"Gohatto" "Tabu"
Moderator: Zarząd
"Gohatto" "Tabu"
Właśnie jestem po obejrzeniu filmu "Gohatto", który stricte porusza temat dosyć nietypowy. Szkoła kenjutsu Shinsengumi oraz sprawa homoseksualizmu.... podjąłem ten temat gdyż ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć o tym filmie, pewne jest to że jest to film interesujący i warty obejrzenia, ale we mnie wzbudził mieszane uczucia. Jeśli Ktoś z Was obejrzał ten film bądź jego część... i wyrobił sobie jakieś zdanie to bardzo chętnie bym je poznał i podyskutował... pozdrawiam
Re: "Gohatto" "Tabu"
A jaki jest angielski tytuł? Niedługo bede miał jakiś film o Shinsengumi, ale nie wiem czy to ten. Słyszałem tez o jakimś filmie podejmującym temat samurajów gejów pt. "Tabu". Sama tematyka Shinsengumi jest niesamowicie porywająca. Ta organizacja była inspiracją dla wielu filmów i książek.
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Re: "Gohatto" "Tabu"
Właśnie o "Tabu" mi chodzi, a jeśli chodzi Shinsengumi to faktycznie tematyka jest bardzo interesująca... w filmie natknąłem się na bardzo interesujące kimona "mundury" Shinsengumi ale ogólnie film nie traktuje za bardzo o tematyce tych oddziałów ...
Re: "Gohatto" "Tabu"
genialne mundury czyli cos takiego? :
Moze słabo widać, ale Shinsengumi nosili takie własnie kimona błękitno białe.
A ten film o Shinsengumi, o ktorym pisalem wczeniej ma nazwę "When the last sword is drow". Niestety nie znam japonskiej nazwy.
Szukałem i znalazłem....na własnej stronie
"Takeda Kanryuusai (Kapitan 5tej grupy)
Był szkolony w strategii wojskowej. Był praktykującym lekarzem i homoseksualistą (sic!). Pomimo to nie był wart chwały i pęsji, jaką dostawał. Często marnotrawił i nadużywał finansów grupy. To co czyni go jeszcze bardziej nikczemnym to fakt, że zdradził Shinsengumi i przyłączył się do Satsuma Ishin dla korzyści materialnych. Jednak dosięgła go karząca ręka (a właściwie miecz) Saito".
to o nim jest ten film?
Moze słabo widać, ale Shinsengumi nosili takie własnie kimona błękitno białe.
A ten film o Shinsengumi, o ktorym pisalem wczeniej ma nazwę "When the last sword is drow". Niestety nie znam japonskiej nazwy.
Szukałem i znalazłem....na własnej stronie
"Takeda Kanryuusai (Kapitan 5tej grupy)
Był szkolony w strategii wojskowej. Był praktykującym lekarzem i homoseksualistą (sic!). Pomimo to nie był wart chwały i pęsji, jaką dostawał. Często marnotrawił i nadużywał finansów grupy. To co czyni go jeszcze bardziej nikczemnym to fakt, że zdradził Shinsengumi i przyłączył się do Satsuma Ishin dla korzyści materialnych. Jednak dosięgła go karząca ręka (a właściwie miecz) Saito".
to o nim jest ten film?
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Re: "Gohatto" "Tabu"
Właśnie dlatego się pewnie zdziwisz bo mundury są nieco inne. Właśnie dlatego mi również się wydały interesujące gdyż co nieco się orientuję w tej tematyce... a tu takie coś Ale film nie opowiada akurat o Nim.. chyba epizodycznie się pokazuje ale jeszcze sprawdzę... :] A wymieniony przez Ciebie tytuł postaram się odnaleźć.. zobaczymy co z tego będzie
Re: "Gohatto" "Tabu"
znalazłem to w necie:
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
- Sanquinius
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 czerwca 2004
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynow
Re: "Gohatto" "Tabu"
Film Tabu widzialem w kinie . Hmmm film calkiem ciekawy jak dla mnie mogli by obciac motym homoseksualizmu bo psul klimat film . Stroje i sceneria super . Shinsegumi maja czarne stroje z lekkimi dodatkami ciemnej czerwieni ( jesli pamiec mnie nie myli ) Klimacik zajebisty tylko kufa ten motyw przewodni psol film. Na 6 punktow dam jakies hmmm 5-.
