odtrawienie ostrza prosze o pomoc

[TomekSan]

Zaraz, może coś pomieszałem, ale czy normalnie robi się takie uwypuklenie na tsuce pod fuchi?

[Shouryu]

Jeśli nie pomieszałem.. to nie. Ale może Cecil z Kris Cutlery chciał coś ulepszać?

[norinaga]

Wszystko widac na fotkach, efekt koncowy jest ok, poprostu musial zebrac troche drewna bo same jest do okola, do tego jeszcze skora pewnie jest grobsza niz jedwabne ito, no i fuchi prawdopodobnie ma cienkie scianki.

[GrafRamolo]

Gdy owija się same dookoła to trzeba tak podebrać tylko cały smaczek polega na tym żeby dobrze wyliczyć grubości. Natomiast brak tu kilku innych wymiarów jak choćby klepsydrowatości tsuki to jest potrzebny kształt zarówno dla lepszego osadzenia oplotu jak i uchwytu.

[niczyj]

Ksztaltow tsuki jest wiele, klepsydrowatosc (Ry&#251go styl) to jedna z mozliwosci. Jedna nie jedyna.
Podstawowe ksztalty tsuki
1.Haichimonji(刃一文字柄): mune-strona prawie prosta, ha-strona lekko wklesla idac za sori glowni
2. Ryûgo(立鼓柄): w ksztalcie klepsydry
3. Imogata(芋形柄): obie strony proste
4. Morozori(諸反り柄): wspomniana wyzej (uzywana najczesciej w tachi i handach)
Podstawowe bo istnieja inne warianty. (dr S. Alexander Takeuchi )

Tu autor ponizszej strony zamiescil zdjecia pomocne w wybraniu tsuka maki ale widac rowniez zroznicowanie ksztaltow.
http://www.montanairon.com/tsukaimages.html
tomek

[niczyj]

Jeśli nie pomieszałem.. to nie. Ale może Cecil z Kris Cutlery chciał coś ulepszać?

Do czego sluzy twoj komentarz?

tomek

[Shouryu]

Komentarz Shouryuu służy do czytania. Natomiast na celu odpowiedzieć na wątpliwości TomekSan.

Wszystko widac na fotkach, efekt koncowy jest ok, poprostu musial zebrac troche drewna bo same jest do okola, do tego jeszcze skora pewnie jest grobsza niz jedwabne ito, no i fuchi prawdopodobnie ma cienkie scianki.

Zgodnie z tą logiką , kashira powinna mieć bardzo grube ścianki.

Shouryuu cały czas mówi o tym zdięciu :
[/quote]



Kashira sprawia wrażenie przekrzywionej. A oplot wygląda tak jak by sie miał zaraz z niej zsunąć.

Ps. Począwszy do postu z Sro Paź 28, 2009 3:39 am , mam wrażenie, że ktoś tu rozmawia sam ze sobą.

[GrafRamolo]

Niczyj, dziękuję za ciekawe informacje dotyczące kształtów tsuki, nie znałem tych nazw. Zdradzisz źródło?

[norinaga]

Zgodnie z tą logiką , kashira powinna mieć bardzo grube ścianki

Moim zdaniem niekoniecznie mam orginalna tsuke i kashira wcale nie jest osadzona "na wcisk" tylko luzno nalozona , wnioskuje po tym ze jedyne co ja dobrze trzyma to odpowiednio zaplecione ito, oczywiscie mozliwe jest ze kashira nie jest od kompletu, ale nawet jezeli nie jest to i tak na chwile obecna obstaje przy "mojej wersji" bo mam jeszcze jedna orginalna tsuke ktorej zakonczenie tez wzkazuje na to ze kashira nie byla osadzona "na wcisk".
Tu sa fotki mojej tsuki, jaskby kogos to interesowalo ( fakt , na mojej nie ma az tak duzo zebranego drewna ale to juz chyba nie ma znczenia, milimetr w ta czy w tamta).
http://reidojo.com/forum/viewtopic.php? ... c&start=50

[Shouryu]

Chodzi o proporcje. Cienkie fuchi dostało pogrubienie z drewna. Za to w miejscu na kashirę drewno jest bardzo mocno wyrzłobione. Zatem kashira, zgodnie z ta logika powinna mię grube ścianki, tak by mogła wystawać ponad poziom drewna. Bo jeśli nie to oplot sie po niej zsunie. A powinien sie o nia blokować.

