ReiDojo forum o nihonto

Panowie, czy ktos moglby mi wyjasnic jak powstaje taki hamon?

Ja to się nie znam, ale natrafiłem kiedyś na miecz, który miał do tego stopnia wypolerowany kosmetyczny hamon, że nie można go było odróżnić od normalnego. W takim wypadku sprawa jest prosta: hartują i wydobywają hamon naturalny, po czym dodają drugi, kosmetyczny.

To tylko moja teoria, w której prawdopodobnie nie ma nic prawdy, więc proszę się tym nie kierować

Pozdrawiam!

Na hamonie znalazła się stal o niższej zawartości węgla i zahartowała się tylko częściowo dając drugą linię yakiba

podwójny hammon ( w zasadzie yakiba) wychodzi bardzo często przy hartowaniu clay-coating z użyciem fire-cement. Myślę, że to cecha owego cementu - może stygnie "skokowo" albo niedoodtłuszczona krawędź odstaje od stali przy gaszeniu? Trudno powiedzieć, ale widziałem już wiele takich podwójnych yakib właśnie po coating'u fire-cement'em. Zahartowałem swoje 2 głownie ostatnio, nieco zmodyfikowaną mieszanką - jak wytrawię, zobaczymy co wyszło...

MadSUn - jak grubo położyłeś coating?

Aambeeld, jest to zdjecie z netu.

Podobny temat pojawil sie na SFI (http://forums.swordforum.com/showthread.php?t=90456)

Znawcy z owego forum twierdza, iz jest to przekombinowany szlif w polaczeniu z nadmiernym wyciaganiem kwasem.

Cóz, ja tylko opisuję co widziałem na własne oczy.. a szczerze watpię, aby nożownicy (bo moej obserwacje wyłącznie noży dotyczą) w przekombinowany szlif się bawić mieli...

ZObaczę na swoich głowniach jak to wyszło...

aambeeld, nie twierdze, iz nie masz racji. Dzile sie jedynie przemysleniami innych.

ależ ja sięprzy mojej "racji" wcale nie upieram, szczególnie, że logicznego wytłumaczenia na te obserwacje nie mam...

Pojawiła siejednak pewna wskazówka. Otóż po hartowaniu w oleju (stal NC6) z coatingiem z fire-cement wzbogaconym o piasek kaolinowy, węgiel drzewny i nici nierdzewne, wykruszyłem coating i zauważyłem co następuje:
na krawędzi coatingu (styk coating-naga stal) warstwa coatingu przyległa na tyle mocno, że nie da się jej mechanicznie usunąć, a jej szerokość wynosi około 2-4mm. Jeśli na obrzeżach tej linii wyskoczy podwójna yakiba... to sprawa będzie jasna.

Hartowałem kiedyś NC6 w coatingu a'la Yoshido i takiego efektu "przywarcia" nie zaobserwowałem.

Nic przekombinowanego- to typowe zjawisko, utsuri połączone z uchinoke czy nijuba. Szczególnie typowe w Yamato den. Fakt że utsuri bardzo mocno wyciągnięte

nie wyszła podwójna yakiba, choć widać pewne drugoplanowe wzorki.



zastosowąłem grube linie ashi - stąd pewna rozmaitość w obrębie hammonu. Głownia była traktowana krio w suchym lodzie.


przy okazji:
moze mi ktoś podać rzetelną definicję hammonu:

dyskusja toczy sie na knives, tu:

http://www.knives.pl/forum/index.php/to ... #msg426249

dzięi serdeczne za pomoc!