Strona 1 z 1

Piecyk

: 20 października 2009
autor: Browarowy Magik
A więc potrzebuje zbudować piecyk żeby wytopić w nim trochę metalu. Najwyżej 9 cm kwadratowych płynnego żelaza mi jest potrzebne. Jak się buduje taki piecyk?

Re: Piecyk

: 21 października 2009
autor: karendt
Jeśli nie masz huty na podorędziu to nie masz za co się brać.

Płynne żelazo uzyskuje się tylko w hutach.

Re: Piecyk

: 21 października 2009
autor: Browarowy Magik
Na pewno się nie da? Tu widziałem http://reidojo.com/forum/viewtopic.php?p=38107 jak autor tematu uzyskuje półpłynny metal, właściwie to chciałbym wykonać ozdobę, jeśli nie da się w takiej dymarce to zadowolę się cyną którą można stopić w zwykłym ogniu, ale jeśli jest jakoś możliwość zrobić w domowych warunkach z żelaza to bym to zrobił właśnie, pytanie tylko jak.

Re: Piecyk

: 22 października 2009
autor: Shirotatsu
Żelaza nie da się odlewać !!

Re: Piecyk

: 22 października 2009
autor: ADALBERTUS
Browarowy Magik pisze:Na pewno się nie da? Tu widziałem http://reidojo.com/forum/viewtopic.php?p=38107 jak autor tematu uzyskuje półpłynny metal, właściwie to chciałbym wykonać ozdobę, jeśli nie da się w takiej dymarce to zadowolę się cyną którą można stopić w zwykłym ogniu, ale jeśli jest jakoś możliwość zrobić w domowych warunkach z żelaza to bym to zrobił właśnie, pytanie tylko jak.
Witam
Wywołany do tablicy chciałbym zauważyć, że czytanie ze zrozumieniem to jednak bardzo przydatna umiejętność. O ile pamiętam, nigdzie nie pisałem, że uzyskałem płynne (półpłynne) żelazo. Natomiast w wielu miejscach podkreślałem, że p ł y n n e żelazo (czyli stal) uzyskano na skalę przemysłową dopiero w 2 połowie XIX wieku. Laboratoryjnie - owszem. Można. Proponuję tygiel grafitowy + świetny palnik tlenowy + naprawdę dobry piec w krzemowej izolacji cieplnej. Może być tyglowy piec łukowy - tez się nada :)
Jeśli można coś radzić - zapomnij o tym. Oczywiście można, ale jakim kosztem. Poza tym, nie ma to nic wspólnego z metodami historycznymi (pomijam tu przetopienie żelaza podczas uzyskiwania bułatu, ale ta stal też stygła w tyglu).

Na koniec lekko uściślę wypowiedź Shiro.
Żelaza nie da się odlewać, bo żelazo z założenia nie może być płynne :wink:
Ale stal się da - są to odlewy staliwne, od wielu lat coraz popularniejsze. Zamiast odkuwek robi sie odlewy z żeliwa i nastepnie odwęgla, albo od razu leje się odpowiedni gatunek stali, czyli staliwa. Nawet na małą skalę, choćby w protetyce dentystycznej. Na wosk tracony ze staliw szlachetnych. Ale to nie jest do przeskoczenia w warunkach amatorskich - temperatury rzędu 2000°C.

Pokłony
Wojtek Sławiński ADALBERTUS

Re: Piecyk

: 22 października 2009
autor: GrafRamolo
jesli chcesz miec odlana ozdobe, to droga jest zupeknie inna. bierzesz woak, bierzesz stearyne mieszasz sobie. potem w tym rzezbisz dany wzorek. a potem za pomoca internetu szukasz niedaleko siebie odlewni i zanosisz im. masz wyedy najczesciej do wyboru srebro, mosiadz, zeliwo, braz, aluminium. (zalezy od profilu odlewni)

Re: Piecyk

: 23 października 2009
autor: Browarowy Magik
yyyyyy nie za bardzo kapuje. To da się w takim piecyku z cegieł i błota coś wytopić? Właściwie to nie musiało by być płynne tylko żeby się dało w tym coś wyrzeźbić.

Re: Piecyk

: 24 października 2009
autor: ADALBERTUS
Browarowy Magik pisze:yyyyyy nie za bardzo kapuje. To da się w takim piecyku z cegieł i błota coś wytopić? Właściwie to nie musiało by być płynne tylko żeby się dało w tym coś wyrzeźbić.
Za czorta - nic z tego pytania nie rozumiem.
Wytopić się da - to chyba oczywiste. Wszak nasi praaaaa nie wytapiali w piecach łukowych tylko właśnie w piecach z cegieł i z błota. Wyrzeźbić się da chyba we wszystkim co ma stałą konsystencję - nawet w diamencie i w borazonie. Sprecyzuj jakoś swoje pytanie... Czy chodzi Ci o żelazo jako takie, o żelazo płynne, czy o żelazo o konsystencji żelaza dymarskiego ? Chcesz rzeźbić czy odlewać ?

Adalbertus

Re: Piecyk

: 30 października 2009
autor: Browarowy Magik
No to o żelazo dymarkowe mi chodzi, wrzucić do piecyka trochę złomu kolorowego i stopić to. Tak jak tu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1138537.html gościowi wyleciały jakieś kulki to i ja bym chciał jakąś taką bliżej nieokreśloną formę otrzymać z tego piecyka i potem żeby to obrobić trochę na zimno, da się tak? A jak wygląda takie żelazo wytopione w dymarce?? Właściwie nigdy się nie zajmowałem takimi bzdurami ale jestem poniekąd zmuszony to robić :)

A tak z ciekawości co to za maszynerię ma facet na tej stronce?
http://www.artfulbodgermetalcasting.com/4.html

Re: Piecyk

: 30 października 2009
autor: ADALBERTUS
Jeśli temu gościowi się udało, to i Tobie powinno. Masz tam gotowy opis - tylko budować i wytapiać. Miłej zabawy.

Pokłony
Wojtek Sławiński ADALBERTUS