kuźnia i wiele innych pytań

Dział poświęcony własnoręcznemu wykonywaniu broni Japońskiej. Pytania, porady.

Moderator: Zarząd

greenhood
Posty: 10
Rejestracja: 5 kwietnia 2007

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: greenhood »

dzisiaj pierwszy raz paliłem w moim piecu po 0.5 godziny zdjąłem "dach" (jest to taki mój mały patent dach to 3 cegły na kratce stalowej ") stal a raczej gwoździa (na takich dużych sie uczę) w sumie to jego część rozgrzałem do jasnej pomarańczowości jak nadmuchałem. Za miech posłużyła mi pompka do materaca( rozwiązanie polowe). moimi 2-ma problemami są
-punktowe nagrzewanie paleniska (tam gdzie jest dysza od miecha)
-odwęglanie się stali i odpadanie powierzchni w postaci utlenionej skorupki (po 5 cyklach straty na materiale są stosunkowo duże) możecie napisać jak się skutecznie wyzbyć punktowego nagrzewania i nadmiernego utleniania (co do tego utleniania to gdzieś przeczytałem że stal można pokryć słomą czy to coś da????) i co mam zrobi z tym punktowym nagrzewaniem chce mieć "ciepło" :D w całym palenisku nie tylko przy dyszy pozdrawiam Greenhood :wink:
Awatar użytkownika
karendt
Posty: 212
Rejestracja: 1 sierpnia 2006
Lokalizacja: okolice Chełmna

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: karendt »

Ta skoróbka to żendra - nie da się na nią nic poradzić, co do odwęglania co zamiast bawić się ze słomą, zwyczajnie kuć stal o wyższej zawartości węgla niż zakładamy otrzymać produkt końcowy. Słoma jako zapobieganie odwęglania jest wykorzystywana podczas zgrzewania stali - u nas używa się topików takich jak borax, piach kwarcowy, sproszkowane szkło.
Co do żendry - żeby się jej pozbyć, wystarczy polać kowadło wodą, młotek też warto moczyć. A to dlatego ze żendrę można niechcący zakuć w stali, co wychodzi podczas szlifowania, psuje wygląd przedmiotu, a wyszlifowanie żendry czasem powoduje zmiany w kształcie, np
noża. Przy skuwaniu żendra nam gorzej broi, ale to może na razie pominę.
Nadmuch punktowy podczas kucia nie jest zły, gorzej podczas hartowania, gdzie temperatura musi być równa na całej długości paleniska.
Awatar użytkownika
ADALBERTUS
Posty: 114
Rejestracja: 10 grudnia 2006
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: ADALBERTUS »

Witam
jedna dysza nie da Ci żaru w dużej objętości - zawsze będzie to mniej lub bardziej punktowe ogrzanie. Ma to swoje zalety, bo grzanie całej głowni przy ręcznym kuciu nie ma sensu, a nawet jest szkodliwe. Zanim przekujesz jeden kawałek, reszta i tak ostygnie. Niepotrzebna strata materiału (zendra). Możesz powiększyć obszar grzania odsuwając metal od dyszy - im dalej, tym rozleglejszy żar, możesz powiększac obszar nagrzany przesuwając materiał w przód i w tył. Ja nawet unikam nieruchomego grzania i zawsze lekko poruszam przedmiotem aby uniknąć miejscowego przegrzania i przepalenia. Poza tym w pobliżu dyszy masz nadmiar powietrza, a wiec atmosferę utleniającą. Nie dość, że silnie utlenia i odwęgla powierzchnię odkuwki, to chłodne powietrze będzie studziło metal, a więc w efekcie zamiast silniej ogrzać, ogrzejesz słabiej. Trzeba niestety wyczuć i ilość węgla, i odległość od dyszy. W palenisku tego typu można wrzucić ze 2 kg węgla drzewnego na raz i spokojnym dmuchem doprowadzić prawie cały do temperatury czerwonego żaru. Dojdziesz i do tego, choć pompka od materaca „da ci popalić”. Na Dymarkach Świętokrzyskich mam podobne palenisko, wzorowane na paleniskach barbarzyńskich (!). Dysza zrobiona jest z rurki wodociągowej (mało historyczne, ale działa super) o wylocie spłaszczonym owalnie, gdzieś 12 x 20 mm. Ale mam trochę większy miech.
Strat materiału nie unikniesz i żadne posypywanie nic nie pomoże. Posypywanie piachem czy boraksem ma sens w temperaturach powyżej 900°C (piach nawet 1100), a zanim ją osiągniesz zendry będzie aż za dużo. Dodatek słomy chyba (?) nieco obniża tę temperaturę (sód i potas) ale i tak będzie wyższa niż boraksu. Przede wszystkim kuj w zakresie czerwonego –co najwyżej pomarańczowego żaru (weź poprawkę na dzienne światło). Im mocniej zagrzejesz, tym większe masz straty na zendrę. Nie mam pojęcia w jakim zakresie temperatur kują Japończycy ( z opisów w „the craft...” wnioskuję, że też nie przegrzewają). Ślady na powierzchni średniowiecznych i starożytnych europejskich przedmiotów świadczą o raczej niskich temperaturach, a wręcz o kuciu w temperaturze ledwo widocznego wiśniowego żaru, a wiec właściwie na zimno. Ale to jest możliwe wyłącznie dla stali niskowęglowych. Nie chce się tutaj rozpisywać – zajrzyj na moja stronę http://www.platnerz.com/platnerz-com/sc ... hniki.html
Oczywiście jest to gdybologia w stosunku do Europy z przed 1500 lat, ale palenisko jest niemal identyczne, materiał bardzo podobny, wiec i technika może mieć wiele wspólnego.

