aj am beginah
Moderator: Zarząd
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Popieram Grafa, widziałam nawet w Tesco ostatnio jakieś radosne 'Bajki Japońskie' z obrazkami i definitywnie dla dzieciaków, ale na pewno kupię jak się tam next time pojawię .
BTW, serdecznie polecam przewodnik po Japonii wydany jakiś czas temu przez National Geographic, dostałam go na urodziny od KoPa i stanowczo stwierdzam, że jest rewelacyjny . Jako materiał do 'Kindred of the East' na początek, a kiedyś, mam nadzieję, jako pomoc w realnej turystyce .
BTW, serdecznie polecam przewodnik po Japonii wydany jakiś czas temu przez National Geographic, dostałam go na urodziny od KoPa i stanowczo stwierdzam, że jest rewelacyjny . Jako materiał do 'Kindred of the East' na początek, a kiedyś, mam nadzieję, jako pomoc w realnej turystyce .
Re: aj am beginah
polecam ksiazke "Teoria i praktyka dalekowschodnich sztuk walki w perspektywie europejskiej" - najnowsza ksiazka mojego sensei imo swietna choc nie jest to lekka literatura na poczatek
pozdrawiam
pozdrawiam
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: aj am beginah
Przewodnik polecam takze oglondalem go dokladnie i bardzo ciekawy jest masa ladnych zdjec.
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
I naprawdę dużo bardzo praktycznych informacji. Ceny, adresy, trasy, ostrzeżenia..
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Chciałam się tylko pochwalić, że nabyłam 'Balladę o Narayamie' (Allegro, 21 zł wraz z przesyłką ).
Re: aj am beginah
Możesz powiedzieć o czym jest ta książka, bo do tej pory nie spotkałem się z niąChifuretsu pisze:Chciałam się tylko pochwalić, że nabyłam 'Balladę o Narayamie' (Allegro, 21 zł wraz z przesyłką ).
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
'Ballada o Narayamie' to antologia japońskich opowiadań grozy. Opisane jest to jako "opowieści niesamowite z prozy japońskiej" (wybór, przekład i przypisy - Blanka Yonekawa). Absolutna klasyka, zwłaszcza, że niedużo literatury japońskiej się w Polsce ukazało, a jacyś nobliści też się tu na liście znajdą..
Spis zawartości:
1. Koizumi Yakumo, Przygoda kupca
2. Koizumi Yakumo, Opowieść przy wtórze lutni (znane też jako 'Bezuchy Hoichi')
3. Koizumi Yakumo, Zdrowy rozsądek
4. Koizumi Yakumo, Podstęp
5. Koizumi Yakumo, Na dnie czarki
6. Izumi Kyōka, Świątobliwy bonza z góry Kōya
7. Izumi Kyōka, Nocny połów
8. Akutagawa Ryūnosuke, Piekieł wizerunek niezwykły
9. Nakajima Atsushi, W górach przy księżycu
10. Tanizaki Jun'ichirō, Szkaradne oblicze
11. Tanizaki Jun'ichirō, Królestwo w miniaturze
12. Kawabata Yasunari, Pieśń liryczna
13. Kawabata Yasunari, Ręka
14. Dazai Osamu, Rybką być
15. Ibuse Masuji, Kwiaty śliwy i mroku
16. Fukazawa Shichiro, Apeniny w świetle księżyca
17. Fukazawa Shichiro, Ballada o Narayamie
18. Endō Shūsaku, Pająk
19. Nosaka Akiyuki, Bluszcz cmentarny na Przełęczy Kościotrupa
20. Yūki Shōji, Samotny kruk
Spis zawartości:
1. Koizumi Yakumo, Przygoda kupca
2. Koizumi Yakumo, Opowieść przy wtórze lutni (znane też jako 'Bezuchy Hoichi')
3. Koizumi Yakumo, Zdrowy rozsądek
4. Koizumi Yakumo, Podstęp
5. Koizumi Yakumo, Na dnie czarki
6. Izumi Kyōka, Świątobliwy bonza z góry Kōya
7. Izumi Kyōka, Nocny połów
8. Akutagawa Ryūnosuke, Piekieł wizerunek niezwykły
9. Nakajima Atsushi, W górach przy księżycu
10. Tanizaki Jun'ichirō, Szkaradne oblicze
11. Tanizaki Jun'ichirō, Królestwo w miniaturze
12. Kawabata Yasunari, Pieśń liryczna
13. Kawabata Yasunari, Ręka
14. Dazai Osamu, Rybką być
15. Ibuse Masuji, Kwiaty śliwy i mroku
16. Fukazawa Shichiro, Apeniny w świetle księżyca
17. Fukazawa Shichiro, Ballada o Narayamie
18. Endō Shūsaku, Pająk
19. Nosaka Akiyuki, Bluszcz cmentarny na Przełęczy Kościotrupa
20. Yūki Shōji, Samotny kruk
Re: aj am beginah
To czytaj szybko, bo w wolnej chwili zakoszę Ci ten zbiór Trzeba znać podłoże większości japonskich horrorów.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: aj am beginah
A jak przeczytasz to wybiez najladniejsze i nam je opowiedz.
