Strona 1 z 1
moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 14 marca 2008
autor: marciniak
A tu macie moje cięcia, ale nie tameshigiri tylko suemonogiri. Jak dla mnie ciekawsze i trudniejsze

Nie umocowana mata do stojaka.
To była pierwsza próba, potem były inne, już nieco lepsze.

Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: Jian
NO to już widziałem Marcinie ,myslałem że bedzie cos nowego
Kiedy ja w koncu obejrze te twoją katane hmm...
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: marciniak
Nie wiem. Moze kiedy zdecyduje sie wrococ do Pl ? Tylko ze na razie sie na to nie zanosi...
ahja lezy wlasnie kolo mnie bo go czyscilem po dzisiejszym tameshigiri. Nastepne pewnie za dwa miesiace.
aha, fajna masz hacjende

Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: GrafRamolo
Naprawdę nieźle! Nie jestem za wielkim ekspertem w dziedzinie tameshigiri ale wiem jak trudno jest przeciąć luźny cel a tobie wychodziło to bardzo elegancko.
Pytanie, czy nie zostają na mieczu ci ślady po cięciach? Ja po każdym wycieram od razu miecz szmatką zanim schowam ale tak czy siak zrobiły się ciemne plamy.
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: Jian
Marcin ma taki miecz że przystawisz do maty i sama sie scina

Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: Mr Smail
hej
to, to sie nazywa suemonogiri?
ja tak robie tameshigiri - myslalem ze maty sie nie mocuje do stojaka...
zaraz wrzuce nowe fotki i filmiki do mojego tematu
a to powiedzcie jak mocujecie mate do stojaka, ja mialem tylko taki cieniutki malutki patyczek zeby sie nie zsuwala przy stawianiu... ale nie byla niczym przymocowana - oczywiscie w wiekszosci przypadkow spada po cieciu ze stojaka.....
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: Ihei
Dopiero teraz zrozumiałem jakie to trudne. Szacunek.
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: marciniak
GrafRamolo pisze:Naprawdę nieźle! Nie jestem za wielkim ekspertem w dziedzinie tameshigiri ale wiem jak trudno jest przeciąć luźny cel a tobie wychodziło to bardzo elegancko.
Pytanie, czy nie zostają na mieczu ci ślady po cięciach? Ja po każdym wycieram od razu miecz szmatką zanim schowam ale tak czy siak zrobiły się ciemne plamy.
Już na ten temat klikaliśmy - ślady zostają.
a co do miecza - to łapy też kaleczy

Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 15 marca 2008
autor: GrafRamolo
A gdyby sposobem szlifierzy dodawać do wody trochę sody? Może by pomogło?
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 16 marca 2008
autor: marciniak
wiesz na razie nie experymentuje. Mam zestaw i jest dobrze.
Re: moje suemonogiri czyli cięcia - filmik
: 16 marca 2008
autor: Mr Smail
przed kazdym cieciem smaruje miecz sporo iloscio oleju, jest wyraznie tlusty, po przecieciu maty natychmiast wycieram do sucha i traktuje wd 40
slady mimo to tez zostaja i trzeba bedzie po kilku tameshi jakas polerke zrobic....