ReiDojo forum o nihonto

o SAMURAJACH, HMMMM niewiem alejest fajna ksiazka o mieczach chcialbym ja miec lub choc poczytac ale kosztuje 550$

Jak już jesteśmy przy takiej tematyce, to chciałem spytać czy warto wydać 80 zeta na album Sochy o tsubach?

NIE! Moge ci na amazonie podac ksiazke za 10-15$ 100x wartosciowsza!

O samurajach? 'Blade of the Immortal' . A oprócz tego... Na przykład 'Tajemna historia pana Musashiego'.

Shig pisze:Jak już jesteśmy przy takiej tematyce, to chciałem spytać czy warto wydać 80 zeta na album Sochy o tsubach?

Moze ten album nie jest najwspanialszy, ale dla mnie ma jedna powazna zalete: jest pierwsza tego typu publikacja polskojezyczna w naszym karaju. Jak ktos interesuje sie mieczami to powinien choc na chwile zagladnac do niego. Pozatym na stronie wydawnictwa Bellona http://ksiegarnia.bellona.pl dostaje sie 20% znizki przy zakupie. Ja za oba albumy H. Sochy zaplacilem 120 zl (albo 130) i oszczedzilem sporo kasy.

To rze promuje kulture japoni to mu sie chwali ale to rze wciska falsyfikaty podpisuje jako oryginaly i myli szkoly i style to za to baty!

Niestety nie jestem w stanie merytorycznie zweryfikowac poprawnosci "Tsuby" i "Mieczy japonskich", ale generalnie to albumy mi sie podobaja. Jesli masz racje to pan Socha dal do pieca !

GrafRamolo pisze:ale to rze wciska falsyfikaty podpisuje jako oryginaly i myli szkoly i style to za to baty!

Mozesz podac jakies przyklady?

Tak, przyjzyj sie uwaznie niekturym tsubom (niestety niepamietam strony bo niemam ksiazki) maja w niekturych miejscach a w szczegulnosci w azurach lub otworach na kogai lub kozuke zwykle nadlewy badz niedolewy powstale na skutek procesu odlewniczego to raz a dwa ten swiatek jest maly i poniewasz siedze w tym troche to wiem isz to nie sa tylko jego tsuby ale ludzi z grona zainteresowanych tematem i wiem isz spejanie dawali mu niekture swoje eksponaty by je w ten sposub uwierzytelnic czyli: maja cos czego autentycznosci nie sa pewni badz wrecz wiedza isz to falsz, ukaze sie to w ksiazce o tsubach to odrazu nabierze pewnosci i latwiej bedzie kiedys tam to sprzedac.

GrafRamolo pisze:wiem isz spejanie dawali mu niekture swoje eksponaty by je w ten sposub uwierzytelnic czyli: maja cos czego autentycznosci nie sa pewni badz wrecz wiedza isz to falsz, ukaze sie to w ksiazce o tsubach to odrazu nabierze pewnosci i latwiej bedzie kiedys tam to sprzedac.

No to ladnie! Pogratulowac pomyslu tym panom! Wiedzialem juz, ze wiekszosc eksponatow z albumu nie jest wlasnaoscia H. Sochy. On sam napisal chyba we wstepie, ze to eksponaty kolekcjonerow z calej Polski, ktorzy nie chcieliby, aby ich personalia zostaly ujawnione (czy jakos tak). Mam nadzieje, ze nastepna publikacja, o ktorej juz pisales, bedzie rzeczywiscie lepsza. Zalatwisz autograf autora jakby co?

Nastepna publikacja bedzie naprawde niezla bedzie to slownik pisany po czesci z moim znajomym (pana Soche znam jedynie z wodzenia i opowiesci) okolo 2000 terminuw zwiazanych z bronia japonska. Beda rysunki mojego znajomego naprzykl;ad hamonu i hady na mieczach itp o niestety zdjecia pana sochy. Kiedy sie ukaze niewiem bo cos sie komplikuje z funduszami ale napewno bedzie. A wiem rze bedzie to pozxycja godna uwago bo wiem kim jest muj znajomy i jaka ma wiedze.

To juz sie nie moge doczekac. Mam nadzieje, ze ksiazka (bo to chyba nie album) nie bedzie zbyt droga. Rozumiem, ze bedzie tam wiecej tekstu, a mniej zdjec i obrazkow. To dobrze.

Nieznam ceny i niestety cos sie chszani z dotacja z japonii wiec moze troche trzeba bedzie poczekac. Raczej bedzie to ksiazko album bo bedzie sporo tekstu ale tesz i troche rysunkuw i zdjec.

Przegladalem, choc nie czytalem, ksiazke pt. "Samurai swords". To ksiazka po angielsku oczywiscie (jak sam tytul wskazuje). Mam chec sobie ja poczytac. Ta ksiazka jest dosc znana naachodzie, jednak polskiego przekladu brak. Moj kolega kupil ja za 100 zl w necie. Slyszał ktoś o niej?

Tak znam ja calkiem fajna ksiazka. Zreszta warto wszystko czytac, jakbys chcial jakies tytuly o sprecyzowannje tematyce to ytaj znam tego troche.