Samurajska grupa reenactingowa?

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Shouryu

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Shouryu »

Mimo róznych problemów wynikjących z tego, że nie jesteśmy w Japonii Trzeci Najemny świetnie sobie radzi. W ciągu ( jeśli się nie mylę ) dwóch sezonów liczba pancernych wzrosła z jednego do do pięciu ( jeśli sie mylę to mnie Qbo popraw).
Chłopaki i dziewczyny dzielnie sobie radzą z odtwarzaniem czasów za które sie wzieli.
Wiadomo że nioe jest łatwo. Wszystko kosztuje, a nawet jeśli są fundusze to często jest problem z dostępemdo odpowiednich materiałów.
Daltego trzeba patrzeć na nich z wyrozumiałaością jeśli np. jeżdżę konno w glanach itp. :wink:
Każdy kto bawi sie w odtwórstwo ma wi o co chodzi. Wiadomoże każdy chciał by być w 100% historyczny. Ale nie ma takiej możliwości. Bo trzeba by mić np. ostre miecze do walk. :twisted:

Zatem wspierajmy Trzeci Najemny, bo odwalaja kawał dobrej roboty. :D
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

No no no :) Shouryu a Ty??Też się wziąłeś za ten temat i też trzeba Cię wspierać...Ale nie róbmy koła wzajemnej adoracji...Cieszę się, że komuś to co Trzeci robi się podoba :)
Każdy robi na tyle na ile go stać... Grunt, że coś się ruszyło w Polsce z tym.
Faktem jest, że RR i zasady turniejowe są inne i z japońskim sprzętem i często samym podejściem można nie wyrobić. Ale jak się w to wejdzie to można się przyzwyczaić... Na turnieju w walce można się przekonać, że temat "kto komu dołoży samuraj czy rycerz" są śmiechu warte :)
Ale to temat na inną rozmowę...
P.S
A jeździliśmy w glanach bo było kur*** zimno.
Pozdrawiam wszystkich ze stolicy Wszechświata i zachęcam do wrzucania zdjęć...itp. W końcu wymiana doświadczeń i poglądów daje postęp, a nie zamykanie się w swoim gronie i udawanie, że się jest najlepszym, bo było się wcześniej czy ma się coś co inni nie mają i zazdrośnie się tego strzeże...
Pozdrawiam.
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: GrafRamolo »

ja popieram idee i tylko mam prosbe, nie zapominajcie o realiach historycznych. osobiscie bardzo chetnie obejzal bym wasz pokaz majac jeszcze swiadomosc ze trzymacie sie faktow, bylo by to wspaniale widowisko (bo w dojo biale gi i czarne hakamy, moga sie w koncu opatrzec)
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

nie zapominajcie o realiach historycznych. osobiscie bardzo chetnie obejzal bym wasz pokaz majac jeszcze swiadomosc ze trzymacie sie faktow, bylo by to wspaniale widowisko
Co do faktów staramy się trzymać najbardziej jak to tylko możliwe.
Jednak niektórych rzeczy nie da się zrobić..Np, w pełni historycznych kote i w tych kote iść do walki...Bo to samobójstwo. (odkryte palce etc)
I czemu wszyscy się czepiają realiów historycznych...Co to nie ma źródeł??, nie ma w muzeach eksponatów?? Nie ma różnych for jak nie polskich to zagranicznych?? No są..Czerpiemy ile się da z wiarygodnych stron www i książek...
Poza tym jeśli ktoś podchodzi że jak robić Japonię to od razu tru ultra mega i full serwis to niestety powiem, że niektórych rzeczy się nie da od razu...Bo ich nie ma, bo są drogie, bo brak kasy na zamówienie kupienie środków...Staramy się jak się da, tak samo jak się starają inne Europejskie bractwa w swoich tematach. Nie od razu Rzym zbudowano, więc pozostawmy proces zmian na lepsze samemu sobie, bo to proces i cały czas trwa...Powtarzam, nie od razu Rzym zbudowano, Przykład, Jeszcze rok temu miałem sune-ate totalnie mroczne, jedno częściowe, z blachy, bardziej to europejski nagolennik przypominało, a teraz, w sumie nie ma się do czego zbytnio przyczepić...Tak samo jest ze strojami, sprzętem codziennego użytku etc.
A jeśli ktoś widzi błąd, to niech powie gdzie go widzi, i co jego zdaniem należy zrobić żeby poprawić...

Tak jak kolega Wołoś...Miał problem usiedliśmy i chyba rozwiązaliśmy...Na podstawie oryginału, będzie robił zwoje "blaszki" i czy to znaczy, że nie trzyma się realiów??No trzyma się, w taki sam sposób jak my, czy inna grupa odtwórstwa, nie ważne jakiego...

