Strona 1 z 1
Szlif
: 19 października 2008
autor: (fla)MASTER
Ja wprawdzie nie robię mieczy ale od czasu do czasu szlifuje gotowe ostrza. Poniżej tanto zrobione kilka lat temu przez jedego z polskich kowali. Ostrze wykonano ze stali jednorodnej, nie posiada hady. Nie jest to pierwszy mój szlif ale z tego jestem w miarę zadowolony.
Oczywiści oczekuje konstruktywnej krytyki.
Yakiba- dzięki za wskazówki.

Re: Szlif
: 19 października 2008
autor: RKGalery
Wygląda bardzo fajnie. Bardzo- bardzo fajnie. Tak osobiście przy jednorodnym chyba zrobiłbym migaki poza hamonem- kontrast byłby mocniejszy ale to już rzecz gustu. Masz jakieś zbliżenia ?
Re: Szlif
: 20 października 2008
autor: bisonn@wp.pl
bardzo ładnie a czym szlifowałeś czy możesz napisać

Re: Szlif
: 20 października 2008
autor: aambeeld
aparat
bez lampy
światło omnidirecitonal
dobry, dociąrzony statyw plus (samo)wyzwalacz do aparatu
Zrób lepsze zdjęcia - bez przepaleń. Dobra robota dobrego zdjęcia warta.
Re: Szlif
: 20 października 2008
autor: Jian
No Dominik<fajnie!
Czy to Piotra robota??
Super,oby tak dalej to bede miał komu głownie do szlifu dawac.

Re: Szlif
: 20 października 2008
autor: (fla)MASTER
To jedyne zbliżenie jakie posiadam, zdjęcia robiłem starym Coolpixem, i na razie nie dysponuje lepszym sprzętem przez to są niestety pewne przekłamania. Na fotce można zobaczyc, że na jigane tuż pod mune jest rozjasnienie, w rzeczywistości ostrze poza hamonem ma jednolity kolor. Ostrze także posiada bardzo drobne kizu (otwarcie ziaren wegla) mniej więcej w polowie swej długości.
szlif robiłem kamieniami japońskimi, wykończenie to sashikomi.
RK- Migaki poza hamonem? chyba nie za bardzo rozumiem, ostrze to hira-zukuri więc migaki jest tylko na mune. Chyba że cos poplątałem ?
Jian - sygnatura mówi sama za siebie "stary kamień"

Re: Szlif
: 20 października 2008
autor: RKGalery
(fla)MASTER- nic nie poplątałeś, po prostu ostatnio w nowych mieczach często się zdarza że poleruje się ji "na lustro". Kiedyś robiono podobnie z ostrzami ze stali importowanej która nie była przekuwana. żeby podkreślić jej "nienaturalną" strukturę (brak hady). Pomyślałem że mogłby i w takim fajnie wyjść. To tylko oboczny komentarz- Twój szlif jest bez zarzutu i miło na niego spojrzeć, gratulacje- naprawdę świetna robota
Re: Szlif
: 25 października 2008
autor: (fla)MASTER
O! Dzięki...
Postaram sie wrzucić w niedalekiej przyszłości fotki z moich kolejnych prac.
Obecnie pracuje nad poprawieniem tanto współczesnego, robionego w polsce i mam jeszcze tanto antyczne, japońskie, które jest własnie na etapie kaisei.
Re: Szlif
: 25 października 2008
autor: Jian
No czekamy,czekamy

Re: Szlif
: 21 listopada 2008
autor: (fla)MASTER
Kolejne tanto, które skończyłem szlifować. Tym razem ostrze warstwowe o ile dobrze pamietam coś ponad tysiąc warstw.
zdjęcia najlepsze jakie udało mi się zrobić moim aparatem.
a tak wyglada w oprawie

Re: Szlif
: 21 listopada 2008
autor: bisonn@wp.pl
widzę że nie próżnujesz ile czasu zajęło ci szlifowanie tego tanto

i mam takie pytanko bo zaczołem szlifować zrobione przezemnie no powiedzmy tanto czy dużo kamienia ci się zużywa i kto cię uczył szlifować

mi się podoba ale nie mogę się więcej wypowiadać na temat szlifu bo się na tym zabardzo nie znam możę się poznam w miarę szlifowania mojego

Re: Szlif
: 21 listopada 2008
autor: basil
Tanto samo w sobie cudne!
Jeśli można wiedzieć ile by coś takiego kosztował ?
Pozdrawiam serdecznie!
PS: oprawa też twoja ?
Re: Szlif
: 22 listopada 2008
autor: (fla)MASTER
szlif tanto zajmuje mi od ok 2 tygodni do 2 miesięcy, czasami nawet dlużej. Nie jestem zawodowym szlifierzem
Co do kamieni to niektóre zuzywaja sie szybciej inne wolniej.
tanto było robione jakies 4 lata temu, a oprawę dostałem razem z ostrzem, niedawno zmieniłem sayę, ta na zdjeciu jest moja

, z oryginału została tylko rekojeść.
Re: Szlif
: 23 listopada 2008
autor: bisonn@wp.pl
ale nie napisałeś ile godzin w ciągu 2 tyg poświęczsz dziennie szlifowaniu a było by to bardziej dokładniejsze określenie czasu ja zaczołem szlifować moje ostrże już 2 dni ale po 2 godzinki jest ciężko bo linia ha miała hyba 2,5mm i nadal po ok 4 godzinkach jest 1,5 ale hamon jest twardy nie hcą się zrobić nawet większe ryski na nim


nie mam narazie nic lepszego ponieważ nie mogę opanować trudnej sztuki hartowania selektywnego

Re: Szlif
: 25 listopada 2008
autor: GrafRamolo
Fla master i ja sie dokładam do gratulacji. Kawał porządnej roboty!
Re: Szlif
: 25 listopada 2008
autor: (fla)MASTER
ale nie napisałeś ile godzin w ciągu 2 tyg poświęczsz dziennie szlifowaniu
nie napisalem bo z tym bywa bardzo różnie, szlifuje w wolnych chwilach, czasami jest ich wiecej a czasami mniej. Bywa tak, że szlifuję kilka dni z rzędu po 2-3 godziny, ale czasami nic nie robię przez tydzień. Ale to skrajne przypadki, najczęściej jest to ok 1-1,5 godz. dziennie, no chyba że akurat nie mam co szlifowac lub czekam na jakiś kamień.
ale hamon jest twardy nie hcą się zrobić nawet większe ryski na nim
a czym szlifujesz?
ja z ostrzami współczesnymi rodzimej produkcji nigdy nie miałem problemu. Na tanto, które jest powyżej zdażylo sie że hamon po jednej stronie był bardziej wyraźny a po drugiej mniej no ale to mozna łatwo wyregulować.
problem mam natomiast teraz ze starojapońskim tanto (dokładny wiek i pochodzenie nieznane), mianowicie w momencie gdy hada i hamon powinny byc widoczne nie widać nic... przez moment myślałem nawet że byc może jest to jakiś szmelc ale po użyciu kwasku pojawiła sie słaba hada więc powinno byc ok pytanie tylko ile pracy mnie jeszcze czeka aby to wyciągnąć.
albo musze zainwestowac w lepsze kaminie.
graf napisal:
Kawał porządnej roboty!
dzięki, ale raczej myślę że robota jest może nie tyle porządna co raczej adekwatna do jakości ostrzy. Na razie nie stać mnie na nic lepszego.