Miecze w USA

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

starscream
Posty: 6
Rejestracja: 7 czerwca 2008

Miecze w USA

Post autor: starscream »

Niedwano dowiedziałem się ze mój dobry znajomy wyjeżdża do New York na dwa tygodnie i zamierzam go poprosic aby kupił mi tam jakąś katane do tamashigiri.Mam do was pytanie?Czy znacie może jakieś sklepy w nowym jorku?Czy są jakieś problemy z transportem na lotnisku?W sumie jest to broń tak więc odprawa celna mogłaby się przyczepić...Jak ją transportować?
Awatar użytkownika
Marcus65
Posty: 182
Rejestracja: 14 lutego 2008
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miecze w USA

Post autor: Marcus65 »

Ostatnio też badam ten temat. Jak już się dowiem czegoś konkretnego, to się tu udzielę :) Jedno jest pewne - nie ma wątpliwości, że miecz nie może być bagażem podręcznym :D
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Miecze w USA

Post autor: norinaga »

troche stary temat ale moze komus te info sie przyda, otoz niedawno pytalem na lotnisku goscia ze sluzby granicznej wlasnie czy moge przewiesc miecz samolotem, powiedzial mi ze nie ma zadnego problemu, miecz musi byc odpowiednio zapakowany i nadany jako bagaz specjany ale mysle ze tanto albo krotkie wakizashi swobodnie mozna zapakowac do glownego bagazu, niestety nie sprawdzilem jeszcze tego w praktyce ale za 2 tygodnie to zrobie i dam znac jak wyszlo
antoni maciej dietl
Posty: 148
Rejestracja: 14 listopada 2007

Re: Miecze w USA

Post autor: antoni maciej dietl »

kolezanka z dojo przywiozla z wakacji w stanach miecz do tameshigiri,bezproblemowo.spytam ja we wtorek o szczegoly....
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Miecze w USA

Post autor: MadSun »

Ja dwa razy wiozlem miecz samolotem, IE-PL PL-IE. Trzeba go bylo tylko nadac jako bagaz specjalny poniewaz przekraczal wymiary dozwolone. Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze procedura moze byc troche bardziej skomplikowana gdy przylatuje sie spoza unii. Zwlaszcza gdy jest to antyk, a jego wartosc jest znaczna.
joneleth
Posty: 138
Rejestracja: 14 listopada 2007
Lokalizacja: Gielniów/Kielce

Re: Miecze w USA

Post autor: joneleth »

Wszystko zależy od przewoźnika z którym lecimy. Różne linie lotnicze mają odmienne "procedury" dla tego typu bagaży. Najlepiej jest zadzwonić i zapytać jak wygląda kwestia przewozu tych "niebezpiecznych narzędzi".
Osobiście przywiozłem zeszłej jesieni dwa ostre miecze (nie antyki) z USA (Chicago) Air Francem. Nie było żadnych problemów.
Zadzwoniłem do nich wcześniej aby zapytać czy nie będzie problemów na lotnisku, a miła Pani grzecznie mi odpowiedziała że to żaden problem, tylko muszą one być "odpowiednio bezpiecznie zapakowane", oraz należy zgłosić to przy odprawie.
Ponieważ nie chciały mi się zmieścić do walizki, spiąłem pasami dwie w jedną :-). Obsługa przy odprawie patrzyła na mnie jak na idiotę, ale ponieważ nie przekroczyły one dozwolonej masy, a wyjaśniłem że przewożę długie przedmioty, nie robili żadnych problemów.
W najgorszym wypadku trzeba by było zapłacić za nadbagaż.
antoni maciej dietl
Posty: 148
Rejestracja: 14 listopada 2007

Re: Miecze w USA

Post autor: antoni maciej dietl »

o.k. kolezanka leciala po wakacjach LOT-em,nadala na bagaz miecz ostry/tani chinczyk/,bez zadnych specjalnych formalnosci,kontroli,cel, etc.
inni przewoznicy moga miec inne pomysly.....
anchor
Posty: 2
Rejestracja: 20 marca 2009

Re: Miecze w USA

Post autor: anchor »

Witam,
czy ktoś może polecić konkretny miecz ze stanów, który się nie rozsypie po kilku treningach? Cena 1-2 tyś dolarów i nie musi być ładny.
Pozdrowienia
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Miecze w USA

Post autor: norinaga »

Za te pieniadze to mozesz kupic juz jakies ciekawe orginalne nihonto, mozesz tez kupic gendaito, napewno mozna mim cwiczyc wszystko.
Nie jestem osoba cwiczaca ale jezeli to ma byc miecz tylko do treningow to dobrze by bylo jakbys napisal do jakich, czy to ma byc ostry miecz, stalowy czy alu, osobiscie mysle ze przy tych funduszach nie musisz szukac za granica, jest na forum kilku kowali ktorzy napewno sa wstanie sprostac twoim oczekiwaniom.
anchor
Posty: 2
Rejestracja: 20 marca 2009

Re: Miecze w USA

Post autor: anchor »

rzeczywiście byłem zbyt lakoniczny,
potrzebuję długi shinken (mam 190), gendaito odpada, miecz do walki więc odpadają robione pod cięcie mat, powinien stanowić połączenie ostrości i wytrzymałości, coś lokującego się między shinsakuto a produkcją chińską - nie wiem gdzie coś takiego znaleźć (o ile istnieje);
jeśli miałby go zrobić polski kowal to jakie są ceny całości (głownia plus oplot itd i czy może to zrobić jedna osoba)?
norinaga
Posty: 411
Rejestracja: 10 listopada 2008
Lokalizacja: radom-okolice

Re: Miecze w USA

Post autor: norinaga »

kompletne miecze to chyba tylko Yakiba robi (czesto jest na forum to pewnie sie niedlugo odezwie) pozatym Shirotatsu kuje dobre miecze ale tylko glownie http://www.nihonto.strefa.pl/index.html
wiem tez ze ostatnio Arek mial 2 shinkeny do sprzedania http://www.areku.pl/
Awatar użytkownika
yakiba
Posty: 764
Rejestracja: 4 listopada 2005
Lokalizacja: Poznań

Re: Miecze w USA

Post autor: yakiba »

Zastanawia mnie termin" do walki" kiedyś zrobiłem kilka takich mieczy dla niemieckiej sekcji ale były tępe.
Oczywiście miecz jest do zrobienia a diabeł tkwi w szczegółach, które lepiej omówić na priva.
Awatar użytkownika
mtr
Posty: 85
Rejestracja: 3 września 2007

Re: Miecze w USA

Post autor: mtr »

bagaż specjalny i papierkowa robota(legitymacja potwierdzająca przynależnosc do organizacji wykorzystującej miecze-kolekcjonerzy, osoby praktykujące) i nie powinno byc problemu
co do bagażu polecam walizkę na karabin która musi byc koniecznie zamykana zamkiem na klucz lub kłódka.

co do papierków w niektórych krajach wystarczy paragon nabycia miecza w innych jak wyżej

informacje z lotniska w dublinie
szukajcie a znajdziecie
zrobcie a bedziecie mieli
ODPOWIEDZ