kucie niezakrzywionych ostrzy

Dział poświęcony własnoręcznemu wykonywaniu broni Japońskiej. Pytania, porady.

Moderator: Zarząd

rikiriki6
Posty: 11
Rejestracja: 18 marca 2011

kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: rikiriki6 »

chce poświęcić ten temat sztuce
kucia oryginalnych kling z niezakrzywionym ostrzem
jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje na ten temat
może ktoś uzyskał dobre proste ostrze
lub zna kowala który takie kuje

a poniżej
film o japońskim kowalu Miyairi Kozaemon Yukihira
który poświęcił się kuciu prostych mieczy
http://www.youtube.com/watch?v=-d2b1PoR ... re=related
Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: yakiba »

Nie jest to prosta sprawa choć kilka prostych głowni zrobiłem, jednak nie takich jak na filmie .Jedną mam jeszcze w domu ale to dlatego ,że wyszczerbiła się podczas prostowania bocznego skrzywienia.Jest bardzo wąska gdyż miała być ukrytym ostrzem .
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: Kagetora »

Czasem tak samo wychodzi - kiedyś (20 lat temu) w kuźni na bagnach biebrzańskich próbowałem wykuć normalną głownię chisakatany (mono) i nie dowierzając hartowaniu selektywnemu lekko ją "skrzywiłem" podczas kucia. Po hartowaniu zrobiła się... zupełnie prosta, ale że stal była dobra a głownia nadawała się do tameshigiri :wink: , mam ją do dziś, porysowaną już mocno (nie mam już cierpliwości do szlifowania) i lekko zmatowiałą, ale ostrą i... właśnie prostą :)
rikiriki6
Posty: 11
Rejestracja: 18 marca 2011

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: rikiriki6 »

Kagetora na prawdę jeśli to proste ostrze było by z prawdziwym hamonem to aż szkoda do tameshigiri
Awatar użytkownika
bisonn@wp.pl
Posty: 404
Rejestracja: 1 grudnia 2007
Lokalizacja: polska

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: bisonn@wp.pl »

mi parę miesięcy temu wyszedł prosty miecz miał naprawdę ładny hamon
ale niepodobał mi się że był prosty i rozhartowałem
I jak robiłem wakizashi z hamonem u góry i na dole to się wygina minimalnie
Awatar użytkownika
Kagetora
Posty: 184
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Lokalizacja: W - wa

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: Kagetora »

rikiriki6 pisze:Kagetora na prawdę jeśli to proste ostrze było by z prawdziwym hamonem to aż szkoda do tameshigiri
Nie jestem aż takim admiratorem głowni prostych jak Ty - to mono z dobrej stali węglowej powstało jak wspomniałem dość przypadkowo, ale hamon jest nawet teraz widoczny i dobry szlifierz, nie taki amator jak ja 20 lat temu (papiery, osełki z GS-ów) pewnie by go ładnie wydobył :) A dziś zawracać głowy takim "zabytkiem klasy zerowej" Kolegom zajmującym się profesjonalnie szlifowaniem przecież nie będę...
Ale ja wtedy byłem zauroczony tylko "ciachaniem" :wink: Gdyby nie sentyment do momentu powstania moich mieczy, pewnie wg moich dzisiejszych poglądów wylądowałyby gdzieś na złomie...Wykułem wtedy pod okiem doskonałego kowala 2 sztuki - drugi wyszedł OK! Wiesz, kuźnia zagubiona wśród tajemniczych biebrzańskich bagien, wieczór nad krwawo płonącym paleniskiem, stary mistrz :wink: i młody adept z dwoma paskami doskonałej szwedzkiej stali ze starych pił tartacznych - czułem się prawie jak w legendzie :lol:
Zastanawiam się, czy nie widziałem gdzieś na filmiku miecza lekko ugiętego "ujemnie" (wklęsłego) przed hartowaniem - może to sposób? I ktoś pisał (Yakiba? Shiro?) o wpływie temperatury na wielkość sori. Może to to? (patrz post Bisonna!)
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: yakiba »

Sprawa z pozoru jest prosta .Trzeba dobrać taka temperaturę wody żeby po wygięciu do przodu ostrze wróciło do pozycji prostej a nie jak zwykle bardziej w tył.Ale zbyt wysoka temperatura wody nie da hamonu .A do tego jeszcze temperatura głowni musi być w dolnym zakresie dla stali. Też lepiej żeby hamon był niski .No i im mniej węgla w stali tym mniejsza krzywizna .Niby proste ale zebrać to razem.....Można też wykuć odwrotną krzywiznę ale to taka sama loteria.
W 2006 poświęciłem na eksperymenty 6 głowni każda kilka razy hartowana a ostatnio miałem do zrobienia proste waki i też wyszło sori , małe ale wyszło a w paru głowniach miałem odwrotną krzywiznę.Dobrze ,że proste głownie mi sie nie podobają a zwłaszcza od 5 lat ich nie lubię.
Awatar użytkownika
bisonn@wp.pl
Posty: 404
Rejestracja: 1 grudnia 2007
Lokalizacja: polska

Re: kucie niezakrzywionych ostrzy

Post autor: bisonn@wp.pl »

ja ostatnie wakizashi jakie robiłem też wyszło prawie proste ale niewiem do końca dlaczego
wydaje mi się że za krótko grzałem wodę miałem zimną
i katanę też miałem prostą z podobnym hamonem ale chyba niepotrzebnie rozhartowałem
zauważyłem że duże znaczenie ma też glinka jak jest bez ashi to się bardziej wygina i może wtedy łatwiej pęknąć
rza hciałem zrobić katanę z mieszanym hamonem i połowa była z ashi a w środku był odcinek z hamonem suguha i w tym miejscu właśnie najbardziej się wygięło strasznie to wyglądało
Obrazek
ODPOWIEDZ