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Czytałam to już kilka razy, mogę opowiedzieć choćby zaraz, ale ze względu na porę przeniosę to na jutro . Poza tym teraz dostała to w łapki Panthera, ale zaraz po niej zapraszam do lektury .
Oczywiście, dlatego zabieram się za szukanie na Allegro 'Kwaidanu' .Trzeba znać podłoże większości japonskich horrorów.
Re: aj am beginah
Jak się odpowiednio szuka, można znaleźć wiele (no bo nigdy nie da znaleźć się wszystkiego), problemem jest jedynie ekonomia A dokładniej stan finansowy, który zwykle jest ujemny, przed jak i po zrobieniu zakupów...
Do prośby o opowiedzenie również się dołaczam! :>
Do prośby o opowiedzenie również się dołaczam! :>
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: aj am beginah
Na alegro poniewaz sladze aukcje stwierdzam ze mozna kupic duzo fajnych ksiazek za grosze.
Re: aj am beginah
No tak, niby za grosze, ale jak zbierze się tego więcej to z groszy robi się fortuna . Wczotaj z Chifu przeglądaliśmy allegro i natrafiliśmy nawet na śliczniutką kaligrafię na ścianę, za jedyne (jedyne jak na kaligrafię), 350-400 zł.
Ehh, zna ktoś jakiś mało strzeżony bank?
Ehh, zna ktoś jakiś mało strzeżony bank?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: aj am beginah
oj z kaligrafiami to trzeba bardzo uwazac!!! naprawde latwo o podrubke.
Re: aj am beginah
Narazie i tak nie zamierzmy kupować, choć trzeba przyznać, że śliczna była. A przepiękną kaligrafię (home digital made) dostałem na urodziny od Tifu, jak tylko będę miał możliwość to podeślę fotki
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Kaligrafia to jedna sprawa, choć była rzeczywiście śliczna, ale 'Literatura japońska' Melanowicza w dwóch tomach za 49 zł, 'Film japoński' za 50, 'Kojiki' za 40...
A tej home made mogę Ci posłać PSD albo JPGa .
Historyjkę opowiem Wam jutro, bo jestem właśnie po maratonie horrorów i rozważam, jak się położyć do łóżka i zgasić światło nie umierając ze strachu .
A tej home made mogę Ci posłać PSD albo JPGa .
Historyjkę opowiem Wam jutro, bo jestem właśnie po maratonie horrorów i rozważam, jak się położyć do łóżka i zgasić światło nie umierając ze strachu .
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Opowiem Wam 'Podstęp' Koizumiego Yakumo (czyli Lafcadio Hearna, autora 'Kwaidanu', po przyjęciu obywatelstwa japońskiego). Historyjka jest króciutka, ma zaledwie dwie strony.
Opowiada o egzekucji, ktora ma się odbyć na samurajskim dworze. Przeznaczony do stracenia bandyta zostaje usadzony na wysypanej piaskiem powierzchni i obłożony workami kamyków, żeby pozostał nieruchomy. W pewnym momencie bandyta zaczyna wypierać się swojej winy, tłumacząc zbrodnię tym, że za przewiny w poprzednim życiu w tym urodził się głupi i że tylko głupota pchnęła go do błędnego uczynku. Twierdzi, że w związku z tym jest niewinny, a wyrok niesprawiedliwy, i że pana, który go skazal, dosięgnie zemsta, jeśli na egzekucję pozwoli. Tutaj autor komentuje, iż powszechnie wiadomym jest, że uraza powzięta w chwili śmierci musi zaowocować odwetem ducha zmarłego na swoim mordercy. Pan jednak nie przeraża się tym i zarzuca skazańcowi, iż ten nie mówi prawdy, ale jeśli będzie potrafił udowodnić swoją wolę zemsty, to wszyscy obecni pozwolą straszyć się po jego śmierci do woli. Oświadcza, że jeśli bandyta zdoła po obcięciu głowy dotoczyć ją do kamienia i chwycić go zębami, udowodni swoje racje. Skazaniec zgadza się, po czym pan ścina mu głowę, ta toczy się w kierunku kamienia i chwyta go zebami. Świadkowie egzekucji są przerażeni, lecz pan spokojnie wyciera miecz.
Przez następne kilka miesięcy wszyscy żyją w strachu, oczekując zemsty ducha bandyty. Wydaje im się, iż widzą jakieś cienie, słyszą dziwne głosy... W końcu udają się do swego pana, prosząc o odprawienie modłów za spokój duszy zmarłego. Ze zdziwieniem słyszą, iż jest to absolutnie zbedne. Samuraj wyjaśnia, iż rzeczywiście, ostatnie pragnienie, gdyby było pragnieniem zemsty, mogłoby sprowadzić nieszczęście, ale prośba o ugryzienie kamienia sprawiła, że to właśnie było ostatnim życzeniem bandyty. Udało się, a więc dusza spoczęła w spokoju i o żadnej jeszcze zemście mowy być nie może. I rzeczywiście, "nic, zupełnie nic się nie zdarzyło" .