[GrafRamolo]

Pozwolę sobie rozwiać tą tajemnice. Otóż faktycznie podążając za tą logiką kashira powinna mieć grube bardzo ścianki. Ale poprawnie wykonana tsuka ma na swoim końcu także zebrane drewno po to aby nie tylko zmieścił się oplot i same ale także węzeł nie wystawał ponad obrys. Także tsuka nie jest tej samej średnicy z obu stron, kashira jest mniejsza niż fuchi dlatego poprawna tsuka zwęża sie nieznacznie ku końcowi ile nie równolegle ale właśnie zazwyczaj nieco w kształcie klepsydry. Ciężko to opisać a akurat nie mam żadnej rozebranej tsuki ale dobrej jakości (bo i różnie to bywa nawet w oryginałach) ma małe uwypuklenie na guzy z same, potem skos i dołek w którym chowa się węzeł. A drugiej zaś strony zazwyczaj tylko dołek na węzeł. Proszę zwróćcie też uwagę na to jak mało owalna jest tsuka to też częsty błąd.
Wygrzebałem kilka zdjęć gołych tsuk niestety nie mam nic lepszej jakości.

[niczyj]

Grafie
Oto link do zrodla informacji.
http://www.una.edu/faculty/takeuchi/DrT ... 5B3%5D.htm
Czesc C. Construction, techniques and materials.
Paragraf: C1b. Tsuka.
tomek

[GrafRamolo]

Dzięki za szybką odpowiedź. Poczytam i do edukuje się.

[niczyj]

Zobacz tez ciekawe przemyslenia tego autora:
http://www.una.edu/faculty/takeuchi/DrT ... hon_to.htm
tomek

[niczyj]

Komentarz Shouryuu służy do czytania. Natomiast na celu odpowiedzieć na wątpliwości TomekSan.
Ps. Począwszy do postu z Sro Paź 28, 2009 3:39 am , mam wrażenie, że ktoś tu rozmawia sam ze sobą.

Shouryu co ty masz menopalze? Taki jakis zgryzliwy jestes? Czy tylko wredny od urodzenia?
tomek

[norinaga]

Taka mala prosba jesli mozna, zeby Panowie nie zaczynac niepotrzebnej i nic nie wnoszacej do tematu dyskusji ( to tak odnosnie tego postu nad moim)

A co do kashiry, Shouryu rozumiem ze ty masz ma mysli ze jezeli np. szerokosc tsuki na koncu na 30mm a ta czesc ktora ma wchodzic w kashira ma 26mm no i oczywiscie kashira na ma byc "rowna" z tsuka czyli tez 30mm to jej scianka powinna miec 2mm.
Ja dopuszczam cos takiego ze scianka moze miec 1mm i pomiedzy scianka a drewnem jest 1mm luzu (wiem ze wtedy kashira powinna sie "ruszac" ale wychodze z zalozenia ze odpowiednio mocno zawiazany wezel niweluje ten "ruch")
faktycznie na tsuce z fotek widac jakby oplot mial sie zesliznac ale moim zdaniem to tsuka (drewno) powinna byc zwezona bardziej na koncowej czesci tak zeby po zapleceniu oplot byl w jednej lini z kashira.
moze na liczbach bedzie wiadomo o co mi chodzi
teraz jest tak
tsuka 31mm, kashira 30mm
zwezasz "drewno" o 1mm i wszystko jest w jednej linii
swoja droga to ta roznica na tsuce z fotek jest dosyc mala i chyba nie ma wiekszego znaczenia.
Oczywiscie to tylko moje zdanie i moge byc w bledzie.

[TomekSan]

Dzięki za sprostowanie, bo przedtem jakoś mi to umknęło i myślałem, że pod fuchi/kashirę jest zawsze ubytek w drewnie. Teraz już wiem, że jest to uzależnione np. od grubości ścianek kashiry.

[niczyj]

Taka mala prosba jesli mozna, zeby Panowie nie zaczynac niepotrzebnej i nic nie wnoszacej do tematu dyskusji ( to tak odnosnie tego postu nad moim)

Sprostowanie. tomek nie zaczal tych niegrzecznosci.
Norinaga przejrzyj, jeseli mozesz, jeszcze raz ten watek i wskarz mi co takiego zlego napisalem. Poprosu odczuwam, ze ktos (nie wymieniajac kto) po prostu sie czepia a ja nie wiem dlaczego.
Jezeli kogos urazilem, przepraszam. Szczerze zaluje.

Chyba nie powinienem publicznie sie cieszyc ze swoich katan w stylu japonskim.
Rzeczywiscie, nie potrzebny ten moj komentarz dwa post wyzej.

niczyj sie dziwi, ze tomek po calej chemii, ktora go szpikuja mial jeszcze jakis uczucia...

tomek i niczyj znikaja

[norinaga]

Tomku ja nie chcialem nikogo oskarzac, po prostu temat sie ciekawie rozwija i szkoda by bylo zeby to sie zmienilo, dyskutujemy sobie milo dzielac sie wiedza i spostrzezeniami i fajnie by bylo gdyby to sie nadal odbywalo w "dobrej" atmosferze.
A czemu masz sie nie cieszyc?! mysle ze wszyscy uwazaja ze te zabiegi wyszly twojemu mieczowi na dobre ale pamietaj ze kazdy ma swoj gust.

