ReiDojo forum o nihonto

miałem sporą przerwę ostatnio, spowodowaną pisaniem pracy magisterskiej, i niestety dwa miesiące pykneły bez miecza . w domu mało miejsca, na ogródku niebezpiecznie bo sądsiedzi powaleni i mogliby na policję zadzwonić jakby mnie zobaczyli.
ale z drugiej strony, czy po intensywnych treningach przerwa nie jest tez czyms dobrym ? mały odpoczynek by powrócić do miecza ze zdwojoną siłą ? ponabraniu dystansu ?
co o tym myślicie ?

No nie wiem. Może i taka przerwa ma jakieś dobroczynne działanie, ale lepiej chyba nie robić takich przestojów, bo zapomina się pewnych rzeczy i potem trzeba uczyć się ich od początku. W SW chodzi o samodoskonalenie ciała i przede wszystkim ducha. Sam pewnie będę miał teraz sporą przerwę, bo nadchodzą wakacje i na razie nie mamy sali (szkoła jest zamknięta). Trzeba będzie albo znaleźć inną salę albo uczyć się samodzielnie. Na dodatek w okresie wakacyjnym pojawiają sie inne obowiązki - przyjemności i wydatki.

W każdym razie zostały mi jeszcze 2 treningi i chcę iść na oba. Jestem po męczącym stażu weekendowym i borykam się z kilkoma drobnymi kontuzjami, jednak nie chcę przerwać trenowania.

Przerwa dobra niejest, jak chodzilem przez pul roku tylko na jeden trening karate w tygodniu czulem ze sie cofam zamiast rozwijac wiec totalna przerwa napewno dobra nie jest. Ale od czego sa obozy i seminaria!!

Mozna polaczyc przyjemne z pozytecznym wyjechac i cwiczyc na raz.

Ps. Zoi czemu na seminarium sie nie pojawiles!! Wstyd!!