Opowiada o egzekucji, ktora ma się odbyć na samurajskim dworze. Przeznaczony do stracenia bandyta zostaje usadzony na wysypanej piaskiem powierzchni i obłożony workami kamyków, żeby pozostał nieruchomy. W pewnym momencie bandyta zaczyna wypierać się swojej winy, tłumacząc zbrodnię tym, że za przewiny w poprzednim życiu w tym urodził się głupi i że tylko głupota pchnęła go do błędnego uczynku. Twierdzi, że w związku z tym jest niewinny, a wyrok niesprawiedliwy, i że pana, który go skazal, dosięgnie zemsta, jeśli na egzekucję pozwoli. Tutaj autor komentuje, iż powszechnie wiadomym jest, że uraza powzięta w chwili śmierci musi zaowocować odwetem ducha zmarłego na swoim mordercy. Pan jednak nie przeraża się tym i zarzuca skazańcowi, iż ten nie mówi prawdy, ale jeśli będzie potrafił udowodnić swoją wolę zemsty, to wszyscy obecni pozwolą straszyć się po jego śmierci do woli. Oświadcza, że jeśli bandyta zdoła po obcięciu głowy dotoczyć ją do kamienia i chwycić go zębami, udowodni swoje racje. Skazaniec zgadza się, po czym pan ścina mu głowę, ta toczy się w kierunku kamienia i chwyta go zebami. Świadkowie egzekucji są przerażeni, lecz pan spokojnie wyciera miecz.
Przez następne kilka miesięcy wszyscy żyją w strachu, oczekując zemsty ducha bandyty. Wydaje im się, iż widzą jakieś cienie, słyszą dziwne głosy... W końcu udają się do swego pana, prosząc o odprawienie modłów za spokój duszy zmarłego. Ze zdziwieniem słyszą, iż jest to absolutnie zbedne. Samuraj wyjaśnia, iż rzeczywiście, ostatnie pragnienie, gdyby było pragnieniem zemsty, mogłoby sprowadzić nieszczęście, ale prośba o ugryzienie kamienia sprawiła, że to właśnie było ostatnim życzeniem bandyty. Udało się, a więc dusza spoczęła w spokoju i o żadnej jeszcze zemście mowy być nie może. I rzeczywiście, "nic, zupełnie nic się nie zdarzyło" .
Re: aj am beginah
Śliczniutka historia, wszyscy na trzy-czte-ry mówimy: "dzięki Tifu"
Pan musiał być nie tylko wykształcony w sprawach wojenno-społecznych ale również musiał wiedzieć co nieco o świecie duchów. Jak widać honor nie wyklucza przebiegłości i podstępu, wcale nie trzeba nadużywać swojego stanowiska żeby udowodnić swoje racje. Brawa!
Pan musiał być nie tylko wykształcony w sprawach wojenno-społecznych ale również musiał wiedzieć co nieco o świecie duchów. Jak widać honor nie wyklucza przebiegłości i podstępu, wcale nie trzeba nadużywać swojego stanowiska żeby udowodnić swoje racje. Brawa!
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Nie ma za co . Tylko nie wiem, czy ktoś oprócz Ciebie to przeczytał ...
Mi strasznie podoba się to opowiadanko ze względu na te wszystkie szczegóły z epoki, jak ułożenie skazańca, ustawienie konwi z wodą, by w niej później umyć miecz... Uwielbiam takie smaczki i w książkach i w filmach, tworzą coraz pełniejszy obraz tamtych czasów w mojej głowie .
Mi strasznie podoba się to opowiadanko ze względu na te wszystkie szczegóły z epoki, jak ułożenie skazańca, ustawienie konwi z wodą, by w niej później umyć miecz... Uwielbiam takie smaczki i w książkach i w filmach, tworzą coraz pełniejszy obraz tamtych czasów w mojej głowie .
Re: aj am beginah
Co, jak, kurcze znowu przegapiłem odliczanie (aż mi się przypomina akcja z Not Another Teen Movie z kolesiem, który nie może trafić w moment z klaskaniem ), ogólnie też przeczytałem, podobało mi się bardzo (dzięki Chifu ), a IMHO morał powinien być: "jak masz się mścić to zapomnij o gryzieniu kamienia "
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
Skoro odzew jest, to może opowiem Wam niedługo coś nowego?
No widzisz, a on się tak paskudnie rozproszył .jak masz się mścić to zapomnij o gryzieniu kamienia
Re: aj am beginah
Jak najbardziej . Czekam na dalsze...
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Re: aj am beginah
Ja też! Wygryzam się we wszystko w co konieczne i czekam z niecierpliwością. A może teraz coś o zakopywaniu dzieci pod bluszczem?
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: aj am beginah
To o Przełęczy Kościotrupa? Ale ono długie jest, to zabierze więcej czasu, nawet jeśli ma być tylko streszczeniem .
Re: aj am beginah
Tak tylko strzelałem . A na serio, jestem pewien, że znajdziesz coś odpowiedniego gługościowo i treściowo żeby tu wrzucić ...(a może nowy dział?)...