PS. Shouryu ja chyba cie zle zrozumialem, Tobie chyba chodzilo o to o czym napisal Graf, a mi o ta sama koncowke ktora wchodzi w kashire.

[GrafRamolo]

Zasada jest taka że ani między fuchi ani kashirą luzów być nie powinno. W kilku oryginałach lepszej klasy które mam fuchi i kashira spasowane są idealnie, tak że wchodzą z leciutkim kliknięciem na miejsce. Ponadto bardzo często kashira podklejana jest kalafonią pomieszaną z żywicą.

Fuchi i kashira, w której nie poskąpiono materiału ma około 2mm grubości ścianek ale spotykałem się już nawet z takimi po 0,8mm szczególnie gdy było to shakudo.

[Shouryu]

Norinaga, chodizło i o samą końcówkę. Nie o żłobienie o którym pisał Graf.


Niczyj
Egzstujesz we własnym świecie. Trudno.Niereagujesz na posty innych użytkowników ( nie reagowałeś ), może były nieinteresujące. Piszesz o sobie w trzeciej osobie. Powiedzmy ze masz taki styl. Ale jak zaczynasz wyjeżdżać z tekstami o tym ze jesteś leczony klinicznie i do tego na mocnej chemii... To już przestaje być śmieszne. Zwłaszcza że bawisz sie zaostrzonym kawałem stali. Pal licho ciebie. Jak pisał Pilipiuk, "katana nadaje sie idelanie do nadzianai samuraja, na szaszłyk". Kliniczny jako szaszłyk - jeden problem mniej. Ale jeśli, nie daj Bóg, zrobisz komuś tym mieczem krzywdę... Bo miałeś "pochmurny dzien za oknem".... Niechcę nawet o tym myśleć.

Szczrze, z mojego punktu widzenia wygląda to tak. Potrzebujesz z kimś pogadać. Pochwalić sie czymś. Być zaakceptowanym.
Sory, stary , nie ten adres.
Tu sie rozmawia o mieczach.

A propo miecz. Jak patrze na twoja tsukę to mnie boli sam widok. Zwłaszcza te sęki. Skończy to sie tak że któregoś dnia tsuka sie rozleci i... liczmy na to, że nie będzie nikogo na trajektori lotu głowni.

A ten niebiesko oplot jest okropny. Gdyby to jeszcze było materiałowe ito to ok. Ale ta skóra wygąda okropnie plastikowo.



Graf, jeśli będziesz chciał usunąc tego posta, to najpierw mnie publicznie opier... nicz a potem go wywal.


A od urodzenia to mam takie zboczenie że poszukuję mitycznego stwożenia. Zwie sie "prawda". Puki co przesłanki jakie mam o ałtorze tego tematu, świadcza że prawda o nim jest co kolwiek "niezdrowa".

Tyle mojego zdani.
Szkoda że niem a Toranagi.... On przynajmniej miał miajdżąco skuteczną logikę i styl.

[niczyj]

shouryu dziekuje za diagnoze. Jest bardzo trafna.Zdemaskowales mnie.
Bardzo cie przepraszam ze cie urazilem. Slusznie mi sie nalezy to co na mnie wylales. Jestem godny pogardy, psychcznie, fizycznie i duchowo. Mozesz pisac i myslec o mnie co chcesz i tomku tez. Nie czujemy do ciebie urazy.
Zycze ci szczescia i pokoju w poszukiwaniu prawdy o innych ludziach.
niczyj

[h0rant]

Panowie!

Nie jestem moderatorem ani przyzwoitką, ale czy nie lepiej byłoby gdyby prywatne animozje były między sobą rozgrywane na prywatnej linii (GG, PW, mail)?
Temat jest ciekawy, a przynajmniej mi ciekawie się go czyta, niech nie traci na merytoryczności.
Dziękuję.

Z poważaniem.
Wojtek

[yakubu]

Musze byc mocno psychiczny, bo przestaje rozumiec co sie dzieje na forum i wydaje mi sie jakby Gollum/Smeagol pisal posty (za duzo Wlatcy Pierscieni czytalem?). Przepraszam za offtopa i prosze o wybaczenie - jestem zmeczony po dyzurze.

[niczyj]

Jeszcze raz. Nie mam urazy do nikogo, wiec nie bedzie animozji.

na macie
nie jestem panem
jestem wspolgosciem
nie ma juz rywala
a oponent jest bratem


tomek