Strona 3 z 3

Re: Współczesny Samuraj

: 1 września 2007
autor: Mr Smail
Bushido to takie male oszustwo...

to tylko mydlenie oczu i trzymanie ludzi za karki...

mozna by to porownac np do,,, hym, o do 5 przykazan koscielnych...
moze dla niektorych trudne porownanie, ale dobre

wszystko po to zeby osiagnac jeden cel - poddanstwo

Re: Współczesny Samuraj

: 3 września 2007
autor: Ihei
Najwięcej o bushido się mówiło w Japonii, kiedy kasta bushi zaczęła podupadać.

Nie wiem czemu, ale zawsze tak jest. Jak są shizmy i herezje w religiach, to też wtedy najwięcej teologów lata.

Re: Współczesny Samuraj

: 3 września 2007
autor: RKGalery
Zawsze najgłośniej krzyczy się o etosie jak etosu nie ma- wystarczy zerknąć dookoła żeby mieć kopy przykładów tego jak wyglądają "wysokie standardy moralne".

Re: Współczesny Samuraj

: 3 września 2007
autor: yakubu
I nie należy mylić różnych norm moralnych z polityką - to, że ktoś lub jakaś organizacja chce wykorzystywać pewne zasady do podporządkowania sobie innych nie oznacza, że zasady te są oszustwem. Ja akurat nie jestem zwolennikiem polityki kościoła, ale to nie oznacza, że potępiam przykazania, bo chyba słusznym jest by nie zabijać, nie kraść itd. Podobnie z bushido...

Re: Współczesny Samuraj

: 5 września 2007
autor: Ihei
Problem z kościołem jest taki, że dla nich słusznym jest zabijać w pewnych sytuacjach. Trywializując chodzi o samoobronę. Problem w tym, że sprytnie można pewne rzeczy podciągnąć, zwłaszcza na obrzeżach pojęcia, stąd wyprawy krzyżowe i wojny religijne.

W bushido problemem jest konflikt lojalności.

Re: Współczesny Samuraj

: 12 października 2007
autor: Mu-i
Tak istnieją analogie (czasem nawet podobieństwa) pomiędzy samurajami a szlachtą u nas. RKGalery masz rację, w samuraja tak jak w szlachcica można się dziś bawić i niekoniecznie będzie to zabawa w dobrym stylu nawet jak się nosi historyczne nazwisko. Ale z drugiej strony można szukać w historii wzorców i inspiracji, w zyciu samurajów było wiele szlachetności i piękna, a cnoty szlacheckie nie są jedynie literackim wymysłem. Oczywiste, że kto o nich usłyszy, poczuje ich ducha ten będzie chciał znaleźć drogę (Drogę?). Ale droga skodyfikowana nie jest prawdziwą drogą, dlatego ważne jest jakie bushido my dzisiaj urzeczywistnimy, co weźmiemy z przeszłości i co przekażemy następcom. Bo w pewnym ważnym sensie to właśnie my kroczący drogą sztuk miecza czy łuku jesteśmy samurajami naszych czasów, choćby przez sam fakt zapewniania ciągłości tych sztuk, fakt chodzenia po ich drodze, wspominania przodków. No tak, zdaje się, że "współczesnego samuraja" poznaje się np. po jakości treningu, ale czy kiedykolwiek było inaczej?

Re: Współczesny Samuraj

: 12 października 2007
autor: Mu-i
A jeszcze jedno.
Pewien mądry człowiek powiedział dawno temu:
"Kroczenie drogą przodków jest bardzo łatwe wystarczy zatroszczyć się o to co przekażemy następcom"

Re: Współczesny Samuraj

: 4 czerwca 2011
autor: Sapka
Parę miesięcy temu na Planete leciał dokument o potomkach klanu Taira,organizują matsuri,(Soma Noma oi)polują na dzikie konie (no łapią i oswajają) i w ogóle no kurde chciałem to na necie znaleść ale no niestety :cry: