Dersu Uzala

Hmm, no chyba wszystko jasne, chodzi o fabularne oczywiscie.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Dersu Uzala

Post autor: GrafRamolo »

Oglondal ktos ten film? To jest jak dla mnie kolejny dowod, ze najleprze filmy Kurosawy nie sa o samurajach. Piekna opowiesc o przyjazni i o ludziach z dobrym serce, Dla mnie ten film mial takze harakter osobisty gdzy moja babcia byla wywieziona do Kazachstanu podczas wojny czyli w tamte rejony i bardzo duzo mi opowiadala identycznych histori, jak te ktore przedstawione sa w filmie, z ta roznica, ze przezyla je sama.
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Dersu Uzala

Post autor: Plaargath »

Ja widziałem, faktycznie niesamowity. Momentami sposób pokazania relacji Kapitana i Dersu wydawał mi się troszkę pretensjonalny, ale film się jednak broni, bo pamiętam go dobrze. I pozytywnie zaskoczyła mnie końcówka - idealna do spartaczenia i przełopatologizowania, przeprowadzona była nader zręcznie i estetycznie. Fantastyczne były też zdjęcia, mmmm, ten wieczór na lodzie - cudo. Grafie, wiesz coś więcej o powstaniu tego filmu, pomyśle nań, cokolwiek? Bo taki ni z gruchy ni z pietruchy w (znanym mi) dorobku Kurosawy.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Dersu Uzala

Post autor: GrafRamolo »

Wiesz nie nalezy zapominac o tym iz film powstal w kooperacji japonsko rosyjskiej, czyli musial miec patetyczne nalecialosci, i ciut dalo sie wyczuc w nim propagande. Ale moim zdaniem i tak Kurosawa mistrzowsko wybrnol z tej sytuacji. A film powstal na fali przyjazni Rosyjsko Japonskiej pewnie w celu lagodzenia niedawnych zatargow.
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Dersu Uzala

Post autor: Plaargath »

Aaaano, faktycznie, nie pomyślałem o tym, to te lata przecież. Rzeczywiście, pachniało nieco murarzem i traktorzystką. No - nieźle wybrnął, ale że w taki kanał się wpakował... chyba że "nie miał wyboru".
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Dersu Uzala

Post autor: GrafRamolo »

Niestety nic nie wiem czy to nakaz czy moze tak mu sie spodobal scenariusz iz mimo wszystko postanowil go zrealizowac czy moze taka byla cena realizacji tego dziela.
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dersu Uzala

Post autor: Ihei »

To jest jeden z filmów tak głęboko wzruszających i wstrząsających, że boję się go ogladać drugi raz. Chociaż minęły już chyba 2 lata to i tak prawdopodobnie nie uczynię tego w ciągu kilku kolejnych, albo i nigdy. Chociaż nie. Bo po raz pierwszy usłyszałem o tym filmie od mojego wujka i on po kilkunastu latach tęsknił za tym filmem jak za niczym innym w życiu.

Znam tylko jeden film, nie lepszy, ale bardziej wstrzasający, jest to Grobowiec Świetlików i tego filmu nie mam zamiaru oglądać nigdy, ani książki czytać, bo bym tego nie wytrzymał.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Mariusz dersuuzala.info
Posty: 1
Rejestracja: 12 czerwca 2007

Re: Dersu Uzala

Post autor: Mariusz dersuuzala.info »

Rzeczywiście kulisy realizacji tego wyjątkowego filmu są ciekawe. Syn Kurosawy w 25 lat po tym filmie nakręcił dokument, który te sprawy wyjaśnia. Bardzo chciałbym go opublikować, jak zresztą dwa pozostałe adaptacje filmowe Dersu Uzały i parę książek. 100-lecie śmierci Dersu jest do tego świetną okazją. Piszcie do mnie jeśli chcielibyście kupić film lub książkę - to mi pomoże w tym zadaniu.

Mariusz
www.dersuuzala.info
ODPOWIEDZ