Jak w temacie. Mam problem z mieczem i nie bardzo wiem co z nim posząć i kogo prosić o pomoc.
Mam miecz Kaze z Cheness Cutlery. Tak, wiem, to tak jak na forum bentleja radzić się w sprawie "malucha" . No nic, wiadomo, to nie nihonto. W każdym razie chodzi o to, że głownai jest strasznie porysowana. Skutek pozbywania się efektów niewłaściwego obchodzenia się z mieczem .
I tu moja proźba: doraście co z tym zrobić.
Sam nie dam rady, mogę tylko pogorszyć sytuaję.
Może ktoś z forumowiczów ma możliwości techniczne ( maszyny, szlifierki czy jakieś inne diabelstwo) aby coś z tym zrobić.
Miecz chiński, więc wiadomo, zbyt wartościowy nie jest. Ale to jednak, mój własny osobisty. I chciałbym aby jakoś wyglądał.
Z wiadomuch względów szlifowanie na kamieniach odpada ( gra nie warta świeczki). A i koszt takiej operacji pewnie przekroczył by wartość miecza.
Tak więc czekam na porady i pomusły.
Do kogo się z tym zwrócić... ?
Moderator: Zarząd
Re: Do kogo się z tym zwrócić... ?
Weź klocek metalu (albo kamień- drewno się nie nadaje bo za miękkie, to musi być coś naprawdę twardego) z równymi powierzchniami, papier ścierny 1000 czy 2000 i równiutko wygładź, uważając żeby nie robić za dużo w jednym miejscu. Nie wiem jak u nich z hamonem, mają jakiś czy nie- jeśli imitowany to niestety zniknie. Jeśli te rysy są drobne możesz jakiejś pasty polerskiej spróbować.