Wyprowadzanie powierzchni/strug

Dział poświęcony własnoręcznemu wykonywaniu broni Japońskiej. Pytania, porady.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: yakiba »

Ja zrobiłem 60 stopni bo tak mi wychodziło kiedy pochylałem płaskiego sena ale to nie jest jeszcze dopracowane i możliwe że przy większym kącie będzie lepiej się sprawdzał.
Bushi
Posty: 282
Rejestracja: 1 listopada 2006
Lokalizacja: Koluszki/Łódź

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: Bushi »

sen przypomina mi nieco ośnik który jest używany do obróbki drewna... a raczej był bo już wychodzi z użytku, a szkoda bo to fajne narzędzie
Awatar użytkownika
karendt
Posty: 212
Rejestracja: 1 sierpnia 2006
Lokalizacja: okolice Chełmna

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: karendt »

Czy z pod sena płaszczyzna wychodzi równa, bez dołków, górek i innych niedoskonałości ?
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: RKGalery »

Marne szanse. Dostałem parę spod sena i były straszne. Pierwszy szlif zawsze się wiąże z ich usuwaniem- nie przejmuj się
Awatar użytkownika
karendt
Posty: 212
Rejestracja: 1 sierpnia 2006
Lokalizacja: okolice Chełmna

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: karendt »

To żeś mnie zasmucił :|
Awatar użytkownika
Shirotatsu
Posty: 535
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Lokalizacja: Kraków

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: Shirotatsu »

Mnie też po senie nie wychodzi idealnie, dlatego zawsze na koniec wyrównuję gruboziarnistym pilnikiem, ponadto robi to równiez dobrze przyczepna powierzchnię dla glinki. Czasem nawet jak uda się wykuć w miarę równo w ogóle nie uzywam sena tylko od razu pilnik.
Awatar użytkownika
aambeeld
Posty: 170
Rejestracja: 26 listopada 2006
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: aambeeld »

Chłopcy, bodaj z SICAC, którzy zatrudniają Tajwańczyków do kucia głowni katan i maczet nauczyli ich używania właśnie ośników - duża, szeroka krawędź tnąc owych "sen" pozwala na skuteczne i szybkie wyprowadzenie, zgrubnie jeno wykutych płaszczyzn. Źródło: LA PAssio des Couteaux 1997 bodaj, ale numeru nie pomnę.
Awatar użytkownika
karendt
Posty: 212
Rejestracja: 1 sierpnia 2006
Lokalizacja: okolice Chełmna

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: karendt »

Niedawno znalazłem na YT ciekawy sposób posługiwania się pilnikiem - http://www.youtube.com/watch?v=HbQGBpl0Wmc&NR=1
Po spróbowaniu muszę powiedzieć, że się bardzo dobrze sprawdza, zwłaszcza przy wyprowadzaniu shinogi i mune.
plusy:
dość agresywny
można wręcz idealnie utrzymać kąt
ręce się mniej męczą

minusy:
pilnik szybciej się zużywa

Co o tym sądzicie, czy też w też sposób używacie pilnika ?
Awatar użytkownika
Fatum
Posty: 143
Rejestracja: 3 stycznia 2009
Lokalizacja: bochnia

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: Fatum »

ja jako sen adoptowalem brzeszczot przemyslowy od maszyny do ciecia blach ,troche go przerobilem i musze powiedziec ze niema nic leprzego :D niewiem jak sie sprawdza orginal bo nigdy nie mialem ale ten moj sciaga materjal jak goracy nusz maslo prrzy czym daje sie latwo kontrolowac ,nie robi dolkow ani sie nie wcina hoc to pewnie zalezy tez od wladania :D
no i co wazne jeszcze go nie oszczylem bo sie nie tepi :lol:
niewiem co to za stop bo podejzewam ze stop ,wkarzdym razie twardy jak cholera
wczesniej tak jak Shiro urzywalem przerobjonych pilnikow i tez sie jakos tam spisywaly
brk mi polskich znakow wiec zgury uprzedzam
Awatar użytkownika
aambeeld
Posty: 170
Rejestracja: 26 listopada 2006
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Wyprowadzanie powierzchni/strug

Post autor: aambeeld »

karendt pisze:Niedawno znalazłem na YT ciekawy sposób posługiwania się pilnikiem - http://www.youtube.com/watch?v=HbQGBpl0Wmc&NR=1
Po spróbowaniu muszę powiedzieć, że się bardzo dobrze sprawdza, zwłaszcza przy wyprowadzaniu shinogi i mune.
plusy:
dość agresywny
można wręcz idealnie utrzymać kąt
ręce się mniej męczą

minusy:
pilnik szybciej się zużywa

Co o tym sądzicie, czy też w też sposób używacie pilnika ?
pragnę zauważyć, ze to nie pilnik a ośnik. :D

i ja używałem tak pilnika przy wyprowadzaniu szlifów. Bardzo poręczny i niezawodny sposób.
ODPOWIEDZ