btw fajna akcja byla jak jeden z bohaterow cwiczyl z troche podstarzalym i niedoleznym dowodca nie mogl go pokonac bo by byla to dla dowodcy obraza ) ale jakos inaczej to wychodzilo )
troche zdjec Shinsegumi z filmu
http://web.tiscali.it/archivio_spietati ... hatto2.jpg
http://www.dnp.co.jp/museum/nmp/artscap ... atto02.jpg
http://glsplanet.terra.com.br/filmes/imagens/tabu05.jpg
http://www.etang.com/news/in_depth/cann ... hatto1.jpg
btw fajna akcja byla jak jeden z bohaterow cwiczyl z troche podstarzalym i niedoleznym dowodca nie mogl go pokonac bo by byla to dla dowodcy obraza ) ale jakos inaczej to wychodzilo )
troche zdjec Shinsegumi z filmu
http://web.tiscali.it/archivio_spietati ... hatto2.jpg
http://www.dnp.co.jp/museum/nmp/artscap ... atto02.jpg
http://glsplanet.terra.com.br/filmes/imagens/tabu05.jpg
http://www.etang.com/news/in_depth/cann ... hatto1.jpg
"Cała rzecz polega jedynie na tym, że kiedy chcesz zarąbać na śmierć swego wroga, masz ciąć tak, by ten zginął, bynajmniej nie biorąc sobie za cel tego, jaki ma być cios: mocny czy słaby." - Miyamoto Musashi, Gorin no Sho - Zwój czwarty: Krąg Wiatru
Re: "Gohatto" "Tabu"
Motyw homoseksualizmu nie mógł zostać pominięty ponieważ był trzonem fabuły. Ogólnie chodziło przedstawienie rozluźnienia obyczajów w dziewiętnasto wiecznej Japoni co po części było powodem końca epoki Samurajów. Shinsegumi formacja rządzona drakońskimi regułami gdzie za wiele, nawet czasem trywialnych, rzeczy karano śmiercią, gdzie w wypadku śmierci dowódcy cały jego odział miał obowiązek popełnić seppuku, a tu nagle Samuraje zaczynają zabijać się na wzajem i knuć intrygi tylo po to by poderwać zniewieściałego chłopaka, który swoją drogą też zasłużył sobie na to co spotkało go na końcu.
Re: "Gohatto" "Tabu"
Zgadzam sie z poprzednikiem wspaniale problematyke wyjasniles...
Przypominam sobie taka sytuacje (z tychze czasuf) powiedzmy ze zwiazana z tematem... pewien bushi zakochal sie w kobiecie, nie mogl z nia byc (nia pamietam juz jakie byly powody mniejsza oto), popelnil podwojne samobojstwo... co bylo OGROMNYM "wykroczeniem", wstrzasnelo to calym spoleczenstwem, shogun kazal pozbawic rodzine majatq (czy nawet wybic) nieszczesnika pochowano, wkrotce pozniej go odkopano, pocwiartowano...
pozdrawiam
Przypominam sobie taka sytuacje (z tychze czasuf) powiedzmy ze zwiazana z tematem... pewien bushi zakochal sie w kobiecie, nie mogl z nia byc (nia pamietam juz jakie byly powody mniejsza oto), popelnil podwojne samobojstwo... co bylo OGROMNYM "wykroczeniem", wstrzasnelo to calym spoleczenstwem, shogun kazal pozbawic rodzine majatq (czy nawet wybic) nieszczesnika pochowano, wkrotce pozniej go odkopano, pocwiartowano...
pozdrawiam
Re: "Gohatto" "Tabu"
Nie do końca zgadzam się, że w owych czasach nastąpiło rozluźnienie obyczajów. Obejrzałem właśnie Taboo i muszę powiedzieć, że to nietypowe podejście do czasó samurajów. Tego typu przypadki jak zakochanie się w kobiecie zamężnej czy z innego stanu wcześniej miały miejsce i to było naturalne. Jedyne co dziwi to pokazanie tego problemu (homoseksualizmu) w filmie o samurajach. Dziwi dlatego, że zwykle przemilcza się takie zjawiska mimo tego, że są czymś dość powszechnym. Zauważcie, że żaden z bohaterów tego filmu nie krytykował tej orientacji. Dla nich było to jakby normalne. Czyli wniosek taki, że zdażało się dość często. Jedynym zagrożeniem mogło być wprowadzenie chaosu do Organizacji - na skutek namiętności i zazdrośći.
Film ciekawy, aczkolwiek byłem zdumiony jego otwartością. Ciekawe czy coś takiego miało rzeczywiście miejsce w Shinsengumi?
Film ciekawy, aczkolwiek byłem zdumiony jego otwartością. Ciekawe czy coś takiego miało rzeczywiście miejsce w Shinsengumi?
