Komplet z żukami

[GrafRamolo]

Oto komplet do tanto, zrobiłem go już jakieś rok półtora temu ale uznałem, że dopiero teraz patyna dojrzała i dobrze wygląda.

Jak widać motyw jest roślinno owadzi proste studium żuczków.

Natomiast na kashira widać prawdziwy dramat. Oto dwa żuki podczas toczenia kulki z kupy nadziały ją na trawkę i kupa ani drgnie choć się starają!
Taką scenę podpatrzyłem raz w lesie i uznałem iż będzie dobrą historią na oprawę.

Oprawa jest z miedzi, za patynowana japońską patyną rokusho. Żuczki są złote ze srebrnymi nóżkami.

[h0rant]

Jeżeli można sobie pozwolic na komentarz; muszę przyznać, że oprawa robi na mnie wrażenie. Podoba mi sie kolorystyka, takze temat oraz zaprojektowanie przestrzenne elementów w obrębie tsuba. Jest skromnie, ale przez to stosownie i stylowo.
Motyw na kashira jest pomysłowy i fajnie, że zdecydowałeś się na takie luźne potraktowanie jakze poważnego tematu opraw. Choc wątpie by znalazł sie samuraj chętny na umieszczenie toczącego łajno żuka na swoim tanto.
Całość tchnie taka "japońskością", przynajmniej dla mnie.

[GrafRamolo]

Mam oprawę japońską gdzie dzieci grzebią patykiem w nosie śpiącemu mnichowi, widziałem wazy metalowe gdzie na każdej ze ścianek jest scenka rodzajowa, na jednej golenie, na drugiej wyciskanie pryszczy na trzeciej pijacy a czwartej nie widać. Zatem tematyka bywa czasem wręcz paskudna a omawiane elementy są najwyższej klasy.
Do czego zmierzam. Do tego iż to są dzieła sztuki a sztuka nie zawsze musi być ładna estetyczna i taktowna, może czasem wprowadzić element realizmu codziennego.
Osobiście jeśli był bym samurajem chciał bym mieć właśnie taką nie do końca elegancką oprawę.

Może taka tematyka był wizytówką mówiącą "uważajcie na niego beka w towarzystwie".

[h0rant]

Pewnie, że jest to sztuka i równie piękna jak kazda inna odpowiednio przedstawiona. Ciekawi mnie tylko na ile często takie motywy opraw były wybierane przez zamawiających na swoje głownie, ot co. Osobiście, gdybym miał wybierać, sądzę, że pokusiłbym się na oprawę z motywem mojego ulubionego wytworu japońskiej myśli religijnej-Jinzo, bożka szczęścia, najlepiej tradycyjnie upitego sake i dogorywajacego w takim stanie pod drzewem. Chyba jedyny bożek, którego posąg władze zrekwirowały pod zarzutem opróżnienia magazynu sake lokalnego kupca.

[Dr.Agon]

Jak dla mnie wykonanie bardzo ładne. Kolorystyka nieźle dobrana i przemyślana, żuczki też są niczego sobie. Co do "historii przedstawionej" to sadzę iz nie ma się czego czepiać. Jeśli motywem mogą być opadające liście, albo ogniska strażnicze, to czemu nie życzki toczące kulę?

[GrafRamolo]

Horat, bardzo ładna opowieść, świetnie nadająca się na motyw oprawy. A wcale nie taka typowa.

[h0rant]

Ależ Agonie, ja sie nie czepiam, mi komplet się bardzo podoba. Tak jak napisałem wcześniej, po prostu ciekawi mnie jaki odsetek wśród opraw głowni japońskich stanowiły te z mniej codziennymi motywami, tak jak i co motywowało nabywce do pokuszenia się na powiedzmy kashira z żukami toczącymi kulkę, tyle.
Po prostu ciężko mi sobie wyobrazic samuraja z powagą w oczach, groźnym spojrzeniem i tanto z takim motywem. Widocznie ogranicozna moja wyobraźnia.

[GrafRamolo]

Myślę że nie duży, dlatego była to domena mistrzów, oni mogli sobie pozwolić na takie nietypowe wzory gdyż mieli już pozycje ugruntowaną i mogli puszczać wodze fantazji.

[h0rant]

Tak mnie naszło podczas kąpieli, aż muszę podzielić się swoim pomysłem. Grafie, jeżeli nie wykonałeś jeszcze pary menuki do kompletu omawianej oprawy proponuję kontynuację żucznego wątku i stworzenie menuk w postaci dwóch małych żuczków splecionych różkami w zaciekłej walce-nawiązanie do dawnej rozrywki Japończyków- żucznych zapasów.

[GrafRamolo]

Nie mam menuk bo nie miałem pomysłu a muszę przyznać iż twój jest genialny! Jeśli znajdę chwilę czasu pomyślę nad tym i wykonam.

[h0rant]

Cieszę sie, że się spodobał. Jako, że menuki nie zawsze były takie same można wprowadzić niewielkie urozmaicenie-niech jedna menuka będzie taka, jaką ją opisałem powyżej, druga zaś mogłaby przedstawiać jednego żuczka na grzbiecie, drugiego nadal na nóżkach (oczywiscie fizycznie złączone) -wystąpiłby ciąg przyczynowo skutkowy; pojedynek i jego efekt-zwycięzca i pokonany.

[GrafRamolo]

Bardzo dobry pomysł. Podoba mi się i jak w końcu się zabiorę zrobię tak jak mówisz.

[Ihei]

Ja jednakże patrząc na taki komplet pomyślałbym, że to jest zapis historii miłosnej żuczków: od samotności i poszukiwań, do spełnienia w bardzo szczególnych zapasach, aż po wspólne zwalczanie trudności w toczeniu kulki, która o ile wiem zawiera ich potomstwo

[Fatum]

powiec graf-ie co to za symbol wybiles na tsubie ? twuj mon czy terz kokuin czy poprostu twuj znak wyglada trohe inaczej