nasze katany
Moderator: Zarząd
Re: nasze katany
.....
Ostatnio zmieniony 11 października 2008 przez Gość, łącznie zmieniany 3 razy.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: nasze katany
odpowiedział bym ci na to pytanie jakbym wiedział o co ci chodzi dopiero od niedawna mam dostęp do internetu i do tego forum i staram się robić wszystko poprawnie ale jeszcze nie mam zbyt dużej wiedzy na ten temat jak mi wyjasnisz oco to chodzi z tym sageo to postaram się to poprawić
Re: nasze katany
Sam wykonałeś ten miecz?
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: nasze katany
tak w całości sam go wykonałem ale kisaki mi nie wyszło jeszcze nie umiem go szlifować ale tak zostawiłem na następnym postaram się zrobić dobrze i habaki mogłem zrobić takie jak powinno być ale miedz odpowiedniej grubości dostałem trohę za pużno pozatym nie mam kamieni japońskich i szlifowałem na syntetycznyh i papierach wodnych myślę że dobre i to na początek
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: nasze katany
tylko nie myślcie czasem że mój miecz był szlifowany na szlifierce . kamieniami sztucznymi ale w tradycyjny sposób na tyle na ile się dowiedziałem do tej pory
http://img100.imageshack.us/img100/9633/szlifux3.th.jpg[/img][/URL] i na ile mam czym .bardzo bym chciał żeby mnie ktoś nauczył szlifować ja nie umiem ale staram się robić co się da
http://img100.imageshack.us/img100/9633/szlifux3.th.jpg[/img][/URL] i na ile mam czym .bardzo bym chciał żeby mnie ktoś nauczył szlifować ja nie umiem ale staram się robić co się da
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2008 przez bisonn@wp.pl, łącznie zmieniany 2 razy.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: nasze katany
Skasowałem i już, nie mam dziś siły na dzielenie i grzebanie sie w tym wszystkim, jestem w trakcie aranżacji mojej pracowni i fizycznie jestem wykończony. Jeśli to komuś nie odpowiada to jak zakończę remont zapraszam wszystkich chętnych na spotkanie w moim "atelie" porozmawiamy na żywo o tym co nie zmieściło się na forum. Pracownia bedzie w stylu japońskim, będą książki w niej i palenisko moje narzędzia i ja.
Re: nasze katany
Skasowane i nie ma o czym gadać.
Ze swojej strony chciałem tylko apelować do uczestników tego forum
by nie przemieniało się z forum miłośników miecza japońskiego
w forum fanatyków.
Założę nowy temat w którym podzielę sie swoimi doświadczeniami
w temacie " Szlif mechaniczny- nie dla purystów"
Temat ten wart jest szerszego omówienia bo jak czytaliście
najlepsi miecznicy na forum stosują te metody.
Pozdrawiam.
Ze swojej strony chciałem tylko apelować do uczestników tego forum
by nie przemieniało się z forum miłośników miecza japońskiego
w forum fanatyków.
Założę nowy temat w którym podzielę sie swoimi doświadczeniami
w temacie " Szlif mechaniczny- nie dla purystów"
Temat ten wart jest szerszego omówienia bo jak czytaliście
najlepsi miecznicy na forum stosują te metody.
Pozdrawiam.
Re: nasze katany
Tak wygląda mieczyk od niejakiego 3,14 po szlifie mechanicznym
i przejechaniu papierkami wodnymi 240.
Dalszego szlifu zaprzestałem bo odkryłem coś co stawia pod znakiem
zapytania celowość dalszej pracy.
Oczywiście z czasem też krucho na taką zabawę.
Stwiedziłem jednak że po prawidłowym wyprowadzeniu płaszczyzn nie
ma mowy o zaokraglaniu krawędzi shinogi przez używanie papierów
ściernych.
Poza tym nie trzeba naciagać papierów na cokolwiek ani moczyć dobę
przed użyciem. Wystarczy położyć papierek na płytkę marmurową.
Z tym zaokrąglaniem krawędzi to jest tak że jak się to robi nieumiejętnie
to i na kamieniach można nieźle zaokrąglić.
Tu jest link do fotek: http://tewie.fotosik.pl/albumy/526687.html
i przejechaniu papierkami wodnymi 240.
