Opłaty i zajęcia.

[basil]

Dobry wieczór!

Tak się dzisiaj zastanawiałem i postanowiłem zapytać. Ile płaci się w waszym Dojo miesięcznie, co się w nim trenuje i ile razy macie zajęcia w tyg. i jak długo trwają ?

U mnie się płaci 55 zł na miesiąc, Aikido Kobayashi, 2 lekcje tygodniowo po 1,5h.

Pozdrawiam serdecznie!

[Shouryu]

Coś styl Kobayashiego bardzo popularny. Też go ćwiczyłem. A że z sekcją mam kontakt to wiem że za miesiąc jest 55 zł. A co do godzin to jest tak: teoretycznie są 3 treningi w tygodniu za tą cenę dla początkujących. Dla zaawansowanych 4 ale.. Można mieszać grupu i jak się uprzeć to mieć 3x3 godzinne treningi i jeden 1,5 god w tygodniu. Czyli razem to wyjdzie ponad 10 godzin. Całkiem nieźle.

W porównaniu do katori w którym płacę 50 zł za 2 godz. (2x1h) w tygodniu, to aikido to taniocha.

Ach, takie wyjaśnienie stawka za aikido jest taka w moim rodzinnym mieście (mamy cos koło 50 tys mieszkańców).
A katori opłacam w Lublinie (wiadomo, miasto wojewódzkie). W Lubelskiej sekcji tej samej szkoły aikido (LAA) jest bodaj 70zł za 3 treningi 1,5 dla początkujących. Zaawansowani bula więcej.

Ps. Basilu, w jakiej organizacji jest wasze dojo?

[Ihei]

Świetny temat basil.

Ja ćwiczę karate i płacę 60zł z ubezpieczeniem i składką członkowską AZS.

Kiedy ćwiczyłem aikido w warszawie to cena szybowała w górę od 70zł, aż dobiła z tego co słyszałem do 120 zł. Trudno w to uwierzyć, ale nie można wykluczyć.

[Robert Kudelski]

Ceny prawdopodobnie beda rosly i nic w tym dziwnego. Prawie wszystko jest coraz drozsze. Pomyslcie ile trzeba energii zeby ogrzac dojo... No i trener, instruktor, sensei tec. tez musi z czegos zyc. Wynajecie sali, zakup sprzetu, pomoc innych trenerow, kosztuje duze pieniadze. Sporty walki nie sa zas tak popularne jak "fitness" przez co koszty dziela sie na mniejsza ilosc osob. Skutkiem tego jest tez fakt, ze wiekszosc dojo to wynajete sale gimnastyczne w szkolach...

[antoni maciej dietl]

60 zl/mies - seniorzy,50 - juniorzy do 18 lat,treningi 5 x tyg.
calosc oplat na utrzymanie sali etc.,instruktorzy pracuja spolecznie.troche starego sprzetu klubowego dla poczatkujacych.
koryukan kendo dojo - krakow/kendo,iaido,jodo/

[GrafRamolo]

Ja płacę około 80-100zł miesięcznie i jest jakieś 2x po 1h ale zazwyczaj się przeciąga i faktycznie to jest około 1,5h Przy czym można przychodzić sobie praktycznie codziennie i ćwiczyć na małej sali jeśli komuś się chce.

[Robert Kudelski]

Swoja droga czy nie uważacie, że w temacie sal treningowych wciaz jestesmy dalej niz sredniowieczna Japonia? Dojo z prawdziwego zdarzenia mozna policzyc na palcach jednej reki. Fajnie ze powstaje centrum sztuk walki w Starej Wsi (pod koniec tego roku otwarcie). Ale wciaz wiekszosc treningow prowadzonych jest w szkolach. Oczywiscie ma to swoj "klimat" (ale z tego sie wyrasta tak jak z bycia "wiecznym studentem"), ale czy Wam sie nie marza prawdziwe centra do sztuk walki (nawet polaczone ze wzgledow ekonomicznych z klubami fittnes)? Tak zeby mozna bylo cwiczyc od rana do poznego wieczora (rozne style), i zorganizowac pokazy i zawody z prawdziwego zdarzenia (wciaz jest ich bardzo malo). Ehhh moze kiedys...

[GrafRamolo]

Ja mam ten luksus, mamy własne dojo z dwoma salami tylko i wyłącznie dla nas. Płacę jak widzę więcej niż wy ale myślę że jest fair.

[Robert Kudelski]

Bartek
wlasnie budojo jest jednym z niewielu "prawdziwych dojo", ktore mozna policzyc na palcach Ale na przeciwko nas jest Gymnasion i przebija nas wielkoscia sal, infrastruktura i godzinami zajec. Inna skala, pewna moda i styl. Dlaczego nie sporty walki? Chyba zaczne zbierac fundusze

[GrafRamolo]

Bo sztuki walki są trudne i wymagają konsekwencji zaangażowania i dyscypliny. A ludzie są leniwi łatwo się poddają i chcą mieć wszystko szybko i byle jak.

[Sakura]

Poza tym sztuki walki przegrywają z modą na taniec... Dzisiaj to taniec gromadzi tłumy w wielkich salach, za potężne pieniądze. A szkoły sztuk walki mniej rozpowszechnionych styli walczą czasem o przetrwanie.

Ale własne dojo to jest faktycznie pewna ważna część w procesie nauczania. Przykład budojo pokazuje jak wiele daje to możliwości na organizacje życia całej grupy ćwiczących.

[antoni maciej dietl]

If I were a rich man,yabi dibi dibi doo.......tez bym wybudowal dojo wg.zasad starojaponskich,mieszkal bym tam,mieszkaliby uchideshi,zajecia na okraglo etc.niestety,rzeczywistosc skrzeczy,wynajmujemy sale w szkole i gdy Pani Sprzataczka dochodzi z miotla do polowy dojo to znak ze trzeba szybko konczyc zajecia/mokuso - 8 sekund../
pierwsze 100 lat kazdej sztuki zawsze jest najtrudniejsze....

[zea2]

Ja też z Budojo i niestety zgodnie z cennikiem płacę nieco więcej (110zł) niż Graf Ramolo, ale jak się domyślam, jest to związane ze stażem.

A odbiegając nieco od tematu... gdzie jest w Budojo druga sala?

[LarsOn]

Pewnie ona też jest ujawniana dopiero po pewnym czasie

U nas w dojo za 120 zł mamy 9 godzin tygodniowo. Do przeżycia, ale przydałoby się jeszcze drugie tyle ludzi coby nas mniej ta sala kosztowała Niestety iaido mocno odbiega od tego co ludzie uważają za japońską szermierkę, więc większość nowych szybko rezygnuje, pozostaje niewielki procent ...
Tak między Bogiem, a prawdą to przydałby się kolejny film podobny do "Ostatniego Samuraja" czy "Zatoichi", ależ wtedy zatrzęsienie ludzi się pojawiło Do dzisiaj ćwiczą osoby które przyszły do dojo na fali tych filmów

[GrafRamolo]

Druga sala to ta gdzie leżą sterty budojo. Kiedyś to była mała sala i tam też ćwiczyliśmy i tak zostało w mojej pamięci a ćwiczyć się tam jak najbardziej da.

[marciniak]

Nie płacę za zajęcia od dwóch lat. Ale jeden trening kosztuje jakieś 5 funtów. Sensei mi powiedział że nie muszę płacić.

Niebawem zaniosę kasę dla sensei, jakąś większą sumkę.