Sorry za ten przydługawy post, ale jak po raz setny słyszę, żebyśmy nie zapominali o realiach to mnie coś trafia...Nic osobistego Grafie, szacunek dla ciebie...Ale zapominacie, że ludzie też mają swój rozum i jeżeli zaczynają się w to bawić to chyba wiedzą, że trzeba się trzymać w jakiś granicach...I szukać podkładek pod wszystko co robią. Tak jak inne bractwa :)

P.S
Naszym kierunkiem docelowym od początku naszego istnienia były turnieje rycerskie, czyli zbieranina ludzi którzy (owszem są grupy które są mroczne, ale jest ich BARDZO MAŁO) wiedzą co to odtwórstwo i ZAWSZE się posiłkują jakimś dowodem. Nie wiem czemu często się patrzy na ludzi którzy robią Japonię przez pryzmat głupawych mang, pseudo historycznych opowiastek, gdzie samuraj trzyma w ręku coś co w rzeczywistości nie miało prawa istnieć oraz konwentów fantastycznych...
"skoro robią Japonię to pewnie na podstawie mang i innych takich"...Jeśli o nas chodzi to błąd...Owszem mamy pokazy na konwentach, gramy w rpg..Ale umiemy te dwie rzeczy odróżnić...


Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za przydługawy post :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: GrafRamolo »

quba spokojnie to byla tyko sugestia nie rozkaz ;) a z trudnosci zdaje sobie sprawe kazdy je ma niezaleznie od poziomu i stazu, tylko zachecam byscie nie przestawali w dazeniu do celu :)
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Przepraszam, że post wygląda na pisany w złości, nie jest tak :) Po prostu jak się słyszy po raz enty...:)
od kilku lat dążymy twardo do przodu i nie zamierzamy przestawać :)
Wszak jakbyśmy nie chcieli Trzeci Najemny nie miał by około 20 członków w różnych miastach i setek przyjaciół :)

Wołoś, Shouryu...Jak tam u Was...Bo trochę tak tu mono tematycznie :)
Tylko ja zajmuję głos..A w końcu nie tylko ja się tym zajmuję :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Shouryu

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Shouryu »

Ruch Rycerski to szalone zbiorowisko najdziwniejszych ludzi. Założe sie, że przynajmniej połowa ludzi z RR ma odchyły mocno wykraczające poza normę ( jestem tego najleprzym przykładem :lol: 8) ).
Ale na szczęście większość z tych którzy wchodzą w RR i w nim zostają dorasta wraz ze swoją pasją i do swojej pasji. :)
Zatem szaleni fani mangi&anime fcale nie są gorszi od mrocznych metali czczącycg pradawnych bogów. A i tacy w RR są i tacy. :wink:


A Qbie sie niedziwcie, że się denerwuje.
Podstawowym zarzutem jaki ludzie w RR kierują w stosunku do innych grup itp. to: "Jestes niehistoryczny!".
Z racji rywalizacji między grupami częste są też wzajemne animozje i "wojny podjazdowe", z użyciem ww. oskarżenia.
Zatem jak ktoś sie stara a nie robi tak zwany "mrok" ( czyli historyczność zwłaszcza broni i pancerzy jest niemal zerowa, bliżej im do fantsy niż odtwórstwa), naprawdę może się wkurzyć kiedy, nawet przypadkiem słyszy cos o braku historycznośći. To już jest zboczenie zawodowe i odruch bezwarunkowy.

Ps. Qba, miej litośc, nowy zeson dopiero za 5 miesięcy! :wink: Narazie trenuję swojego przybocznego a dziweczyny będą szkolić sie w łucznictwie.
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Zboczenie :) No cóż...Co innego mówić, że coś jest tru i ultra, a co innego mówić, "mam tak, a powinno być tak, jestem świadom błędu ale na dzień dzisiejszy nie mam innego wyjścia..." Bo za rok ten dla nie których "mrok" może skasować najbardziej zatwardziałych ultrasów:)
Ps. Qba, miej litośc, nowy zeson dopiero za 5 miesięcy!
Sezon jest bliżej niż Ci się wydaję :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: yakubu »

Qba pisze:Sezon jest bliżej niż Ci się wydaję :)
Dla prawdziwego, w pelni totalnie ful wypas zgodnego z realiami historycznymi samuraja sezon trwa caly rok!

