ReiDojo forum o nihonto

Wedłóg mnie te zdobienia są trochę...eee...nie wiem jak to wyrazić. po prostu wygląda jak cukierek zawinięty w złotko , ale to moje zdanie może komuś się podoba. A jakie jest wasze zdanie

Drogi Lucus.
Widząc że masz tendencje do wynajdowania nie najlepszych przykładów mieczy pozwól że podpowiem ci pewną drogę.
Poczytaj to forum wnikliwie, zakup kilka książek, przeczytaj je. Prawda taka iż rzetelnej wiedzy nigdy za mało.

Nie Grafie, to po prostu reklama

Reklama? proszę o wyjaśnienie bym mógł podjąć odpowiednie kroki.

to już 2 link od Lucusa tego samego sprzedawcy z allegro- sprytne jak na 15 latka

Podoba się wam?? Zresztą poprzedni jaki był?? To nie reklama jeśli od tego samego sprzedawcy to przypadek, a tak poza tym trochę nie rozumie twojego postu Grafie. Chodzi mi o wygląd zewnętrzny mi się nie podoba, może i jest dobra co do cięć itp. mi chodzi głównie o oprawę.
Sprawdzałem poprzedni link i wcale tego samego sprzedawcy to on nie jest

Prawdę mówiac trochę trudno mi uwierzyć, że piszesz, co piszesz na poważnie. Ale gwoli sprostowania: to jest kawałek wytłaczanej w Chinach, albo Indiach blachy, zszlifowane prowizorycznie na szlifierce, "oprawione" w tani kolorowy materiał, syntetyk i plastyk. Bazarowo-odpustowa tandeta nie służąca do niczego. Naprawdę nie wiem nawet, czy to zasługuje na miano ozdoby, ja bym już wolał kamyków ze strumyku nazbierać, można znaleźć ładniejsze rzeczy od tego.

Co do postu Grafa-chciał wskazać Ci fakt, iz jest to forum o charakterze poważniejszym i nastawionym na dywagacje, ale na temat broni japońskiej autentycznej, jak i elementów z nia związanych. Takze rzemiosło, historia, wyroby własne.
Ale nie na temat allegrowego śmietnika, chyba, żeby pouczyć, albo coś rozważyć (jak moja wklejka dot. wakizashi Kuniyasu).

I nie zrozum mnie źle, moją wypowiedzia nie zamierzałem Ci ubliżać, bo i sądzę, że z Twojej strony złej woli nie ma, ale toche trudno mi uwierzyć, że ktoś nie rozróżnia totalnego badziewia, a Twoja wypowiedź zdaje sie to sugerować. Toteż teraz mamy jasnosć

Pozdrawiam.

Prawdę mówiac trochę trudno mi uwierzyć, że piszesz, co piszesz na poważnie. Ale gwoli sprostowania: to jest kawałek wytłaczanej w Chinach, albo Indiach blachy, zszlifowane prowizorycznie na szlifierce, "oprawione" w tani kolorowy materiał, syntetyk i plastyk. Bazarowo-odpustowa tandeta nie służąca do niczego. Naprawdę nie wiem nawet, czy to zasługuje na miano ozdoby, ja bym już wolał kamyków ze strumyku nazbierać, można znaleźć ładniejsze rzeczy od tego.

No to o to mi chodzi, że to jest totalne badziewie!!!

Co do postu Grafa-chciał wskazać Ci fakt, iz jest to forum o charakterze poważniejszym i nastawionym na dywagacje, ale na temat broni japońskiej autentycznej, jak i elementów z nia związanych. Takze rzemiosło, historia, wyroby własne.
Ale nie na temat allegrowego śmietnika, chyba, żeby pouczyć, albo coś rozważyć (jak moja wklejka dot. wakizashi Kuniyasu).

Acha dzięki za wytłumaczenie, teraz rozumiem. Przepraszam Grafie.

I nie zrozum mnie źle, moją wypowiedzia nie zamierzałem Ci ubliżać, bo i sądzę, że z Twojej strony złej woli nie ma, ale toche trudno mi uwierzyć, że ktoś nie rozróżnia totalnego badziewia, a Twoja wypowiedź zdaje sie to sugerować. Toteż teraz mamy jasnosć

Tak co prawda to prawde jestem początkująy , ale mi nie chodzi czy miecz jest do czegokolwiek dobry czy coś, ale o wygląd zewnętrzny. I taie coś jeszcze ktoś na allegro kupuje, czy mógłby ktoś to wytłumaczyć (to chyba jest rzecz która się nawet filozofom (czyt. mnie ) nie śniła

Śniła. Zajrzyj do działu dot. Allegro i eBay, tam wyłuszczałem moja filozoficzną myśl na temat kupowania kiepskich mieczy. Fakt, nie totalnych śmieci, ale w rozważaniach nawiązać można.

Otóż o to mi chodziło. Forum ma pewien poziom i po prostu nawet nie rozpatrujemy tego typu wyrobów bo zwyczajnie szkoda na to czasu.

Niniejszym zamykam temat.