Dalszego szlifu zaprzestałem bo odkryłem coś co stawia pod znakiem
zapytania celowość dalszej pracy.
Oczywiście z czasem też krucho na taką zabawę.
Stwiedziłem jednak że po prawidłowym wyprowadzeniu płaszczyzn nie
ma mowy o zaokraglaniu krawędzi shinogi przez używanie papierów
ściernych.
Poza tym nie trzeba naciagać papierów na cokolwiek ani moczyć dobę
przed użyciem. Wystarczy położyć papierek na płytkę marmurową.
Z tym zaokrąglaniem krawędzi to jest tak że jak się to robi nieumiejętnie
to i na kamieniach można nieźle zaokrąglić.
Tu jest link do fotek: http://tewie.fotosik.pl/albumy/526687.html
Re: nasze katany
Łady mieczyk,nie będziesz go wykańczał?
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
- sebastian ;)
- Posty: 101
- Rejestracja: 30 grudnia 2006
- Lokalizacja: lubelskie
Re: nasze katany
No trewie obserwuję temat i chciałbym porównać mechaniczne wykończenie powieszchni z wykończeniem ręcznym na kamieniach czy jednak będzie mi to dane
Re: nasze katany
Jian _ tak wyglada bardzo fajnie ale na razie nie robię przy nim nic.
Za kilka dni no może kilkanaście , napiszę dlaczego.
Pozdrawiam.
Za kilka dni no może kilkanaście , napiszę dlaczego.
Pozdrawiam.
- sebastian ;)
- Posty: 101
- Rejestracja: 30 grudnia 2006
- Lokalizacja: lubelskie
Re: nasze katany
No tewie ja tylko przypominam a raczej dopominam sie o zdjęcia szlifu mechanicznego miecza od Grześka
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: nasze katany
tewie ci już nie odpowie.
Re: nasze katany
Czyżby cos się stało? Nie bądź, Grafie, tajemniczy... Lubię czytać posty Tewiego, więc...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: nasze katany
Wywaliłem go gdyż uznałem nie nie jest w stanie wnieść nic pozytywnego do tego forum poza niezdrową atmosferą.
Re: nasze katany
No cóż... Bywa... A - off topic - mam nadzieję, że już kończysz organizację nowej pracowni i wróci Ci dobry humor
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: nasze katany
Ludzie pokroju tewie nie są w stanie popsuć mi humoru, a pracownię kończę, niebawem zrobimy jakieś spotkanie.
Re: nasze katany
Czy pracownia będzie "otwarta", coś w rodzaju atelier, gdzie "zwiedzający" moga podziwiać prace artysty?
Bardzo interesujące było by zastać cię przy pracy albo wypić razem herbatkę (zieloną) i podyskutować na wiadome tematy.
Czy raczej będzie udostępniana okazjonalnie ( z okazji wystawy czy czegoś takiego)?
Bardzo interesujące było by zastać cię przy pracy albo wypić razem herbatkę (zieloną) i podyskutować na wiadome tematy.
Czy raczej będzie udostępniana okazjonalnie ( z okazji wystawy czy czegoś takiego)?
Re: nasze katany
Zabrzmialo Grafie tak, jakbys nie tylko wywalil z forum, ale i zrobil uzytek z katanyGrafRamolo pisze:tewie ci już nie odpowie.
Re: nasze katany
Bisonn - wiem że to trochę niestosowne ale może TY mi odpowiesz czy te twoje głownie zahartowane selektywnie pod naciskiem bocznym wyginają się czy nie ? . Bądź tak miły i zrób dla mnie taką próbę. Co ?.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: nasze katany
długiej głowni nie udało mi się jeszcze zahartować selektywnie a ta pokazana tu jest ze złomu nawet nie jest dobrze zahartowana jak ją robiłem mało wiedziałem o hartowaniu taka ozdoba ale stoi na pułce i coraz bardziej mi się nie podoba ale teraz robię z porządnej stali i jak uda mi się zahartować selektywnie napewno ją będę testował żeby nie robić bubli
a o jak dużym wygięciu piszesz ?
a o jak dużym wygięciu piszesz ?
Re: nasze katany
Bisonn ale nie widzę fotki?
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: nasze katany
A o jaką fotkę ci hodzi