Pokłony
Wojtek Sławiński ADALBERTUS
"Quidquid agis, prudenter agas et respice finem"
greenhood
Posty: 10
Rejestracja: 5 kwietnia 2007

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: greenhood »

mam pytanie niedawno kupiłem 50 kg węgla (groszku) gdy pale niw w piecu strasznie się kopci czy skuteczniejszy nadmuch wyeliminuje dane kopcenie czy ten węgiel potrzebuje poprostu więcej tlenu do skutecznego spalania
Awatar użytkownika
ADALBERTUS
Posty: 114
Rejestracja: 10 grudnia 2006
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: ADALBERTUS »

Witam
niech zgadnę. Kupiłeś zwykły węgiel kamienny ?. Taki do palenia w piecach weglowych ? Będzie zawsze dymił. Ten typ tak ma. Ponoć bardzo niedobre paliwo - siara i inne syfy. Najbardziej przeszkadza w pracy dym i ogromny płomień. Węgiel drzewny i koks prawie nie daja dymu, płomienia właściwie też - praktycznie sam żar. Dlatego łatwiej na nich pracować. Ale na pocieszenie powiem, że mój pierwszy dziwer, a nawet kilka pierwszych, zrobiłem właśnie na kamiennym. Za to koks trudno rozpalić i trzeba umiec podtrzymać żar. Lubi gasnąć. Teraz, kując głównie na koksie, dosypuje do niego trochę takiego groszku. Potrenuj na groszku, ale konkretna robote robiłbym raczej na drzewnym. Biorąc pod uwagę sporą ilość węgla kamiennego potrzebnego do pracy i jego niską cenę, oraz najwyższą efektywność drzewnego i jego cenę w markecie, to różnica w kosztach przestaje byc szokująca. W stosunku do koksu jeszcze bardziej.

Pokłony
Wojtek Sławiński ADALBERTUS
"Quidquid agis, prudenter agas et respice finem"
Sebastiansan
Posty: 123
Rejestracja: 17 lutego 2007

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: Sebastiansan »

greenhood jeśli zakupisz koks można tak jak np. ja to robię dodawac do ognia brykiety z prasowanych wiurów drzewnych ( mozna w skałdach opału kupić worek 30 kg za jakies 25 zł.) polepsza palenie się koksu nie dymi tak jak węgiel a i daje sam sporo żaru :wink:
Awatar użytkownika
nikiel
Posty: 99
Rejestracja: 9 maja 2006

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: nikiel »

wie ktos czy w krakowie dostane troche stali narzedziowej do kucia np.n9e? raczej ciezko o narzedziowke, wszystko co znalazlem to nc6 i 45
Sephirot
Posty: 46
Rejestracja: 10 lutego 2006

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: Sephirot »

osobiscie jakiś czas temu miałem problem z paleniskiem podobnym do twojego problem polegał na tym że dużo zjadało koksu wymysliłem soś bardziej ekonomicznego zrobiłem palenisko z nadmuchem od dołu takie jak ma sebastian tylko troche mniejsze .Nowe palenisko spisuje się swietnie jest ekonomiczne i w 30-40 sekund rozgrzewa stal do żułtego koloru.
Awatar użytkownika
nikiel
Posty: 99
Rejestracja: 9 maja 2006

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: nikiel »

to jak jest z ta n9e w krakowie? :) pomozecie?
greenhood
Posty: 10
Rejestracja: 5 kwietnia 2007

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: greenhood »

witam panowie po długiej przerwie i mam pytanie z kąd wziąć jakąś fajna stal
czy narzędziówka sie nadaje na tanto
ostatni robiłem brzytwę z pilnika (mała brzytewka) ale trochę przesadziłem z grzaniem do kominka nasypałem węgla drzewnego i dałem na pełny cug no i brzytwa sie stopiła :( książka the craft of japanese swoard jest w drodze mam nadzieje iż wiele się naucze od mistrza Yoshindo Yoshihara :) pozdrowienia aaa jeszcze jedno jak sie nakłada glinkę na ostrze i jaka musi być gruba warstwa przy hartowaniu
Awatar użytkownika
nikiel
Posty: 99
Rejestracja: 9 maja 2006

Re: kuźnia i wiele innych pytań

Post autor: nikiel »

stary moge i napisac cos co wielokrotnie mi powtarzano : czytaj forum!:P znajdziesz tu wszystkie informacje. sposob nakladania glinki widac na filmikach. linki zanajdziesz na forum albo na you tubie. co do stali to shiro wlasnie w temacie o wykuwaniu ostrza pisze o stali:) pozdro
ODPOWIEDZ