goscinnie zagladalem ,postanowilem sie jednak zarejstrowac

)
poczytalem sporo , duzo sie dowiedzialem , wiec pora dac cos od siebie .
do wstawienia tych fotek na forum ( dziekuje graf )
zainspirowal mnie fakt , iz bylo zainteresowanie takim sprzetem ; przynajmniej ja czytajac ktorys z tematow tak to odebralem .
mysle , ze dla ludzi ktorzy kuja pakiety mlot mechaniczny jest sprzetem ktory kapitalnie to ulatwia .
co do pytania o wiecej fotek pierwszego z mlotow , to mam chyba jeszcze jedna , ale niczego wiecej nie pokazuje niz te ktore wstawil graf.
nie mam cyfrowki ,ale jak przyjedzie corka to postaram sie zrobic jakies fotki.
mlot opadowy na pierwszej fotce ma bijak o wadze 16 kg ., jest on wyposazony w jaskolczy ogon , podobnie jak szabota , ktora wazy ok 70 kg .
trzon mlota podrzucaja do gory zabieraki na walku , sa one wymienne i mozna ustawic na 3 ,2 i 1 zabierak , co owocuje zmiana ilosci uderzen .
wysokosc podniesienia bijaka mozna regulowac .
trzon po podrzuceniu do gory jest plynnie zatrzymywany poprzez resor znadujacy sie ponizej.
to tez jest regulowane .
zreszta regulacji jest wiecej , ale nie bede sie na ten temat rozpisywal , chyba , ze kogos to zainetersuje .
mlot jest wyposazony w sprzeglo tarczowe , ktore jest bardzo przydatne podczas kucia .
mlot resorowy na drugiej fotce jest takze mojej produkcji.
wyposazony jest takze w sprzeglo , ma mozliwosc podnoszenia i opuszczania bijaka , oraz wszelkie inne potrzebne regulacje .
przedstawione zdjecie nie przedstawia stanu obecnego.
mlot zostal dociazony i zmianie ulegl sposob wymiany babek .
szabota jest litym kawalkiem stali i wazy ok 100 kg.
bijak ma masie ok 10 kg .
mimo stosunkowo malych mas bijakow mloty te nadaja sie do przekuwania grubszych kawalkow materialu i znakomicie skracaja czas przekuwania
takowych w porownaniu z kuciem recznym .
pozdrawiam
.