Bokken - czy (nie)zbedny?

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Zastanawiam sie nad kupnem bokkena do codziennego treningu. Na razie uzywam aluminiowego draga w roli zamiennika :D . Bokkena glownie uzywalbym do treningu solo, do wypracowania technik, bez kumitachi. Sadze ze codzienny trening mieczem stalowym to za duzo zachodu. Wyjmowanie go z pokrowca, konserwacja itp. I tu nachodzi mnie pytanie: czy dalej uzywac owego draga, czy zakupic bokken, oraz: w czym jeszcze, poza wyprofilowaniem i wywazeniem, bokken jest lepszy od mjego dotychczasowego zamiennika? :lol: Prosze o trzymanie sie tematu.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: GrafRamolo »

Podejrzewam że poza wyprofilowaniem nie ma większej różnicy, pytanie jest tylko i wyłącznie do Ciebie, chcesz ćwiczyć drągiem czy czymś co przypomina miecz?
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Jezeli te dwie rzeczy roznia sie zaledwie wygladem i niczym wiecej, jesli cwiczenie nimi daje te same efekty to wole moj drag. :lol:
Jednak czy cwiczenie bokkenem, nie daje lepszych efektow, niz aluminiowa rurka, wylamana ze starej, prawdopodobnie wyprodukowanej za komuny anteny telewizyjnej?
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: RKGalery »

Jeśli ćwiczysz sam to jedyne co pewnie się liczy jest kształt uchwytu, długość i waga. Przy pracy z partnerem dochodzi wytrzymałość i kształt ostrza (niektórych technik po prostu nie da się wykonać czymś co nie ma odpowiedniego kształtu). Pytanie tylko po co kombinować, skoro wystruganie bokkena to nawet nie dwie godziny pracy ?
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Wiec bokken potrzebny jest tylko do kumitachi? Przy codziennym treningu wystarczy cokolwiek w miare prostego?
Poszperalem w internecie i tam az sie roi od instrukcji robienia bokkenow, sprobuje sobie jakis zrobic, bo cwiczenie rurka, moim zdaniem, nie da takiego hmm... "wyczucia ostrza" jak bokken.
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: RKGalery »

BroWC- stary, może wystarczy a może wyrobisz sobie złe nawyki o których w tej chwili nawet nie jesteś w stanie pomyśleć. Nawet jak nie chcesz kupować zrobienie sobie bokkena to naprawdę żadna filozofia a jeśli chcesz zajmować się szermierką na poważnie to będzie to coś, co wpłynie na Twoje całe życie. Nie ma sensu ryzykować przy tak niskiej cenie/ łatwym wykonaniu.

Oczywiście to tylko osobista opinia- koledzy mogą mieć kompletnie inne zdanie a wybór i tak zależy od Ciebie.
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

No wlasnie chodzi mi o wyrabianie nawykow. Niektorych nie da sie wyrobic rurka, dlatego zamierzam sobie zrobic taki bokken samodzielnie.
Szkoda, ze nie ma wiecej opinii, ale czuje sie juz mniej wiecej uswiadomiony :wink: .
Dzieki za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
zz_top
Posty: 74
Rejestracja: 2 marca 2008
Lokalizacja: Białystok

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: zz_top »

Koniecznie zacznij ćwiczyć bokenem! A to czy se go zrobisz czy kupisz to już mniej ważne. Ja se robiłem, ale tylko z fanaberii, bo ceny za najtańsze bokeny są tak niskie, że żal maszyny odpalać na struganie patyka :-)
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Na razie cwicze mieczem, tej "rurki" uzywam tylko okazjonalnie. Najtansze
bokkeny na allegro sa po ok. 30 zl + minimum 12 zl za koszty wysylki. Jak na moj gust to nie jest zbyt tanio. Wiem, dusigrosz ze mnie. :P Ale gdybym mial kupic, to wybralbym ten
http://allegro.pl/treningowy-bokken-bok ... 49492.html. Takiego raczej sam nie wykonam. Lepiej wiec wystrugac, czy kupic?
Najgorsza w struganiu jest krzywizna, czy jest ona do czegos potrzebna w bokkenie? Nie, nie moge wyciac gotowej krzywizny, bo nie mam odpowiedniej deski, znalazlem tylko waska, sosnowa. Jak mowilem trenuje sam, nie uprawiam kumitachi. Na moje oko krzywizna mi raczej zbedna. Ale pytam sie was, drodzy forumowicze :) .
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: norinaga »

Nie ma nad czym główkować, idziesz do lasu znajdujesz odpowiednio wygiętą gałąż dębu (sosna jest za lekka), ciachasz i strugasz z tego bokken scyzorykiem, jakiejś większej filozofii w tym nie ma.
Awatar użytkownika
zz_top
Posty: 74
Rejestracja: 2 marca 2008
Lokalizacja: Białystok

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: zz_top »

Sosna nie nadaje się na boken. Optymalne krajowe drewno to dąb, jesion, klon lub grab. Te gatunki drewna dadzą poprawną wytrzymałość i wagę.
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: RKGalery »

Krzywizna jest niezbędna przy technikach harai, gdzie zbijasz miecz przeciwnika w bok, wykorzystując krzywiznę, albo przy sztychach, gdzie to że miecz jest wygięty pozwala Ci wyminąć zastawę przeciwnika. Proste ostrze inaczej się prowadzi.
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: yakubu »

Najlepiej nie zastanawiac sie tylko kupic - to nie sa zadne wielkie pieniadze (jak wejdziesz w sztuki walki mieczem glebiej kolejne wydatki beda o wiele wieksze). Pamietaj, zeby wybrac od razu taki z tsuba.
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Chyba jednak musze kupic, nie wiem czy dam rade zrobic sobie dobry bokken. Wystrugam sobie jaki bede mogl, a pozniej, nie ma wyjscia trzeba kupic porzadny.
Skoro jestesmy w temacie, co myslicie o tych bokkenach na allegro?
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: yakubu »

Nie wiem czy to ten sam ale moj pierwszy bokken (ktory do tej pory mam) jest wlasnie z czerwonego debu i nigdy na niego nie narzekalem.
BroWC
Posty: 32
Rejestracja: 20 lipca 2011

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: BroWC »

Czyli nie ma wyjscia - kupuje. Dzieki wszystkim za rady.
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Bokken - czy (nie)zbedny?

Post autor: yakubu »

Wyjscie jest zawsze, a Ty wybrales to najrozsadniejsze :)
ODPOWIEDZ