W sprzedaży jest kupa różnych makiwar, pacek, tarczy i manekinów, tudzież gruszek. Korzystacie z takich sprzętów?
Słyszałem opinie, że po 1,5-2 latach treningu warto się zaopatrzyć, bo inaczej stawy wysiadają (kwestia zdrowotna), a ponadto pozwala uczyć się wyczuwania siły ciosu, dystansu tudzież reakcji na wstrząs przy zetknięciu z celem.
Ja osobiście lubię treningi z tarczami, ale na stancji nikt nie ćwiczy, a koledzy boją się trzymać -:-> (nie że tak mocno kopię, tylko nie wierzą w moją celność, prawie niesłusznie

Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami w tym względzie.