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Re: "Gohatto" "Tabu"
Hatamoto napisał:
By rozwiać twe wątpliwości należałoby zaznajomić sie z sylwetką twórcy filmu (Nagisa Oshima). Reżyser ten to legenda japońskeigo kina nowofalowego i wedle reguł tego kina do publiki dociera sie przez szokowanie, prowokacje i taką też prowokacja było wporwadzenie do, kojarzącego sie z konsewatyzmem i surową dyscypliną, świata samurajów wątka honoseksualizmu, który raczej kojarzony jest z czymś nowoczesnym, czymś na co pozwoliło właśnie pewne rozluźnieni, a raczej zmiana obyczjów.Hatamoto pisze: Jedyne co dziwi to pokazanie tego problemu (homoseksualizmu) w filmie o samurajach. Dziwi dlatego, że zwykle przemilcza się takie zjawiska mimo tego, że są czymś dość powszechnym.
Re: "Gohatto" "Tabu"
Sorry, że odgrzewam zimne kotlety, ale dopiero teraz miałem okazję obejrzeć Gohatto. Co sądzę? Sądzę, że motyw homoseksualizmu został wyolbrzymiony, ale moją uwagę zwróciło coś innego. Jest w tym filmie scena, gdy Kano został zapytany po co wstąpił do Shinsengumi. Jego odpowiedź brzmi "Żeby mieć prawo, by zabijać". To sporo mówi o tej organizacji.
Ma to odzwierciedlenie w zdaniu z wikipedii: "Hijikata wymuszał przestrzeganie bardzo surowych praw, aby stworzyć grupę działającą według ideałów bushido i wywołać strach, mający skutkować absolutnym posłuszeństwem wobec Hijikaty i Kondō. Głównie dzięki powyższym zasadom Shinsengumi stało się tak mocną i budzącą strach siłą, składającą się z setek doświadczonych szermierzy, z których każdy miał prawo i pozbawioną skrupułów skłonność do zabijania."
Poza tymi dwoma wątkami film jak każdy inny.
Pozdro
Marcus
Ma to odzwierciedlenie w zdaniu z wikipedii: "Hijikata wymuszał przestrzeganie bardzo surowych praw, aby stworzyć grupę działającą według ideałów bushido i wywołać strach, mający skutkować absolutnym posłuszeństwem wobec Hijikaty i Kondō. Głównie dzięki powyższym zasadom Shinsengumi stało się tak mocną i budzącą strach siłą, składającą się z setek doświadczonych szermierzy, z których każdy miał prawo i pozbawioną skrupułów skłonność do zabijania."
Poza tymi dwoma wątkami film jak każdy inny.
Pozdro
Marcus
Re: "Gohatto" "Tabu"
Wyolbrzymiony ? Koledzy, nie róbmy sobie może jaj. Japonia była krajem w którym homoseksualizm był na porządku dziennym, nawet starożytna Grecja nie bardzo wytrzymuje porównanie. To moze nie do końca pasuje do naszych ideałów męskości i wyobrażeń o zachowaniach dzielnych samurajów, ale taki Hideyoshi grzał Nobunadze nie tylko sandały (co było tajemnicą poliszynela). Branie sobie kochanków było na porządku dziennym a jedynym grzechem - i tematem filmu- jest zdrada i manipulowanie, sprzeczne z "ideałami" shinsengumi.
Mundury shinsengumi były zaprojektowane przez samego Kondo i wzorowane na zwyczajowych przedstawieniach 47 roninów ale nietypowe z racje tego że były KOLOROWE. W ich skład wchodziła hakama w biało- czarne paski i błękitna (jasny błękit miał być kolorem przywiązania, lojalności) haori z charakterystycznymi, białymi zdobieniami ( w filmie jest czarna- nieprzypadkowo zresztą).
Jeśli chodzi o historię tych rzeźników- polecam toto:
http://www.empik.com/shinsengumi-ostatn ... ,2856961,p
Mundury shinsengumi były zaprojektowane przez samego Kondo i wzorowane na zwyczajowych przedstawieniach 47 roninów ale nietypowe z racje tego że były KOLOROWE. W ich skład wchodziła hakama w biało- czarne paski i błękitna (jasny błękit miał być kolorem przywiązania, lojalności) haori z charakterystycznymi, białymi zdobieniami ( w filmie jest czarna- nieprzypadkowo zresztą).
Jeśli chodzi o historię tych rzeźników- polecam toto:
http://www.empik.com/shinsengumi-ostatn ... ,2856961,p