Jelce mieczy japońskich
: 17 lutego 2005
Info od Grafa:
Oto wyszla nakladem wydawnictwa Muzeum Narodowego wyjatkowa ksiazka. Wyjatkowa z kliku powodow. Pierwszy to niewatpliwie tematyka, gdyz odnosi sie bezposrednio do naszych zainteresowan czyli do mieczy japonskich a dokladniej, tsub. Drugi powod to jakosc wydania, bo to chyba pierwsza Polska publikacja tak profesjonalnie opisana i sfotografowana. Kolejny powod to jakosc eksponatow, ktore zostaly opisane a nie musimy sie ich wstydzic nawet na tle muzeow z innych krajow europy. I ostatni powod wyjatkowosci, to fakt, iz autorem jest moj znajomy Krzysztof Polak. Publikacja to opasly zbior ponad 100 tsub z dokladnym opisem kazdego eksponatu i rewelacyjnymi zdjeciami. Naklad niewielki lecz pewnie beda wznowienia. Twarda okladka, 300stron. Moim zdaniem ksiazka wysmienita. polecam ja wszystkim. Dodam tylko ze jeszcze w tym roku szykuje sie nastepna publikacja tego samego autora miejmy nadzieje ze rownie udana.
Ponizej pare zdjec dla zachety:
Oto wyszla nakladem wydawnictwa Muzeum Narodowego wyjatkowa ksiazka. Wyjatkowa z kliku powodow. Pierwszy to niewatpliwie tematyka, gdyz odnosi sie bezposrednio do naszych zainteresowan czyli do mieczy japonskich a dokladniej, tsub. Drugi powod to jakosc wydania, bo to chyba pierwsza Polska publikacja tak profesjonalnie opisana i sfotografowana. Kolejny powod to jakosc eksponatow, ktore zostaly opisane a nie musimy sie ich wstydzic nawet na tle muzeow z innych krajow europy. I ostatni powod wyjatkowosci, to fakt, iz autorem jest moj znajomy Krzysztof Polak. Publikacja to opasly zbior ponad 100 tsub z dokladnym opisem kazdego eksponatu i rewelacyjnymi zdjeciami. Naklad niewielki lecz pewnie beda wznowienia. Twarda okladka, 300stron. Moim zdaniem ksiazka wysmienita. polecam ja wszystkim. Dodam tylko ze jeszcze w tym roku szykuje sie nastepna publikacja tego samego autora miejmy nadzieje ze rownie udana.
Ponizej pare zdjec dla zachety: