Film Kenjiego Misumi z 1974 r. nosi angielski tytuł "Last samurai", ale nic (poza epoką i krajem akcji) nie łączy go z duchem wiadomej hollywoodzkiej produkcji. Dwuczęściowy fresk obyczajowy-historyczny znów opowiada o epoce bolesnych dla samurajów i całej Japonii przemian epoki późnego szogunatu - tuż przed epoką Meiji.
Z kolei "Musashi - później" (bo chyba tak można przetłumaczyć tytuł) z 1981 r. jest telewizyjną kontynuacja serii filmów o Kensei z Kinnosuke Nakamurą z lat 70. Opowiada o czasach po pojedynku z Sasakim Kojiro - a do końca jego dni. Co zabawne - ten serial szedł w 1984 r. w polskiej TV i do dziś jest przez niektórych pamiętany! Niestety, wersja, którą oglądałem jest tylko w języku japońskich "ojców założycieli"...
Oj, chyba popadam w grafomanię - bo już zostałem najczęstszym autorem - sorry!
Okami yo rakujitsu o kire i Sorekara no Musashi
Moderator: Zarząd
Re: Okami yo rakujitsu o kire i Sorekara no Musashi
Nie no, akurat o Japonskich klasykach , szczególnie tych mniej znanych, zawsze miło sie czegoś dowiedzieć, tylko jeszcze mów skąd waść filmy zdobywasz tego rodzaju
Re: Okami yo rakujitsu o kire i Sorekara no Musashi
A np. stąd:
http://chomikuj.pl/kur_rk
W zakładce samurajskie znajdziesz podzakładkę Musashi Myamoto, a w niej rozliczne skarby
A Last samurai był jakiś czas temu na Megauploadzie...
http://chomikuj.pl/kur_rk
W zakładce samurajskie znajdziesz podzakładkę Musashi Myamoto, a w niej rozliczne skarby
A Last samurai był jakiś czas temu na Megauploadzie...