(oczywiscie to zart, prosze nie dobywac mieczy...) ;P
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

No właśnie nie wiemy tylko jak wykminić takich dziwnych butów:
http://www2.ctahr.hawaii.edu/costume/SnowBoots2.jpg
http://indica.ucdavis.edu/links/images/art/Rice2.jpg
http://www.hikaku.metro.tokyo.jp/images ... i/yuki.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2421/383 ... e307b9.jpg
Byłbym wdzięczny jakby ktoś pomógł w rozwikłaniu jak to się robi...Takie butki..Bo to by przedłużyło możliwości sezonowe i nie tylko w lecie byśmy śmigali full historyk, ale i w zimie :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Shouryu

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Shouryu »

Co tam butki, wymyśl lepiej jak zrobić coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=Al1P8Jag44Q
:wink:
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

No ja pięciu ciężkich mam, dwóch powiedziało, że powinno się wyrobić z tatami do....
Więc jak by była kasa...To kontyngent Polski już jedzie :lol: :lol: :lol:
No fajna impreza, szkoda, że tam głównie można ludzi z łapanki i chętnych zobaczyć...(przynajmniej tak słyszałem)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: yakubu »

Qba, jesli chodzi o te prostsze buciory to wydaje mi sie, ze sa zrobione na bazie podeszwy jak waraji, a nastepnie zabudowujesz stope przeplatajac wiazki przez podeszwe. Kwestia poeksperymentowania dla kogos, kto ma za duzo czasu ;P
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Co tam butki, wymyśl lepiej jak zrobić coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=Al1P8Jag44Q
:wink:
No co?? Damy radę...Japonia plus pomysł tzw Midgardu i jedziemy, może nie w tym sezonie, ale w przyszłym :) Hehehe jak wypali będzie się działo.
Na razie robię Wielką Rozkmine..Wołoś, Shoryuu, Mateos Wy wiecie :)
Pokażemy, że Japonia to nie tylko konwentowe dodatki w postaci kimonkowych samurajów :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Mam problem...Jak nazwać pewien projekt...Mam nadzieję, że Wy drodzy forumowicze mi pomożecie. Radą i pomysłem.
Ale najpierw o co chodzi.
Zacznijmy od tego, że w światku RR siedzę już trochę i tak obserwując i kombinując, marząc i myśląc, wymyśliłem. "Czemu wcześni mogą działać razem, czemu późni mogą działać razem, a "Japończyki" każdy sobie rzepkę skrobie...Jakoś nie kontaktują się za specjalnie ze sobą, nie urządzają wypadów wspólnych" i tu mnie olśniło...Zafascynowany czymś co zwą Midgard (http://www.midgard.net.pl/), postanowiłem zorganizować coś podobnego tylko, że w realiach japońskich...Rzeszów, Lublin i Warszawa plus wolni strzelcy...Wszyscy do którym miałem kontakt zostali poinformowani i wyrazili chęć udziału w tym przedsięwzięciu...Może nie w tym sezonie ale już na następny, rzucę jakimiś fotkami z bitwy japońsko japońskiej :)
ALE teraz moje pytanie...Bo do tej pory nazwa ROBOCZA był "japoński midgard"...Jako, że nie mogę użyć nazwy własnej "Midgard", toi muszę wymyślić jakąś inną..Jednak, moje zdolności wymyślania czegoś co japońsko brzmi, są ograniczone brakiem posługiwania się językiem japońskim...Może Wy mi pomożecie??Z drugiej strony nie musi to coś być po japońsku..Grunt żeby brzmiało i wpadało w ucho...


P.S
Każdy kto chce brać udział w tym projekcie jest BARDZO MILE WIDZIANY, ograniczeniem jest TYLKO historyczność w stroju, opancerzeniu, sprzęcie obozowym etc...Oczywiście jak będą jakieś niedociągnięcia to nie będziemy dyskryminowali i się śmiali..Chodzi o to, żeby ten projekt właśnie motywował ludzi do podwyższania swoich zarówno umiejętności jak i poziomu odtwórstwa..Pokażmy, że Japonia to nie tylko wielbiciele zielonej herbatki, którzy się chowają po konwentach ale też Japonia, która potrafi pancernie w pole wyjść i zrobić rzeźnię :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: yakubu »

Pierwsza nazwa jaka mi wpadla do glowy to Sengoku - wydaje mi sie, ze w miare oddaje sens przeniesienia Midgardu na japonska ziemie :)
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Ok...Mamy jedną propozycję :) Bardzo fajnie...Kto da więcej :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Tomashi »

Sengoku brzmi naprawde świetnie, i jest łatwe do zapamietania :) Ja z kolei rzucę coś oklepanego: Bushido
wołoś
Posty: 20
Rejestracja: 11 czerwca 2009
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: wołoś »

to ja proponuję senjou czyli pole bitwy
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

No i Sengoku zwyciężyło....Niedługo przedstawię więcej szczegółów projektu...Mam nadzieję, że zaciekawi on ludzi, którzy chcą się zajmować odtwórstwem historycznym pod kontem Japonii. Każdy człowiek, zbroja i miecz jest mile widziany w projekcie :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
yakubu
Posty: 532
Rejestracja: 28 lutego 2007
Lokalizacja: Łódź

