Strona 1 z 1

Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 26 marca 2006
autor: elektronik
Obrazek
Po co komu te nacięcia na trzpieniu ?

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 27 marca 2006
autor: Żukson
Każda szkoła jak i poszczególni miecznicy oznaczali tak swoje miecze przed wybiciem sygnatury.
Jesli miecz się udał.

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 4 kwietnia 2006
autor: Sebastian
Żuku ale po jaki ciort oznaczać miecz który się nie udał ? na noże do sushi go albo na wykałaczki do zębów a nie do ludzi :lol:

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 4 kwietnia 2006
autor: Żukson
Pisze:
jęsli się udał

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 5 kwietnia 2006
autor: Sebastian
no tak ale oznaczac miecz przed wybiciem sygnatury ? po co udał się więc sygnature wybijam i juz :D

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 7 kwietnia 2006
autor: GrafRamolo
Sa to slady po pilniku. Jesli rownomiernie prowadzisz pilnik robi on kreseczki.

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 7 kwietnia 2006
autor: Gość
Yasurime robi sie po to by

po pierwsze ładnie zakończyc miecz, dla japończyków istotna jest estetyka nawet elementów, których nie widać na zewnątrz tak jak nakago. A że miecz jest rozbieralny to czasem nakago wychodzi z ukrycia i jakaż byłaby konsternacja gdyby oczom ukazało sie np. w mieczu Masamune tak pięknego i harmonijnego, nakago takie paskudne jak w chińskich podróbach. Wyobraźcie sobie co by to był za skandal. :lol:

Po drugie te nacięcia pilnika robiono na rózne sposoby (jak juz było pokazane na fotografii powyżej gdzieś) właśnie po to by można było określić który miecznik to robił. Jest to swoistego rodzaju podpis kowala - kształt nakago i yasurime.
Bardzo wiele wczesnych i nie tylko wczesnych głowni nie było sygnowanych. Po za tym głownie dla najwyższych dostojników praktycznie nigdy nie posiadały sygnatury, gdyż mogłoby to obrazić tak dostojnego klienta.

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 9 kwietnia 2006
autor: Sebastian
Ogólnie nie znam sie ale czy kupując miecz u znanego płatnerza dostojnik nie chciał aby widniała tam jego sygnatura ?
Więc taki dostojnik pokazując innemu dostojnikowi swoje daisho pomijał temat twórcy swoich mieczy :wink:

Re: Wiedza książkowa -dlaczego tak a nie inaczej-

: 9 kwietnia 2006
autor: Żukson
Dostojnik mógł zazyczyc sobie aby wybite zostało imię właściciela albo aby wybite zostało imię twórcy albo i to i to.
Ale twórca(płatnerz) bez pozwolenia zleceniodawcy nie mogł wybijać swojego imienia ponieważ było by to pewnego rodzaju zniewaga.