2007
autor: marciniak
Jak zaczyłem moją przygodę z mieczem jeździłem dwa razy dalej, do Poznania, Morąga, Opola albo Łodzi, ja dałem rade, więc jak wy macie wolę ćwiczenia miecza to też dacie radę. Jak to jest tylko chwilowa faza, to lepiej dać sobie spokój. Polecam staże kendo, pojedziesz gdzieś, poczujesz trud, ból i smród i wtedy będziesz więdział czy dalej chcesz to robić. Także łeb do góry, nogi w dół i powodzenia. :)

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 5 lutego 2007
autor: cyran
hehe :D dzięki za pokrzepiające słowa.
szukamy i kombinujemy :) sporo tego zapału w nas chyba.. mam nadzieję że się nie wypalimy :)

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 11 kwietnia 2007
autor: h0rant
Długo sie nad tym zastanawiałem, znajac moje słomiane zapały i upodobania miałem wątpliwosci, czy wogóle się za kendo brać.
Po długim czasie przemyśleń, medytacji i upewnienia się o niesłabnącej jednak chęci zdecydowałem się na ten magiczny krok i ustalenia terminu uderzenia na początek czerwca. (jak dla mnie najchętniej i dziś, ale przygotowania do matury i sama matura w maju to jednak priorytet).

Jako, że prędzej czy później, a raczej prędzej bo dresu nie toleruję, staje przede mną kwestia zakupów strojowych. Chciałbym wiedzieć, drodzy praktycy kendo, jak i inni, czy są jakieś źródła, które polecacie, materiały, które preferujecie (jakoś mnie polyester w hakama drażni-kojarzy mi się z ćwiczeniem w plastyku :wink: ) i tym podobne rady odnośnie kupowania.

BTW> Co sądzicie o hakama z etanobawełny? Bo jakoś nigdy wcześniej sie z tym nie spotkałem

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 11 kwietnia 2007
autor: yakubu
Co do gi wyboru duzego nie ma - kup bawelniana plecionke, najlepiej gruba. Ladnie chlonie litry potu, a i troszke chroni przed chybionymi uderzeniami shinaia :) Co do hakama - uzywalem tylko bawelniane i takie preferuje. Z opinii innych, którzy uzywali sztucznych materialow moge je odradzic. Bawelna jest ladniejsza, przyjemniejsza, dobrze chlonie pot - jedyna wada jest taka, ze sie gniecie i trzeba ja prasowac. Dla osob, ktore nienawidza tej czynnosci (jak ja) zaprasowywanie kazdej pliski to meka. Ale chyba warto sie pomeczyc :D

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 20 listopada 2007
autor: h0rant
Nie wiedziałem, gdzie zadać to pytanie, ale ostatecznie padło na ten dział.
Jest to zapytanie mojego znajomego adresowane do praktyków kendo. Otóż kolega chciałby zacząć treningi kendo i ma ku temu sposobność, jednak nie wie na ile stan zdrowia może mu na to pozwolić.
Jest krotkowidzem o wysokiej wadzie wzroku (kwalifikowanej na niepelnosprawność) i musi unikać przesileń oraz uderzeń w głowę, ze względu na siatkówkę oka.
Pytanie więc do praktyków-na ile kendo jest w tej materii zagrożeniem, czy odradzilibyście trening ze względu na to ryzyko?

Pozdrawiam.

trening kendo niepelnosprawnego

: 20 listopada 2007
autor: antoni maciej dietl
treningi kendo wymagaja dosc znacznego wysilku fizycznego,rowniez otrzymuje sie stale uderzenia w glowe,bywaja silne.......
poczatkujacy musza przez to przechodzic przez kikadziesiat lat,dopiero senseje-staruszkowie - glownie nadzoruja trening mlodszych a do walki staja na dosc krotko i jeszcze nie pozwalaja sie bic po glowie,niestety...
w przypadku twojego kolegi,ostanie slowo MUSI nalezec do lekarzy,zwlaszcza jego prowadzacego okulisty/domyslam sie ze cierpi na czesciowe odklejanie sie siatkowki/ - ale z tego,co pisales - niestety odradzalbym..
pozdrowienia,maciek dietl
Koryukan Kendo Dojo,Krakow

Re: Kendo -początkujący prosi uprzejmie o pomoc.

: 20 listopada 2007
autor: yakubu
Niestety z kendo musi dac sobie spokoj...