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: yakubu »

No, no, jak sie rozpedzicie to ludziska nie beda jezdzili ogladac Grunwald tylko Sekigahare :)
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Uwaga przedstawiam więcej szczegółów...
Po co??
CZEMU NIE!!
Projekt ten ma w zasadzie napędzać już istniejące grupy do podnoszenia swoich poziomów odtwórstwa (ogólnie pojętych). Oraz zachęcać innych którzy coś chcą zacząć ale się boją reakcji otoczenia RR i innych takich.
Zasady:
Ogólnie to każda grupa jest sobie sama kowalem etc...Celem projektu nie jest jakiekolwiek ingerowanie w sprawy wewnętrzne danej grupy...To co robi, na jakie wyjazdy jeździ inna grupa nie obchodzi mnie/nas..
Wracając...Ogólnie to ma działać na zasadach feudalnych...Są "księstwa (UMOWNIE JE NAZWIJMY TAK, wiem, że w Japonii inaczej to się nazywało)..Te księstwa są poddane danej grupie...I te księstwa normalnie rywalizują ze sobą zbrojnie...(jak będą zainteresowani to chętnie podam zasady bardziej szczegółowe etc). Umawiają się na bitwę etc...Czyli pan i władca ugaduje się na "ustawkę" z innym i tu zaczyna się ciekawsza część....Plan polega na tym, żeby znaleźć totalne odludzie, zera cywilizacji na horyzoncie, rozbić namiot, normalnie zrobić mały obóz, z ogniskiem etc. Bitwa oczywiście jest centralnym punktem, ale nie jedynym. Liczą się też inni, niezbrojni, osoby które coś robią, drobne rzemiosło, wymiana doświadczeń, mały fajcik 1na1 (po rzeźni tim dedmeczowej:) )
Plan jest taki by zacząć wyłazić z porównania, że jak ktoś się chce zajmować Japonią jako część RR to od razu nie, bo to prędzej konwent, i, że to szmaciani wojownicy, czyt. niepancerni...Taki jest plan...W tym sezonie na pewno nie uda się wykminić jakiegoś wypadu z "wielką" bitką, ale jakieś spotkanko by się przydało, przynajmniej tych co są zainteresowani..
Aha, osoby które nie są w jakiejś grupie sami coś kombinują na własną rękę, również są mile widziani...Jeśli są zbrojni to mogą robić jako najemnicy, baz państwowcy których będzie można wynająć za cenę nie wyższą niż trzy piwka...Imprezka taka powinna trwać od dwóch do trzech dni..W miarę możliwości....

Obrazek

Kropki to wolni strzelcy...Może się jeszcze jacyś dołączą...
Celujemy głównie w tą część ludzi, którzy są zainteresowani odtwórstwem pod kątem Ruchu Rycerskiego...A nie SW...Bo to troszkę różne tematy, które oczywiście przenikają się i uzupełniają, ale pewne elementy nijak się mają...Ale to temat na inną rozmowę..Nie odbiegajmy od głównego tematu...

Jak na to patrzycie, może macie jakieś inne pomysły...Chętnie posłucham inteligentnych wypowiedzi :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
basil
Posty: 198
Rejestracja: 22 kwietnia 2008
Lokalizacja: Łańcut (okolice)

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: basil »

Ja to sobie tak myślę, oglądając jednym okiem walki na Polsacie, że oprócz bójek zbrojnych, można by jeszcze jakieś zapasy czy coś takiego robić, bo z tego co wiem, było to dość popularne w Japonii ;) (tzn. nie wiem czy pod samym kontem współzawodnictwa, czy jako element samoobrony, ale na drzeworytach często się to widuje).
Pozdrawiam!
"Bycie Basilem zobowiązuje"
Awatar użytkownika
Qba
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwietnia 2007
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpa

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Qba »

Wszystko jest do dogrania :)
Po pierwsze trzeba wyznaczyć wspólne cele...Potem można gwałcić, palić i rabować...Bo panowie..nie ukrywajmy, jak świat światem i wojsko wojskiem..W średniowiecznej Japonii też się bawili w Trójbój Norweski
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach...
Mateos
Posty: 4
Rejestracja: 8 listopada 2008

Re: Samurajska grupa reenactingowa?

Post autor: Mateos »

A może spróbowalibyśmy też trochę kendo na pierwotnych zasadach (z rzutami, dzwigniami, itd.)? Tylko trzeba by wykminić sprzęt. Ale to na razie takie tylko moje bujanie w obłokach ;)

Qba - nie koniecznie w tej kolejnosci :D ;)
ODPOWIEDZ