Własne iaito

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Własne iaito

Post autor: Tomashi »

Witam państwa. Jestem tu nowy, chociaż pan Shoryu mnie zna z forum Budo, skąd uratował mnie przed groźną kupienia chińskiego miecza ;)

mam problem, bo, jak można z tytułu wywnioskować, chciałbym kupić sobie w miare niedrogie iaito (do 1000 złotych, może troche więcej). jednocześnie troche sie boję, bo chciałbym koniecznie iaito stalowe, a o dobre stalowe iaito dziś ciężko.

i dlatego miałbym kilka pytań...

czy takie cheness-owe iaito http://allegro.pl/item625642839_iaito_k ... 76_cm.html plus tsuka od pana Arka San byłoby dobrym rozwiązaniem? troche boje sie o wytrzymałość takie ostrza, bo to stal 1045, a nie 9620, więc nie najlepiej...

lub może ktoś na forum mógłby na zamówienie wykuć ostrze do takiego iaito?

może jest jakies trzecie rozwiązanie? chętnie bym wysłuchał rad doświadczonych w tych sprawach bushi :)

z góry dziękuję

Aha, uprzedzając pytanie, iaito potrzebowałbym do treningu kata, będę prawdopodobnie w krakowie w szkole iaido lub kenjutsu, a chciałbym móc ćwiczyć pewne układy na własną ręke :)
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Własne iaito

Post autor: norinaga »

tak sie slkada ze Arek wlasnie zapodal na allegro takie cudo
http://allegro.pl/item630296025_katana_ ... iaido.html
ma tez do sprzedania pare innych
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

Kolego, jestem tylko biednym maturzystą, dla mnie 50 złoty to majek, a co dopiero kilkaset w tą czy w tamtą :D

Ponadto, zalezy mi na samej tsuce, ew. z oplotem i skórą, nic więcej. Fuchi i kashira zadowolą mie byle odlewy, to samo tsuba, a te moge kupić dość tanio byle gdzie. A to iaito od arka które mi prezentujesz to jest niestety bajer, ale nie dla mnie, jeszcze mi musi zostać na pokrowiec do noszenia i sprzęt do konserwowania :)
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Własne iaito

Post autor: yakubu »

Moze zobacz czy nie bedzie sie bardziej oplacalo u samego zrodla

http://www.chenessinc.com/iaito.htm

200$ za zelazo plus 30$ wysylka... Z tego co wiem takie iaito kupil RKGalery i podobno sobie chwali.
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Własne iaito

Post autor: norinaga »

Yakubu to zrudlo nie jest wcale tansze, 230 dolcow to ponad 700 zl no i trzeba doliczyc clo, w sumie prawie na to samo wychodzi tylko trzeba dluzej czekac na miecz.
Tomashi, rozumie twoja sytuacje ale jezeli myslisz ze nowa tsuka to maly wydatek to jestes w bledzie, Arek uzywa materialow wysokiej jakosci w dodatku z tego co mi wiadomo ito i same sprowadza z japoni, wiec to wszystko tez troche kosztuje , ale w zamian masz niepowtarzalna i bardzo dobrej jakosci tsuke
Ostatnio zmieniony 10 maja 2009 przez norinaga, łącznie zmieniany 1 raz.
basil
Posty: 198
Rejestracja: 22 kwietnia 2008
Lokalizacja: Łańcut (okolice)

Re: Własne iaito

Post autor: basil »

Co ja ??
"Bycie Basilem zobowiązuje"
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

Jeśli chodzi o źródło wysiłki, to tez sie nad tym zastanawiałem, jednak myśle sobie nad tym, że to jest 200$ x 3,18 = 636 + 3z$ x 3.18 =95 To by jeszcze nie było tak źle, ale nie wiem jak stoi sprawa z cłem. A jeśli jest, to czy cheness da sie uprosić na "mała korektę faktury" lub oznaczenie przesyłki jako gift. ;)

ponadto Norinaga, nie umniejszam talentu Arka w kwestii tworzenia świetnych i niepowtarzalnych opraw, aczkolwiek ja tego nie wymagam ;) Wystarczy mi zwykłe bawełniane ito, skóra płaszczki czy czego tam, i troche obrobionego polskiego dębu, niekoniecznie produkty sprowadzane z Japoni (podejrzewam że Arek San w produkcji korzysta z japonskiego białego dębu lub Magnoli). Myślisz że podjąłby sie takiej, no, troche wulgarnej, ale prostej rzemieślniczej pracy za niewielkie pieniadze? (notabene zawsze mnie troche przeraża tsuba kosztujaca 200 złotych ;) )
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Własne iaito

Post autor: norinaga »

Sorry Basil cos mi sie poplatalo mialem na mysli Yakubu
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Własne iaito

Post autor: h0rant »

Tsuka o których piszesz wykonuje Maciej Płotkowiak. Sam gdy zamawiałem oprawę wakizashi zażyczyłem sobie tsukę wykonaną z polskiego drewna, naturalną płaszczkę, profilowaną, oplot z naturalnej bawełny. Bez oplotu z tego co wiem, takowa kosztowała bodaj 70PLN. Jedyne czego żałuje, to nie poproszenia o hishigami.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

Maciej płotkowiak powiadasz... na jakiej podstawie tworzy tsuke? Na podstawie podanych wymiarów nakago? Czy może trzeba mu podesłać całą iaito? :o

czyli ostrze z takiego iaito cheness-oego nie jest złe, jak mówicie?
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Własne iaito

Post autor: h0rant »

Podesłać całe iaito definitywnie. Oczywiście musisz wiedzieć, że za te pieniądze szału nie będzie, ale z drugiej strony uważam, że jest to dobry standard, dla kogoś kto praktykuje, a nie jest purystą powinien wystarczyć. Gwoli uczciwości muszę dodać, że z początku nie było wszystko w porządku-na linii tsuba-fuchi pojawił się mały luz, ito było zawiązane w jednym miejscu dość niechlujnie odsłaniając drewno, ale też korekty zostały wprowadzone na całkowity koszt wykonawcy, więc nie ma tragedii. Po prostu uważam, że w kilku miejscach można było się bardziej przyłożyć, bo kwestią pieniędzy usterki te nie były.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

rozumiem... grunt że może wykonać dobrą, rzemieślniczą robote za niske pieniądze, to najwązniejsze. No i widze że skoro może wprowadzać korekty, jest tez osobą na której można polegać. Czy było to na zasadzie luźnej roboty szaro strefowej czy może umowa o dzieło?
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Własne iaito

Post autor: h0rant »

Bez umów. W prawie to się bodaj określa-praca pasjonata, nie rzemieślnicza. :wink:
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

W sumie racja ;) dzięki za informacje.
Shouryu

Re: Własne iaito

Post autor: Shouryu »

A może kupić głownię Cheness, bez oprawy. A oprawę zamówić u któregoś z naszych twórców?
Kiedyś pytałem tego sprzedawcę : http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8792019 ; mówił że może sprowadzić samą głownię. Fakt, że nie mało na tym biznesie zarabia, ale lepiej trochę więcej zapłacić niż sie samemu męczyć.
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Własne iaito

Post autor: Tomashi »

Po porawdzie to w sumie nie jest złe rozwiązanie. Będe musiał z tym DrogaMiecza troche pokorespondowac, ale moze sie opłacić- czytaj, wyjdzie taniej bez samej oprawy.
ODPOWIEDZ