Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Czyli ksiazki albumy i co dusza zapragnie o Japonii lub z Japonii.

Moderator: Zarząd

qqnamuniu
Posty: 33
Rejestracja: 8 maja 2005

Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: qqnamuniu »

Jest to jedyna książka o Japonii jaką znalazłem w bibliotece w mojej miejscowości :? Wydanie "ISKRY" z 1983r. Mam pytanie czy ktoś to czytał i czy opłaca się to pożyczyć. Zamierzam zabrać na wakacje jakąś pozycję do czytania ale nie chcę się zanudzić przy czytaniu książki :roll:

Jeżeli ktoś czytał to proszę o klka słówk komentarza :wink:
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: Plaargath »

Właśnie wykasowałem topic, w którym pytałem o to samo. Warto to czytać? Qqnamuniu, jak wrażenia?
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: Plaargath »

Zmogłem to, ale łatwo nie było. W moim odczuciu brakuje tam czegoś, czyta się topornie, szczegółowe w zamyśle opisy są czasem niedogłębne, co jakiś czas są byki, nie ma polotu, żadna atmosfera nie jest oddana i mam wrażenie ogląd autorki był wybitnie fragmentaryczny. Nie żałuję, że przeczytałem, ale jakbym wiedział co to, nie męczyłbym się chyba. Podsumowałbym to jako suchy zbiór informacji do sprawdzenia, w którym ciekawe będzie tylko to, o czym w ogóle się nie słyszało i to też nie zawsze.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
qqnamuniu
Posty: 33
Rejestracja: 8 maja 2005

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: qqnamuniu »

Przepraszam że nie odpowiedziałem ale jakś przegapiłem to :cry: Ja odniosłem takie samo wrażenie, zbyt mało wciągająąca ta książka, dla mnie taka "sucha" :?
Obrazek
Awatar użytkownika
Agnieszka
Posty: 46
Rejestracja: 23 maja 2006

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: Agnieszka »

Autorka opisuje swoją podróż po Japonii, wobec czego jest to pozycja dość subiektywna. No i ma już swoje lata... Ale można przeczytać
A znacia "Japonia zmienna czy niezmienna" Jolanty Tubielewskiej?
Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: Ihei »

Świętej Pamięci Wielkiej Pani Profesor na Wydziale Japonistyki na Uniwersytecie Warszawskim Jolanty Tubielewicz. Rewelacyjna książka, jak wszystkie książki Pani Profesor.

Względem tej z tematu to także ją mam i miło się ją czytało chociaż bez fajerwerków. Po 20 latach już zdeaktualizowana w dużej mierze.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Bunny
Posty: 25
Rejestracja: 30 listopada 2003

Re: Janina Rubach-Kuczewska "Życie po japońsku"

Post autor: Bunny »

Co ciekawe, dwa wydania - pierwsze z kolorowymi zdjęciami, drugie już bez zdjęć ale 'uaktualnione' o 'rozdział o młodzieży' i parę wpisów w innych rozdziałach (np. w tym o trzęsieniach ziemi). Książka lekka i przyjemna w odbiorze, nie nastawiałem się na jakieś głębokie intelektualne wywody.

Nie wiem czy autorowi tematu potrzebna jest jeszcze odpowiedź, ale... Myślę, że opłaca się pożyczyć i nie da się przy niej usnąć.
ODPOWIEDZ