ReiDojo forum o nihonto

Czy za cenne 5000-6000pln moge zakupic oryginalna! nowo wykuta katane z Japoni. Do tameshigiri.

Szczerze wątpię.

Jeśli już chodzi o wyrób azjatycki to za te pieniądze to co najwyżej jakiegoś lepszego chinola... ewentualnie poszukaj czegoś starszego, ale działającego. Pewnie dostaniesz jakieś w miare sensowne gendaito w okolicach Twoich funduszy (ale radziłbym nie kupowac w polsce na allegro itp.).

Nowo wykuty miecz tak zwany shinshakuto zdecydowanie nie.
Taka przyjemność ti kwota minimum 4000$ za ostrze po szlifie, plus jakaś oprawa.
Za to tak jak napisał okami da się kupić dobre gendaito czyli miecz z 2 wojny światowej. Jeśli chodzi o tameshigiri to nie będzie różnicy w jakości cięć. Ceny takich mieczy to około 2500zł za średniej klasy zniszczony do około 7500zł za bardzo dobry, w dobrym stanie, sygnowany znanym nazwiskiem. (mowa o ostrzu samym) trzeba też liczyć się z kosztami szlifu bo w 80% coś zazwyczaj takim mieczom dolega od małego powierzchniowego nalotu do większych ubytków. Ale wszystko da się usunąć. Oraz oprawa gdyż wojskowe oprawy najczęściej są zniszczone i luźne oraz ze względu na metalowe saya i zatrzaski nie nadają się do ćwiczeń.
Osobiście zachęcam do tego rozwiązania, uważam iż miecze gendaito to są wyśmienite miecze i do celów treningu nie ma lepszych. Wiem bo sam mam.
Mają jedną wadę długość, niestety uświadczenie dłuższego niż 70cm jest wyczynem nie lada.
Na allegro nie ma co szukać gdyż ceny są z kosmosu a prawdziwe dobre gendaito pojawia się raz na rok.

A i teraz zdaje się że jest -

http://allegro.pl/item241371770_katana_ ... ginal.html

Owszem

tylko nie wiem co to jest.



Wygląda na hada ware.

Ciekawe jaką ma długość.

Raczej bałbym się tym ciąć...

Graf chyba wiem co to jest
kiedyś przy klepaniu siekiery ze zdobycznej stali na złomie po hartowaniu w wodzie odpadło mi ostrze poprostu się oddzieliło . Przy hartowaniu było słychac syk i pstryk . Nie wiem co to była za stal ale zbyt ,,sucha " na hartowanie w wodzie i powstała taki efekt.

Generalnie ostrze prezentuje się dobrze tylko dziwi mnie właśnie ten element. Nie wiem czy to jakieś dziwne światło czy co. Myślicie że przehartowane?

W gendaito to chyba dość częsta wada (specem nie jestem ale o ile pamiętam część produkcji była wykonywana przez... niekoniecznie speców).

Podobne pęknięcie można też zauważyć na nakago... dalszy ciąg?

Mekugi, faktycznie. To jest w takim razie rozlaminowanie i to niestety dośc długie.

RK miałem do taj pory w rękach kilka gendaito i wszystkie były dość zdrowe, ogólnie, rzadko widziałem gandaito z wadami typu rozlaminowania, prędzej były to szczerby lub inne użytkowe zniszczenia.

Ta głownia wygląda nieźle..

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=242706060

Tylko nakago jakieś dziwnie krótkie - jakby ucięte?
Nie wspominając już o kosmicznej cenie.

Kosmicznej ? Chyba nie, ta akurat wygląda na realistyczną. Wychodzi jakieś 1200 $ za sygnowaną katanę w nienajgorszym stanie (chyba ma mikrowżery ale może się mylę) i z oprawą fakt że do wymiany ale chyba historyczna. Pytanie na ile rzecz jest autentyczna (wygląda ok IMHO) no i ile trzeba będzie włożyć w oprawę.

Cena jest ok.

Problem polega na tym iż ceny, które są na ebay nie są cenami ostatecznymi. Owszem tam można kupić naprawdę śliczny miecz za 1500$ ale trzeba pamiętać o tym iż koszt przesyłki to minimum 50$ vat 22% i podatek około 3%. Czyli do kwoty 1500$ należy doliczyć jakieś 450$ co nam w sumie daje zaokrąglając 5500zł za dobrą katane. (mowa o dużo lepszym mieczu niż tu widoczny, prawdziwym gendaito z ładnym hamon i hada i dobrze sygnowany) Ten akurat jest średni nie ma nic ciekawego w sobie ale jest po prostu dobrze odkutym kawałkiem stali. Pragnę tu jednak sprostować jedną rzecz. By dobrze odkuć kawałek stali też potrzeba nie lada wiedzy i umiejętności. To nie jest tak że gardzę i odsuwam takie miecze, po prostu nie zatykają one oddechu poważnym kolekcjonerom ale nie są bezużyteczne. Nadają się świetnie do cięć, ćwiczeń i nie ma obawy iż niszczy się wartościowy eksponat. Naprawdę polecam tego typu ostrza dla osób ćwiczących, a jeśli kogoś stać zachęcam do kupna lepszych gendaito to tego samego celu. I mówię to z czystym sumieniem gdyż sam używam.

Graf- co do używania rozmawialismy nie raz- nic nie poradzę na swoje nawyki . A co do ceny- ten chyba jest na onecie to może cena zawiera wszystkie koszty ?

RK ten omawiany miecz zawiera wszelakie opłaty o których wspomniałem, i dlatego stwierdziłem iż cena jest normalna.

Jasne, rozumiem. Też mi się tak wydawało.